wojtassslg napisał(a):Panowie i panie też, czy był jakis manual na forum ws. całej procedury wymiany płynu chłodniczego?
Konkretnie interesuje mnie procedura od spuszczenia starego płynu i dalej...
Odświeżam temat i prośbę.
Na sąsiednim forum znalazłem:
..."Ja to robię tak:
Wciskamy zatrzask i zsuwamy całość ze zbiornika (nie trzeba nic przecinać)
http://www.imagic.pl/files//14545/pan1.jpg do tego odkręcić
http://www.imagic.pl/files//14545/pan3.jpg i
http://www.imagic.pl/files//14545/pan2.jpg Poczekać aż się wyleje stary płyn, później można układ przepłukać i opróżnić. Zalać płynem do chwili aż będzie się przelewać przez dolny odpowietrznik bo przez górny na pewno nie poleci, zakręcić odpowietrzniki, odpalić motor, pokrętło nagrzewnicy na gorące. Poczekać aż się włączy wentylator, teoretycznie wtedy dopiero się powinno zakręcać korek wlewu od zbiornika, ale życie pokazuje, że jak silnik się trochę tylko zagrzeje to już trzeba to zrobić bo wywala przez niego płyn. Jak się już włączy wentylator to odkręcam górny odpowietrznik, aż zejdzie całe powietrze i zacznie lecieć ciurkiem płyn, chyba lepiej to robić na wyłączonym silniku. Czekamy, aż ostygnie, korygujemy poziom płynu dolewając na max. Później jeszcze po kilku przejechanych kilometrach odkręcić ten górny odpowietrznik żeby sobie reszta powietrza zeszła i to już chyba wszystko.
...acha polecam Dynagel2000
Zrobiłem według zaleceń.Dodam od siebie uwagi.
Trzeba dobrze przycisnąć zacisk na wężu przy zbiorniku wyrównawczym, ale jak się dobierze odpowiednią technikę mocowania schodzi bez problemu i zaciska spowrotem również szczelnie jak wcześniej.
Wg. instrukcji do Pandy wchodzi 4,6 litra.Użyłem dynagel i wyszło koło 4 litrów. Nie da się wszystkiego dokładnie opróżnić. Druga sprawa- czekałem do włączenia się wentylatora i nie "żygał" płyn ze zbiornika.
Musiałem 3 razy robić dolewanie, ponieważ gdzieś wchodził w zakamarki i polecam tak zrobić, ponieważ za pierwszym i drugim razem nie da się do kończ opróżnić powietrza z zaworu górnego, gdzie jest przepływ do nagrzewnicy.
Może to subiektywne odczucie, może to było pod wpływem emocji, ale zauważyłem, że po nagrzaniu silnika i odpowietrzeniu już końcowym nadmuch dawał jeszcze bardziej gorącym powietrzem.
Nie jest trudne wykonanie wymiany. Trzeba spokojnie podejść do sprawy i się da ściągnąć waż beż żadnego przecinania.
Polecam wymianę samemu. ..."