Zdjęcie górnej pokrywy silnika / egr / diagnostyka

[1shot2killz]

Witam,
moja firmowa Pandzia VAN ('07, 1,3MTJ)po dwóch dniach stania na deszczu obraziła się na mnie i straciła moc.
Odpaliłem rano, przejechałem kilkadziesiąt metrów i nagle dodając gazu autko nie wkręca się w ogóle na obroty. Zatrzymałem się, zgasiłem, odpaliłem i niby wszystko wróciło do normy. Dojechałem do biura, zaparkowałem (nadal padał deszcz) i po 4 godzinach ponownie musiałem wyjechać. Powtórzyła się sytuacja z rana czyli brak mocy. Dopiero gdy powoli dodaje gazu, Fiacik wkręca się na obroty, ale maksymalna prędkość jazdy to 40km/h.

Odpaliłem google, poszperałem i znalazłem info na forum, że winna może być tutaj nieszczęsna śrubka, z której kapie prosto na filtr powietrza. Po wyjęciu go, okazało się, że jest lekko wilgotny. Chciałem więc sprawdzić dalej i odkręcić całą górną pokrywę silnika. Odkręciłem torxem T25 dwie śruby, odczepiłem plastikowe rurki dolotowe, ale nadal coś trzyma jakby w miejscu filtra powietrza. Dodam, że gdy postał trochę w garażu, po wyjęciu filtra samochód ożył. Jednak nadal chciałbym osłonę zdjąć i zobaczyć co tam jest i czy nie ma wody.
Czy może mi ktoś podpowiedzieć jak zdjąć tą pokrywę/osłonę i co mam jeszcze odkręcić?

Druga sprawa to zawór EGR. Od ponad roku świeci mi się "check engine". Podjechałem kiedyś do znajomego, aby sprawdził co jest nie tak. Podpiął pod komputer i zdiagnozował zawór EGR do wymiany. Jako, że nie jest to pilna sprawa to tak jeździłem. Nadszedł jednak czas zrobić z tym porządek. Stwierdziłem, że nie ma sensu tego wymieniać, a lepiej wyłączyć to programowo. Napisałem mail do http://vitesse.auto.pl i odpisali, że koszt takiego zabiegu to 370zł. Myślę, że to dobra cena zważając, że nowy zawór kosztuje około 400zł.
Pytanie. Czy muszę zaślepiać zawór, aby to wszystko poprawnie działało czy po porostu wystarczy wyłączenie programowo?

Trzecia sprawa. Diagnostyka kasowanie błędów. [url]Znalazłem na stronie http://viaken.pl/pl/pakiet-interfejsow- ... ancia.html[/url] taki to zestaw. Podejrzewam, że zakup się szybko zwróci (3 podpięcia u mechanika). Można niby kupić ELM327, ale trzeba dokupić adapter i cena wyjdzie nie wiele niższa. Czy jest to dobry zestaw Pandzi i czy warto zainwestować parę złotych więcej?

Dziękuje z góry za podpowiedzi.

[Deacon]

1. odkręcasz dwie śruby, którymi przykręcony jest przepływomierz do obudowy filtra powietrza. odpinasz wąż idący od atrapy do obudowy filtra. ciągniesz energicznie obudowę filtra do góry. jak puści na tych dwóch gumowych zaczepach, które widać w otworach na górze obudowy to ciągniesz lekko do siebie.
2. jeśli EGR jest sprawny czyli otwiera się i zamyka to wystarczy wyłączenie go w sofcie. jeśli jednak jest zacięty to trzeba go wyjąć, wyczyścić i zaślepić zaślepką. ostrzegam tylko, że wyjęcie EGR'a graniczy z cudem bo dostep jest masakryczny.
3. viewtopic.php?f=12&t=1170

[1shot2killz]

Dobrałem się z rana do samochodu. Na początek powalczyłem z obudową, ale bez efektów.
Zaznaczone na żółto śruby wykręciły się od korpusu silnika i są luźno.
Deacon czy te śruby miałeś na myśli czy może jeszcze jakieś?
http://i.imgur.com/6th0sH9.jpg

Co do utraty mocy. Okazało się, że gdy nie jest wpięta zaznaczona na zdjęciu kostka samochód kręci się normalnie na obroty. Gdy ją wepnę to czar pryska. Dodaje gazu, a silnik w ogóle nie kręci. Od czego to ustrojstwo jest?
http://i.imgur.com/jTAAI7q.jpg

[OsiemKilo]

Jak sie nie mylę to są wszystkie te śruby ale głowy nie daje.
To od czego odpiąłeś kostke to jest przepływomierz. Weź go wymontuj i sprawdź czy nie ma w nim wody. Jeśli w dolocie jest sucho to prawdopodobnie przepływka do wymiany.

[Deacon]

Tych śrub na górze obudowy nie trzeba odkręcać, Obudowa trzyma się na nich na wcisk - tam są takie gumowe "korki". Po odkręceniu reszty śrub, które zaznaczyłeś wystarczy energicznie pociągnąć w górę i do siebie.
Skoro na odpiętej wtyczce od przepływki auto jeździ lepiej to oznacza, że przepływka jest do wymiany. Koszt ok 350zl nówka z Boscha.

[1shot2killz]

Jest problem z odkręceniem jednej śruby z przepływomierzu. Śruba "połączyła" się z podkładką i gdy kręcimy to obraca się ona i podkładka.
Psikałem WD-40, ale nic nie pomaga. Myślałem, że utopić to w Coli, ale musiałbym wymyślić jakąś konstrukcję, aby to zanurzyć.
Jak to ugryźć?
Myślę, że kupię używkę, znalazłem nawet w dobrej cenie http://allegro.pl/przeplywomierz-fiat-p ... 78516.html albo nowy zamiennik http://allegro.pl/przeplywomierz-doblo- ... 20431.html

[Deacon]

Jak może Ci się obracać z podkładką jak gwint jest wtopiony w obudowę filtra powietrza? Możesz odpiąć metalową opaskę za przepływką i wyjąc ją razem z obudową filtra.

[Tytus31]

Nie spiesz się z zakupem przepływomierza, najpierw odkręć go i pozbądź się wody. Woda zbiera się właśnie we wnętrzu i zakłóca jego pracę.

[1shot2killz]

Mam problem z odkręceniem go.
Jak wspomniałem jedna ze śrub kręci się razem z gwintem, który "puścił" w plastiku.
https://docs.google.com/file/d/0B2gCSPU ... sp=sharing
Pomyślałem sobie, że może wywiercę ze dwie dziurki do samego gwintu, wpuszczę trochę kropelki, klej zwiąże gwint do obudowy i śruba się wykręci. Co o tym sądzicie?
http://i.imgur.com/cvmsfab.jpg

[Dreamcatcher]

Są w necie instrukcje czyszczenia przepływomierza. Ponoć czasem pomaga (delikatnie benzyną ekstrakcyjną lub wd40).
Jak nie chcesz płacić prawie 400zł za Bosch-a (jak ja) to warto poszukać magneti marelli. Kosztuje ~200zł w stacjonarnym sklepie a jest szansa że podziała dłużej niż tanie zamienniki.

[1shot2killz]

W osiedlowym motoryzacyjny zamówiłem właśnie Marelli za 220zł. Jednak przed montażem chciałem oczyścić stary i zobaczyć czy się poprawi. Jednak mam problem z odkręceniem go od obudowy.

[1shot2killz]

Wykręciłem starą przepływkę. Odratowanie nie pomogło. Na początku nawierciłem dziurkę w przepływce jak to było podane w jakimiś poradniku - bez efektu. Podobnie z czyszczeniem w benzynie.
Zamontowałem nowy za 220zł z firmy Magneti Marelli i wszystko działa bez zarzutu.

Kupiłem również interfejs, co by pokasować błędy. Z odczytu wyszło, że błędy powodują: wadliwy przepływomierz, egr (chyba wyłączę go programowo, bo taniej wyjdzie niż nowy + wymiana) oraz takie dwa błędy, które może pomożecie rozszyfrować:

Kod: Zaznacz cały

p0480 - fan low  speed control relay

oraz

Kod: Zaznacz cały

p1102 -
SZCZEGÓŁY BŁĘDU:
Water temperature: 85 °C
Engine speed: 1664 obr/min
Fuel quantity: 0,0 mm3/w
Gas pedal position: 0,00 %
Fuel pressure: 424 bar
Boost pressure: 1024 mBar
Powodem tego błedu jest fakt, że ECU odebrało bardzo wysoki sygnał z czujnika. Błąd obecnie jest aktywny. Podejmij stosowne działania by usunąć usterkę. Kontrolka na desce została włączona przez ten błąd.

Pierwszy błąd domniemam, że chodzi o jakiś wentylator, który wolno się obraca? Może od chłodnicy? Nigdy nie słyszałem, aby chodził, choć może nie ma takiej potrzeby.
W drugim przypadku czyżby była za wysoka temperatura wody? Wskaźnik od temp. jak się zagrzeje Pandzia zatrzymuje się na połowie. Nie widziałem jeszcze, aby wskaźnik przekroczył ten próg.