![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
1. Świece Irydowe NGK
2. Kable BOSCH
3. Wszystkie filtry łącznie z tymi od instalacji LPG (i kabinowy +10 do mocy silnika hehe)
4. Olej 5w40 mobil1 3000
5. Filtr oleju Filtron
Tak wiem olej ma z tym mało wspólnego ale chciałem ująć pełen obraz zdarzeń i zaznaczyć że staram się dbać o regularne serwisy auto pracuje codziennie i zależy mi na jego bezawaryjnej pracy
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
-Panda III 2013
-Silnik 1.2
-Instalacja gazowa STAG listwa Barracuda
-Przebieg prawie 90tys z czego 80 na gazie.
-Nie bita czasami głaskana
![język :P](./images/smilies/icon_jezyk.gif)
Szczerze to jedyne co przychodzi mi do głowy to wymiana cewki zapłonowej ale nie wiem czy ma to sens patrzyłem na nią nie widziałem żadnych oznak zmęczenia jeżeli chodzi o samą obudowę ale przypominam sobie że kumpla panda 2 jak miała walniętą cewkę to nie był w stanie rozpędzić jej więcej niż do 100/110km/h a ogólnie praca silnika czy też obroty były ok żadnego szarpania tylko jak by przymulona była. Nie wiem czy to dobry trop czy może jeszcze coś wziąć pod uwagę ?? Zaznaczam że moja bestia zazwyczaj po tak kompleksowym serwisie jak powyżej (co 15tys) to wyrywała mnie z fotela a obecnie Panda szarpie jak dziki wierzchowiec wciśniecie pedału gazu nie powoduje dzikiego galopu co najwyżej truchtanie z łaską
![kwaśny :/](./images/smilies/ico_kwasny.gif)