Numer postu:#19 przez Dawidowski » N 7:22, 13 maja 2018
Panda wróciła z regenerowaną głowicą. Okazało się tylko gniazdami wypalonymi. Te wżery to był mocny nagar. Na biegu jałowym pracuje równo i spokojnie. Ale problem jazdy pozostał. Przy stałej jeździe ze stałą prędkością ok50-60 nerwowo pracuje. Lekko szarpie jakby wyrywał się i hamował. Przyspiesza super, ale nie można stałe przyspieszać. Pzyrzyczyną może być źle pracujący przestawiak rozrządu? Czy jeśli wypne go to będzie chodził bez zmiennych faz? Jak pracują zmienne fazy we Fiacie? Nigdzie nie znalazłem informacji jak jest sterowane koło zmiennych faz i co robi elektrozawór od faz na głowicy. Są jakoś połączone ale nigdzie nie mogę znaleźć info.jak. Ma ktoś pomysł co mogę sam sprawdzić,zrobić, wymienić? Podejrzewam nadal zmienne fazy.
..to jest Miś na miarę naszych możliwości...