Lekko podwyższone obroty na zimnym po odpaleniu

[wuja69]

Długo się nie nacieszyłem poprawnym działaniem. Dziś objawy wróciły. I znowu - ruszenie/dotknięcie gazu powoduje problem. Wjechanie w dziurę - naprawia. Zrobiłem test strzelając z hamulca. Po szarpnięciu autem - obroty momentalnie spadły do prawidłowych.

Brakuje mi już pomysłów...

Zimne luty?

[Albercik]

kurde już nawet kosmitów zaczynam podejrzewać, więc zimne luty też zdają się całkiem realne Albo nieszczęsny czujnik położenia przepustnicy...

Jak poskładam auto do kupy to postaram się znowu powalić młotkiem po różnych urządzeniach pod maską i zobaczymy czy to coś zmieni...

[jacob24]

Hej
Panda 1.1 koniec 2007 roku, silnik z okrągłym korkiem do wlewu oleju

Obroty są podwyższone, nie mam obrotomierza ale powiedzmy, że 1200-1300 coś jakby ciągle jechał na tzw. "sssaniu" . Podciśnienie? Krokowy raczej wykluczam bo obroty zawieszały by się również w wyższym zakresie ale mogę się mylić Gdzieś nawet czytałem o jakimś czujniku pedału gazu hmm - chodziło chyba komuś o przepustnice a dokładnie o czujnik otwarcia. O dziwo czasami obroty są przez cały dzień poprawne. LPG nie posiadam.

Chętnie posłucham porad, może ktoś miał już dokładnie taki przypadek? Będę wdzięczny za pomoc

Podrawiam

[Albercik]

Już niedawno o tym dyskutowaliśmy na Forum bo jesteś trzeci z tym problemem, ale na razie nie udało nam się znaleźć rozwiązania.

viewtopic.php?f=3&t=11890&p=161804&hilit=Obroty#p161804

[Tetsuro]

Rozłącz akumulator , wypnij kostkę ze sterownika silnika i wypsikaj styki ( WD ) . U mnie pomogło.

[plchemik]

Witam serdecznie po dłuższej nieobecności z powodu braku czasu. Dziś w końcu postanowiłem zabrać się za czyszczenie przepustnicy. Zrobiłem wszystko po kolei tak jak w kilku instruktażach na niniejszym forum. Byłem w szoku w jakim stanie jest odma, przepustnica i kolektor ssący... W odmie majonez olejowy, przepustnica czarna od oleju, w kolektorze ssącym również niewielkie ilości oleju. Mało tego, uszczelka od pokrywy dolnej filtra powietrza zniekształcona i zanieczyszczona olejem. Wyczyściłem przepustnicę łącznie z kanałem krokowca, na koniec prysnąłem w ten kanał WD40. Kolektor ssący również wyczyściłem z oleju na tyle ile miałem możliwość. Z uwagi na niską temperaturę powietrza, miałem problem żeby ściągnąć odmę od korpusu silnika (ma ona kształt trójnika), więc co byłem w stanie to wyczyściłem patyczkami do uszu. Obawiałem się, że może popękać, dlatego nie ryzykowałem. Złożyłem wszystko w całość, uruchomiłem silnik i obroty na starcie jak i podczas krótkiej trasy są prawidłowe. Czas pokaże na jak długo to wystarczy. Mam pytanie odnośnie przewodu masy mocowanego do przepustnicy, ponieważ nie posiadam go czy jest sens go dokupować i montować? Jeśli tak, to gdzie dokładnie mam podłączyć drugi koniec tego przewodu? Poniżej wstawiam zdjęcia z dzisiejszej pracy:

[Albercik]

Nie dokładaj. U mnie też go nie ma i nigdy nie było. Jeśli auto wyjechało z fabryki bez niego to znaczy, że ma go tam nie być. Przepustnica jest mocno dokręcona do kolektora dolotowego (metalowego), który jest przykręcony do bloku silnika. Blok silnika ma masę i rezystancja tej masy jest o wiele mniejsza niż miałbyś na dokładanym kablu, przykręconym grom wie gdzie do karoserii.

Ja za to u siebie zaobserwowałem, że ta zielona uszczelką pomiędzy przepustnicą, a kolektorem jest w jednym miejscu spłaszczona i ledwo się styka z obudową przepustnicy. Jednak to chyba nie jest przyczyną problemów u mnie, gdyż problem pojawia po rozgrzaniu silnika, kiedy metal się rozszerza, więc nawet jakby uszczelka puszczała bokiem powietrze to po rozgrzaniu problem by znikał, a nie pojawiał się.

Po tym, jak napisałem na końcu poprzedniej strony, że długo się nie nacieszyłem - od tamtej pory objaw nie powrócił. Auto cały czas trzyma obroty jak fabryka przykazała. Głupieję na prawdę z tym autem już.

[plchemik]

Dzięki Albercik za odpowiedź. Niestety długo się nie nacieszyłem prawidłowymi obrotami, pojeździłem trochę po mieście, robiąc zakupy w różnych sklepach. Po każdym uruchomieniu silnika ponownie przez 2 sekundy obroty na wysokim poziomie po czym wracają do normy. Poszedłem do domu po komputer, podpiąłem się pod ECU, nacisnąłem F7, autoadaptacja wartości wyuczonych, zaczęła migać kontrolka MIL, rozgrzałem silnik do 90 stopni, 3x po 3 sekundy pedał gazu w podłogę do odcinki, kontrolka znikła. Wyłączyłem silnik, poszedłem na kilka minut do domu, po czym wróciłem do samochodu, uruchomiłem silnik i dalej to samo, wysokie obroty na starcie przez 2 sekundy po czym wracają do normy. Żadnych kodów błędów program nie wykrywa. Zgłupiałem już, nie wiem co jest grane...

[Albercik]

ale to normalne jest. u mnie jest tak samo po każdym odpaleniu - wynika to z tego, że w chwili odpalania - zawór bocznikowy jest otwarty na maksa, a po odpaleniu dopiero się zamyka. w czasie, kiedy się zamyka - są przez chwilę wyższe obroty. mój problem za to, to wysokie obroty w czasie jazdy, jak np. stoję pod światłami na luzie.

[plchemik]

Jak nagram próbkę dźwięku, to dodam do postu. Albercik wspomniałeś, że to normalne takie dwusekundowe wysokie obroty na starcie, tylko zastanawia mnie fakt, że przez ostatnie 2 lata użytkowania pojazdu takiego efektu nigdy nie było. Jedyne co się zmieniło po przeczyszczeniu przepustnicy i wykonaniu autoadaptacji to fakt, że stojąc na światłach na luzie obroty są w normie. W tym momencie uruchomienie zimnego silnika po nocy nie daje efektu zwiększonych obrotów, natomiast w momencie kilkukrotnego uruchamiania silnika w różnym czasie podczas przemieszczania się po mieście efekt ten wyraźnie daje się odczuć. Kilka postów wcześniej Tetsuro wspominał coś o chwilowym odpięciu klem akumulatora, a następnie odpięcie i przeczyszczenie złączy od sterownika komputera. Wprawdzie mam preparat do czyszczenia styków elektrycznych, ale nie wiem czy coś to pomoże.

[Albercik]

u mnie jest tak: przy odpalaniu na zimno - zawsze trochę za krótko trzymam kluczyk na 'start' (taki nawyk, żeby nie zabić rozrusznika trzymając za długo) - też nie występuje efekt podwyższonych obrotów. dopiero po chwili się wkręca na ok 1400 (tyle powinno być na zimnym silniku). po odpaleniu na ciepło się wkręca na chwilę i spada.

ja u siebie jeszcze podejrzewam wytarcie czujnika położenia przepustnicy, ale nie umiem go z niej wydłubać, a za zimno jest na zabawy z multimetrem pod maską.

[plchemik]

Mając dostęp do FES'a lub MES'a w wersji anglojęzycznej, jak sprawdzić który parametr odpowiada za pracę czujnika położenia przepustnicy?

[Albercik]

Throttle position albo coś takiego będzie.