Wskaźnik temperatury + check engine.

Brak prądu, nie świeci lampa, potrzebny schemat...

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#1  Postprzez Stary Dziad » So 12:24, 31 gru 2016

Drodzy, Szanowni,

od pewnego czasu mam następujący problem z Pandą. Na dworze zimno, więc wsiadam, odpalam silnik, włączam ogrzewanie (na jedynkę, czasem dwójkę, normalna sprawa) i ruszam w trasę. Wskazówka temperatury silnika powoli dochodzi do jakiejś 1/4 skali (do połowy w cieplejsze dni), ale po przejechaniu około 40 kilometrów całkowicie opada. Włącza się wówczas wentylator chłodnicy, a na desce rozdzielczej pojawia się żółta ikonka silnika. Jadę dalej. Wskazówka pozostaje zupełnie nieruchoma na dole (najczęściej), ewentualnie raz na jakiś czas "ożywa" i podnosi się po to, by za kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt sekund znów opaść zupełnie do zera (tutaj loteria raczej, chociaż wydaje mi się, że zauważyłem pewną zależność związaną z ogrzewaniem wnętrza -- o tym poniżej).

Co ciekawe, jeśli zatrzymam samochód, wyłączę silnik, a następnie przekręcę kluczyk do połowy, wskazówka temperatury podnosi się, jak gdyby nigdy nic. Z chwilą uruchomienia silnika jednak, wskazówka natychmiast opada. Pozostałe objawy jak wyżej. Po dłuższym postoju wszystko wraca do normy (jak dotąd kilka razy tak było, zakładam, że tutaj nic się nie zmieniło), pozostaje tylko święcąca ikona błędu silnika, która również znika po jednym z kolejnych uruchomień samochodu.

Kolejna dłuższa trasa -- i wszystko zaczyna się od nowa...

Co może być istotne:

- do tej pory po kilku ponownych startach silnika (zapewne nadal tak jest), ikonka znikała, a dopiero przejechanie kilkudziesięciu kilometrów powodowało ponowne wystąpienie błędu (praktycznie zawsze dokładnie taki sam dystans, około 40 kilometrów);

- być może problem w jakimś stopniu wiąże się z działaniem ogrzewania w samochodzie (pozwoliłem sobie na pewien eksperyment: gdy wskazówka temperatury opadła, wyłączyłem ogrzewanie zupełnie -- wówczas wskazówka podniosła się po kilkunastu sekundach, włączyłem ogrzewanie ponownie -- wskazówka opadła; i tak czterokrotnie), aczkolwiek może to być po prostu zbieg okoliczności, za mało jeżdżę, by z całą pewnością dostrzec tu jakąś prawidłowość;

- przed wystąpieniem błędu po raz pierwszy, zauważyłem, że w samochodzie brakuje płynu do chłodnic (musiałem dolać jakiś litr Borygo - teraz ilość płynu mieści się między MIN a MAX), chociaż wcześniej ograniczałem się raczej do jazdy po mieście, więc i okazji do wystąpienia okoliczności opisanych powyżej nie było;

- sądziłem, że wina leży w uszkodzonym czujniku temperatury, który został wymieniony u elektryka (na fakturze mam usługę wymiany czujnika i komputerowe sprawdzenie błędów, które według zapewnień fachowca potwierdziło nasze przypuszczenia) -- niestety, nie pomogło.

Panda to wersja benzynowa, silnik 1.2 z klimatyzacją.

Jakieś pomysły? Z góry dziękuję serdecznie za pomoc.
Stary Dziad
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): Śr 13:10, 30 mar 2016
Lokalizacja: Wrocław
Panda: Panda II 1.2
Imię: Dominik

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#2  Postprzez arnold » So 13:53, 31 gru 2016

Ale rocznika nie podasz? 9 lat produkcji Pandy II i trzeba zgadywać.

Poruszaj przewodami i wtyczkami przy czujniku i przy sterowniku. Bardziej wygląda na problem z instalacją elektryczną.
Jaki błąd Ci wygenerowało?

Nawiew jedyny związek ze wskazaniami temperatury ma taki że przy intensywnym nawiewie płyn chłodniczy może wychładzać się przez nagrzewnicę. Ale to po prostu wydłuża się nagrzewanie auta. Nic więcej.
Druga sprawa nie myl ogrzewania (ilość powietrza przez nagrzewnicę lub z jej pominięciem) z nawiewem- intensywnością tłoczenie powietrza obojętnie jakiej temperatury.
Podsumowując, wydaje mi się że pojawia się jakaś przerwa w instalacji czujnika temperatury i stąd błędy. Tym bardziej że czujnik jest wymieniony.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#3  Postprzez Stary Dziad » So 18:43, 31 gru 2016

Dziękuję serdecznie za pomoc.

Wybaczcie, w kwestii motoryzacji jestem zupełnie zielony. Rocznik -- skoro ma to znaczenie, 2004. Postaram się nie mylić terminów.

Wskazań komputera nie znam, samochód oddałem w ręce mechanika, nie śledziłem jego poczynań. Według jego zapewnień winny był czujnik, co potwierdzono podpinając auto pod komputer -- tylko tyle wiem. Sprawdzę jeszcze całą resztę, o której napisano w wiadomości powyżej.

Zauważyłem dziś jeszcze jedną rzecz, na którą wcześniej nie zwracałem być może uwagi -- na postoju temperatura silnika dochodzi do połowy skali (opornie, ale jednak), ale w czasie jazdy drastycznie już spada i po przejechaniu kilku kilometrów wskazówka dochodzi do pierwszej podziałki i raczej poza nią nie wychodzi. Chyba trochę za mało, nie sądzicie? Czyżby uszkodzony termostat?

Czy to możliwe, że błędy, o których pisałem wcześniej spowodowane są właśnie wadliwym termostatem? Ktoś ma podobne doświadczenia? Czy zbyt mało danych, żeby stwierdzić na odległość?

Tak czy inaczej pozdrawiam sylwestrowo.
Stary Dziad
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): Śr 13:10, 30 mar 2016
Lokalizacja: Wrocław
Panda: Panda II 1.2
Imię: Dominik

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#4  Postprzez morpheus1581 » So 19:44, 31 gru 2016

Przy uszkodzonym termostacie raczej takie cuda by Ci się nie działy. Przy termostacie dłużej by Ci się silnik grzal lub w zimne dni mógłbyś go nie dogrzac.
Na moje czujnik temp szaleje. Nie wiem jak jest w benzynie bo ja mam diesla Ale podejrzewam ze czujnik jest wkrecony w chłodnice. Czasem wystarczy go wykręcić i wytrzeć. Sprawdź też kable czujnika. Podłączenie pod komp tez dużo powie
morpheus1581
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1900
Dołączył(a): N 20:56, 12 paź 2014
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 43
Panda: Była Panda jest Fabia
Imię: Marcin

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#5  Postprzez Stary Dziad » So 19:57, 31 gru 2016

Dziękuję serdecznie,

będę sprawdzał -- kiedy coś się wyjaśni, dam znać, ot, dla potomności.

Przy okazji: odchodząc nieco od tematu dziwactw, które serwuje mi Panda, w czasie normalnej pracy -- niezależnie od temperatury otoczenia -- wskazówka temperatury powinna oscylować w okolicy połowy skali, dobrze myślę? Bo u mnie do połowy dochodzi jedynie w czasie postoju, w czasie jazdy mocno schodzi w dół, w okolicy pierwszej podziałce. Normalne zjawisko czy jednak silnik jest niedogrzany i powinienem zwrócić na to uwagę przy próbie uporania się z tym problemem u mechanika?

Pozdrawiam!
Stary Dziad
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): Śr 13:10, 30 mar 2016
Lokalizacja: Wrocław
Panda: Panda II 1.2
Imię: Dominik

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#6  Postprzez morpheus1581 » So 20:05, 31 gru 2016

Dobrze myslisz. Połowa skali.
morpheus1581
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1900
Dołączył(a): N 20:56, 12 paź 2014
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 43
Panda: Była Panda jest Fabia
Imię: Marcin

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#7  Postprzez arnold » So 20:09, 31 gru 2016

Czujnika nie chłodnicy w ogóle w żadnych Pandach.
A problem z wiązką bądź wtyczkami przy kompie lub czujniku może generować takie same zakłócenia jak i sam czujnik.

Czujnik to termistor o ujemnej charakterystyce NTC https://pl.wikipedia.org/wiki/Termistor, i jego opór maleje wraz ze wzrostem temperatury, tzn. zwarcie pokaże maksymalne wskazanie. I jakiś nadłamany przewód lub utleniony wtyk może generować wskazania niższej temperatury- wyższy opór, plus ewentualne błędy samodiagnozy.
W programie diagnostycznym może pokazywać Ci nagle w trakcie jazdy temp - 20 stopni, choć silnik ma 90 , albo nawet brak wskazań. Treść komunikatu może wykazywać gdzie leży problem. A czujnik wymieniony więc można go skreślić z listy, prawdopodobnie błędy wskazywały ewidentnie na niego, ale sama instalacja bez problemu może wywołać taki błąd (przerwa w obwodzie, opór maks, zwarcie itp)

Czasami wystarczy włożyć i wyjąć wtyczkę i nie ma już problemu.

Później można diagnozować termostat, a jak jest na nim oryginalna opaska zaciskowa, to wymieniłbym od razu.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#8  Postprzez morpheus1581 » So 20:16, 31 gru 2016

Dlatego właśnie nie byłem pewien. Miałem kiedyś punto 1.2 i tam czujnik był wkrecony z boku chlodnicy
morpheus1581
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1900
Dołączył(a): N 20:56, 12 paź 2014
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 43
Panda: Była Panda jest Fabia
Imię: Marcin

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#9  Postprzez arnold » So 20:22, 31 gru 2016

Tak ale to czujnik tylko dla wentylatora i seicento 1.1 spi to praktycznie ostanie auto z takim systemem u fiata. Mniej więcej jak przestali produkować Uno to zrezygnowali z tego, a ten czujnik to zwykły włącznik cieplny dla wentylatora chłodnicy. Wcześniej czujnik temperatury dla ECU zawsze w tym samym miejscu z tyłu silnika, a dla deski rozdzielczej był oddzielny z przodu przy rozrządzie, w sumie 3.

W Pandach został jeden, z tyłu, przy króćcu.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Wskaźnik temperatury + check engine.

Numer postu:#10  Postprzez Tetsuro » Śr 22:57, 04 sty 2017

Witam. Litr płynu w takim autku to nie mało , pasowało by odpowietrzyć chłodnicę a potem nagrzewnicę uzupełnić płyn znowu i zobaczyć co będzie działo . Jak zamiast płynu czujnik załapie powietrze będzie błąd a co do opadania wskazówki to raczej styki ( masa )
Tetsuro
Profesjonalista
 
Posty: 401
Dołączył(a): N 13:43, 08 wrz 2013
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Panda: 1.1 + LPG *śnieżynka*
Imię: Dariusz


Powrót do Elektryka - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości