Problem ze zdjęciem fajek ze świec

Brak prądu, nie świeci lampa, potrzebny schemat...

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Problem ze zdjęciem fajek ze świec

Numer postu:#1  Postprzez Ewelina79 » Cz 17:49, 19 maja 2016

Witam. Mam problem ze zdjęciem fajek ze świec zapłonowych. Dwie zeszły bez problemu a dwóch nie mogę zaciągnąć. Ma ktoś może jakiś sprawdzony sposób na demontaż tych fajek. Mam problem licząc od strony cewek z 1 i 3. Nie chcę ciągnąć na siłę aby nie urwać przewodu, z jednej już zsuwa się fajka a przewód zostaje na świecy.
Ostatnio edytowano So 12:32, 21 maja 2016 przez Romix13, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Poprawiono tytuł wątku zgodnie z Pkt.12 Reg.Forum
Ewelina79
Miss
 
Posty: 73
Dołączył(a): N 21:13, 18 gru 2011
Lokalizacja: Mazowsze
Panda: 1.2 Dynamic

Re: Problem ze zdjęciem fajek ze świec

Numer postu:#2  Postprzez arnold » Pt 4:53, 20 maja 2016

Spróbuj haczykiem z drutu.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Problem ze zdjęciem fajek ze świec

Numer postu:#3  Postprzez morpheus1581 » Pt 13:43, 20 maja 2016

Oj! To chyba długo nie były wymieniane. Aż tak mocno siedzą? Poruszaj w prawo i w lewo, powinno zejść. Proponuje też kable wymienić, skoro tak mocno siedzą to już pewnie stare.
morpheus1581
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1900
Dołączył(a): N 20:56, 12 paź 2014
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 43
Panda: Była Panda jest Fabia
Imię: Marcin

Re: Problem ze zdjęciem fajek ze świec

Numer postu:#4  Postprzez Ewelina79 » So 8:27, 21 maja 2016

Już po problemie przy wymianie świec zmienione także przewody. Ostatnia wymiana była 40 tyś wcześniej zgodnie z instrukcją. Założony cały zestaw NGK zobaczymy jak się będzie to sprawowało.
Ewelina79
Miss
 
Posty: 73
Dołączył(a): N 21:13, 18 gru 2011
Lokalizacja: Mazowsze
Panda: 1.2 Dynamic

Re: Problem ze zdjęciem fajek ze świec

Numer postu:#5  Postprzez hazi_k » N 12:32, 05 cze 2016

U siebie zakładałem zimą świece i kable NGK o ile świece nie robią problemów to jeden przewód (ten najdłuższy) musiałem wymienić ponieważ po 4 miesiącach użytkowania okazało się że na zagięciu spękała izolacja aż do rdzenia. Najciekawsze jest to że w miejscu uszkodzenia przewód nie miał styczności z żadnym elementem o który mógłby się uszkodzić. Póki co wymieniłem ten jeden przewód i jest OK.
hazi_k
Specjalista
 
Posty: 379
Dołączył(a): Pn 20:28, 10 lut 2014
Lokalizacja: okolice Piły
Panda: 1.1 Actual
Imię: Krzysiek


Powrót do Elektryka - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron