Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Brak prądu, nie świeci lampa, potrzebny schemat...

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#1  Postprzez stinky81 » Cz 10:54, 24 mar 2016

Witam wszystkich. Mam problem z moją Pandą, polegający na tym, że podczas rozruchu i tylko wtedy przednia wycieraczka wykonuje 1 cykl pracy i zatrzymuje się ( nie za każdym razem, ale częściej niż rzadziej). Podejrzewałem zwarcie w stacyjce ale nie ona jest przyczyną ponieważ wypiąłem ze stacyjki konektory i odpaliłem ,,na złodzieja ". Na takim uruchamianiu wycieraczki również się załączają. Co może powodować takie numery ? Jakim sygnałem sterowane są wycieraczki, plusem czy masą ? Czy sygnał inicjowany jest bezpośrednio z przełącznika zespolonego czy przez ECU ?
P.S Problem dotyczy Pandy II 1,2 8V z 2012r (z gazem).
Z góry dzięki i pozdrawiam.stinky81
stinky81
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn 18:35, 21 mar 2016
Lokalizacja: śląskie
Panda: 1,2 8V
Imię: Piotr

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#2  Postprzez bunio14 » Cz 13:01, 24 mar 2016

Może to zły trop ale przyjrzałbym się przełącznikowi zespolonemu, podmienił na inny do testów i zobaczył czy coś się zmieniło.
Pozdrawiam,
Filip
bunio14
Stały bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 275
Dołączył(a): Pt 23:56, 11 mar 2011
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 44
Panda: 1.2 limuzyna [sprzedana] :(
Imię: Filip

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#3  Postprzez stinky81 » Cz 17:44, 24 mar 2016

Zawsze warto sprawdzić. Nie mam na podmianę ale można go odłączyć i odpalić. Zobaczymy.
stinky81
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn 18:35, 21 mar 2016
Lokalizacja: śląskie
Panda: 1,2 8V
Imię: Piotr

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#4  Postprzez Romix13 » Cz 22:14, 24 mar 2016

Spróbuj zrobić tak :arrow: viewtopic.php?p=54002#p54002
Na tylną pomogło :)
Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości popcornu
==► Mój PANDOLOT ◄==
Podłączenie pod FES'a, kasowanie błędów itd. Procedura Proxi (osiowanie) , PW :)
Romix13
Wesoły Tramdriver
Avatar użytkownika
 
Posty: 4036
Dołączył(a): N 19:48, 17 lip 2011
Lokalizacja: [KRA] Przeginia D. / Kraków
Wiek: 48
Panda: Misiek 1.1 2003 / od 2004 LPG II gen.
Imię: Romek

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#5  Postprzez stinky81 » Pt 13:22, 25 mar 2016

Właśnie wróciłem z auta. Potraktowałem wszystkie konektory WD-40 i dalej "jaja". Odpalam (drzwi zamknięte) -wycieraczka się włącza. Gaszę silnik, otwieram drzwi kierowcy, odpalam - wycieraczka nie włącza się. Zamykam drzwi, ponownie odpalam wycieraczka nie włącza się. Kolejna próba, drzwi nadal zamknięte - wycieraczka znów się włącza. Można dostać kota w głowę ale nie :flaga: Może orientuje się ktoś, czy sygnał z manetki wycieraczek "leci" bezpośrednio na silniczek wycieraczek, czy może silniczkiem steruje jednostka centralna ?
stinky81
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn 18:35, 21 mar 2016
Lokalizacja: śląskie
Panda: 1,2 8V
Imię: Piotr

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#6  Postprzez przetwornica » So 19:37, 26 mar 2016

Manetka wyłącznika zespolonego steruje BODY sygnałami masy (minusem), a z BODY do silniczka wycieraczek wychodzą dwa plusy, wolnej i szybkiej pracy, minus silniczka jest podłączony na stałe do karoserii.
przetwornica
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 415
Dołączył(a): N 14:01, 08 gru 2013
Lokalizacja: KMY (Siepraw)
Wiek: 41
Panda: 1.2 Active minus
Imię: Marek

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#7  Postprzez stinky81 » Wt 23:05, 29 mar 2016

przetwornica, dzięki za tą informację.Pozdrawiam.
stinky81
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn 18:35, 21 mar 2016
Lokalizacja: śląskie
Panda: 1,2 8V
Imię: Piotr

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#8  Postprzez dolek69 » N 14:10, 17 kwi 2016

Witajcie,

We wtorek wstawiłem auto do warsztatu na naprawę zawieszenia. Zgłosiłem też, że po kilkunastu minutach pracy, wycieraczki się zacinają. Raz działają na wszystkich biegach, raz się zatną i nie wrócą albo podnoszą się skokowo co kilka cm. Mechanik stwierdził, że trzeba nasmarować i będzie git. No faktycznie, włączając je 2-3 razy wszystko było w porządku, do momentu jak znów jechałem w deszczu. Po 20 minutach pracy wycieraczek problem powrócił. Bieg 3 oraz doraźne włączenie manetką "do góry" nie działa poprawnie. Dziwne jest to, że włączając je doraźnie "do góry" jak trzymam manetkę to wycieraczki ruszą się 5-10cm i dopiero jak puszczę manetkę do pozycji wyjściowej wycieraczki ruszają do końca i wracają z powrotem. Pande dostałem od ojca, który mówił mi, że kiedyś był jakiś problem z "prądem" po założeniu gazu i haka holowniczego. Jakiś przekaźnik czy coś. Czytałem na forum, że problemem z wycieraczkami może być zbyt mała ilość prądu i logicznie to by jakoś tłumaczyło, że tylko na najwyższych obrotach wycieraczki nie działają. Może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem? Ja się słabo na tym znam i nie wiem czy to bardziej mechaniczny czy elektryczny problem.

Mam też drugi problem, nie chce natomiast zakładać dwóch tematów jednocześnie, dlatego opiszę go tutaj.
Podczas tej wtorkowej wizyty w warsztacie zgłosiłem również problemy z odpalaniem rano na zimnym silniku. Problem był od dawna, auto jest zagazowane i pomagało zazwyczaj zalanie benzyny powyżej połowy zbiornika. Potem już trzeba było mieć ponad 3/4 zbiornika.. Czytałem forum i poleciłem mechanikowi obejrzeć filtr oparów paliwa. I chyba to było to. Element ten był strasznie ubłocony, nie miał podobno jakiejś zaślepki i syfu naleciało do środka. Filtr został zdemontowany, Przewody paliwowe mechanik jakoś tam połączył Panda pali, choć z lekkim dławieniem przez 1-2 sekundy. Pojechałem szczęśliwy zatankować Pb i podczas odkręcania korka wlewu paliwa było mocne syknięcie. Pomyślałem, że to jednorazowe, zalałem do pełna i pojechałem kupić dodatek stp do benzyny czyszczący wtryski, który od dawna planowałem użyć. Po przejechaniu około 7km, gdy znów odkręcałem korek żeby wlać dodatek syknięcie znów się powtórzyło. Czy mój mechanik coś spieprzył demontując ten filtr? Czy to może mieć negatywny wpływ na jazdę na benzynie?

Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam :)
Ostatnio edytowano N 16:59, 17 kwi 2016 przez Romix13, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Scalono podobne wątki. Pkt.13 Reg.Forum
dolek69
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): Wt 2:16, 17 lis 2015
Lokalizacja: Warszawa
Panda: 1.2 8V + LPG DYNAMIC 2004
Imię: Tomasz

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#9  Postprzez JaceK » N 14:16, 17 kwi 2016

Jak syka to nie ma odpowietrzania w zbiorniku paliwa. Pojedziesz dłużej na Pb i Panda zgaśnie.
PCP
JaceK
Klubowicz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1969
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiek: 42
Panda: 1.2 Dynamic Full Opcja
Imię: Jacek

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#10  Postprzez dolek69 » N 14:20, 17 kwi 2016

Czy jest jakiś prosty sposób na rozwiązanie tego problemu z odpowietrzeniem?
dolek69
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): Wt 2:16, 17 lis 2015
Lokalizacja: Warszawa
Panda: 1.2 8V + LPG DYNAMIC 2004
Imię: Tomasz

Re: Dziwne zachowanie wycieraczki przedniej- Panda II 1,2 8V

Numer postu:#11  Postprzez krzychux » N 23:29, 17 kwi 2016

dolek69 napisał(a):Witajcie,

We wtorek wstawiłem auto do warsztatu na naprawę zawieszenia. Zgłosiłem też, że po kilkunastu minutach pracy, wycieraczki się zacinają. Raz działają na wszystkich biegach, raz się zatną i nie wrócą albo podnoszą się skokowo co kilka cm. Mechanik stwierdził, że trzeba nasmarować i będzie git. No faktycznie, włączając je 2-3 razy wszystko było w porządku, do momentu jak znów jechałem w deszczu. Po 20 minutach pracy wycieraczek problem powrócił. Bieg 3 oraz doraźne włączenie manetką "do góry" nie działa poprawnie. Dziwne jest to, że włączając je doraźnie "do góry" jak trzymam manetkę to wycieraczki ruszą się 5-10cm i dopiero jak puszczę manetkę do pozycji wyjściowej wycieraczki ruszają do końca i wracają z powrotem. Pande dostałem od ojca, który mówił mi, że kiedyś był jakiś problem z "prądem" po założeniu gazu i haka holowniczego. Jakiś przekaźnik czy coś. Czytałem na forum, że problemem z wycieraczkami może być zbyt mała ilość prądu i logicznie to by jakoś tłumaczyło, że tylko na najwyższych obrotach wycieraczki nie działają. Może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem? Ja się słabo na tym znam i nie wiem czy to bardziej mechaniczny czy elektryczny problem.


Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam :)


Miałem podobny problem, wymieniłem silnik i cały mechanizm przedniej wycieraczki. Nic to nie dało a z czasem było coraz gorzej, raz wycieraczki działały normalnie, raz wariowały a niekiedy wcale nie reagowały. Problem tkwił w uszkodzonym bodycompie.
krzychux
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): N 17:42, 23 sie 2015
Lokalizacja: Gliwice
Panda: 2 1.3 JTDm
Imię: Krzys


Powrót do Elektryka - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości