Numer postu:#34 przez reklamaAI » Śr 10:26, 19 sie 2015
czyli mam rozumieć, że brak świateł mijania nie koniecznie był spowodowany przepalonym wtykiem w kostce (którą wymieniłem) ?
Kabel który wisi jest od nowej kostki (wtyku), ten sam kabel w starej jest ucięty/upalony ok 7cm od kostki. Wydawało mi się, że ten kabel jest odpowiedzialny za brak tych świateł, ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że coś innego może być przyczyną?
sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, zarówno pod kierownicą jak i pod maską. Żarówki są całe, dobre... Pozostaje tylko elektryk?