Cześć, jestem Artur. Od trzech lat jeżdżę Pandą II Olympic 1.1 z 2004 roku. Kupiliśmy ją od znajomej w 2012 r. z przebiegiem 80 tys. i nie zakladalismy, że Panda zagości u nas na długo. Dziś ma przejechane 155 tys. i złego słowa nie mogę o niej powiedzieć. Będę nią jeździć aż się rozkraczy Wozi nas po całej Polsce, była w Chorwacji, Francji, Czechach i Niemczech więc służy nam bardzo dobrze
Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka