Pod górkę praktycznie nie chce jechać. Tak jak by nie wkręcała się na obroty przy obciążeniu.
Na komputerze 0 błędów, wszystkie czujniki sprawne, rozrząd nie przeskoczył.
Przebieg około 300 tys, zarówna na LPG i na BP samochód tak samo jest słaby.
Mechanik twierdzi ze może być to zabrudzony katalizator co o tym sądzicie ?
Dodam że z rury wydechowej leci lekki widzialny dymek, testowane razem z seicento kumpla z jego wydechu nic nie dymi. Testowałem też testerem uszczelki pod głowicą płyn się nie zabarwia na żółto (tester najtańszy z allegro
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)