Więc chyba się dałem przekonać.Vito napisał(a):Widac ze rozumiemy oboje, że nie jest problemem przebieg bo jest śmiesznie niski, ale wiek
Spokuj jak wszysko musi kosztować, jutro sprawdzę ile.
Wahacze
Re: Wahacze
Numer postu:#61 
przez w5minut_pl » Pt 0:14, 13 kwi 2012
Spokuj jak wszysko musi kosztować, jutro sprawdzę ile.
-
w5minut_pl
- Bywalec
- Posty: 195
- Dołączył(a): So 18:36, 12 mar 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Panda: 1,1 razy 2
- Imię: Andrzej
-
Re: Wahacze
Numer postu:#62 przez w5minut_pl » Pt 20:45, 13 kwi 2012
Spokój kosztuje lekko ponad 500 zł. plus robocizna i zbieżność.
Choć nie wiem czy nie więcej, a to dlatego że amortyzatory Magneti Marelli wykonano w chinach. I teraz strasznie mnie korci żeby je oddać i poprosić o inne.
[IMG=http://img819.imageshack.us/img819/4479/020ck.jpg][/IMG]
Choć nie wiem czy nie więcej, a to dlatego że amortyzatory Magneti Marelli wykonano w chinach. I teraz strasznie mnie korci żeby je oddać i poprosić o inne.
[IMG=http://img819.imageshack.us/img819/4479/020ck.jpg][/IMG]
![[IMG=http://img819.imageshack.us/img819/4479/020ck.jpg][/IMG]](http://imageshack.us/photo/my-images/819/020ck.jpg/){kind=link}
-
w5minut_pl
- Bywalec
- Posty: 195
- Dołączył(a): So 18:36, 12 mar 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Panda: 1,1 razy 2
- Imię: Andrzej
-
Re: Wahacze
Numer postu:#63 przez riot » Wt 18:52, 07 maja 2013
Witam,
czeka mnie w weekend wymiana lewego wahacza w Pandzie żony. Robiłem już prawą stronę i pamiętam, że miałem problem z wyjęciem sworznia przegubu kulowego. Jakiś patent na to ? czy kupić cięższy młotek ?
Przy okazji mam w planach zmienić końcówki drążków. Jak bez ściągacza wybić gałki ? słyszałem coś o dwóch młotkach...
Dzięki i pozdrawiam
czeka mnie w weekend wymiana lewego wahacza w Pandzie żony. Robiłem już prawą stronę i pamiętam, że miałem problem z wyjęciem sworznia przegubu kulowego. Jakiś patent na to ? czy kupić cięższy młotek ?
Przy okazji mam w planach zmienić końcówki drążków. Jak bez ściągacza wybić gałki ? słyszałem coś o dwóch młotkach...
Dzięki i pozdrawiam
-
riot
- Świeżak
- Posty: 32
- Dołączył(a): N 13:26, 28 paź 2012
- Lokalizacja: K-ce
- Panda: 1.1 actual
Re: Wahacze
Numer postu:#64 przez bobofrut » Wt 19:20, 07 maja 2013
miałem problem z wyjęciem sworznia przegubu kulowego. Jakiś patent na to ?
No, patentów w Polsce jest wiele, ostatnio u pewnego mechanika widziałem jak sworznie starej audii wypalał palnikiem, a potem młotek, inaczej nie chciało zejść
ale chyba nie polecam Wszystkich zainteresowanych kontaktem do mnie proszę kierować tylko na PW.
-
bobofrut
- Admin na emeryturze
- Posty: 2426
- Dołączył(a): Pt 14:12, 21 paź 2011
- Lokalizacja: Stryków k. Łodzi
- Wiek: 33
- Panda: 1.1[LPG] | 06' | Active+ | Rosso199
- Imię: Patryk
Re: Wahacze
Numer postu:#65 przez riot » Wt 19:32, 07 maja 2013
czyli zlać wszystko dzień wcześniej wd 40, młotek w łapę i liczyć, żeby wyszło 
-
riot
- Świeżak
- Posty: 32
- Dołączył(a): N 13:26, 28 paź 2012
- Lokalizacja: K-ce
- Panda: 1.1 actual
Re: Wahacze
Numer postu:#66 przez Zwierzak » Śr 16:49, 08 maja 2013
Zalej wszystko coca colą tak z kilka godzin przed. Sworzeń wahacza fajnie się wyciąga wkładając dużą brechę od przodu zapierając o podłogę. Możesz też lekko rozszerzyć rozcięcie zwrotnicy gdzie przychodzi sworzeń.
Końcówki drążków kierowniczych do wymiany możesz wybić od strony gwintu młotkiem przez drugi młotek lub metalowy wałek.
Końcówki drążków kierowniczych do wymiany możesz wybić od strony gwintu młotkiem przez drugi młotek lub metalowy wałek.
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły
-
Zwierzak
- Maniak
- Posty: 2014
- Dołączył(a): Wt 17:01, 19 kwi 2011
- Lokalizacja: Inowrocław
- Wiek: 39
- Panda: Actual 1,1 2007
Re: Wahacze
Numer postu:#67 przez waisss » So 12:42, 12 lip 2014
Witajcie.
Wymieniłem sobie w Pandzie amorki i poduszki. Po wymianie auto zaczęło mi delikatnie ściągać na prawą stronę. Pojechałem na geometrię, gdzie diagnosta stwierdził, że nie ma sensu jej ustawiać, bo mam wybitą tylną tuleję lewego wahacza. Zasugerował wymianę nie tylko tylnej lewego, ale także tylnej prawego, aby w obu wahaczach były tuleje o takiej samej twardości gumy. Sęk w tym, że prawy wahacz był wymieniany kilka miesięcy temu w ramach usuwania szkody powypadkowej, więc jest prawie nowy.
Co robić?
Wymieniłem sobie w Pandzie amorki i poduszki. Po wymianie auto zaczęło mi delikatnie ściągać na prawą stronę. Pojechałem na geometrię, gdzie diagnosta stwierdził, że nie ma sensu jej ustawiać, bo mam wybitą tylną tuleję lewego wahacza. Zasugerował wymianę nie tylko tylnej lewego, ale także tylnej prawego, aby w obu wahaczach były tuleje o takiej samej twardości gumy. Sęk w tym, że prawy wahacz był wymieniany kilka miesięcy temu w ramach usuwania szkody powypadkowej, więc jest prawie nowy.
Co robić?
-
waisss
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): Cz 10:10, 12 wrz 2013
- Lokalizacja: Oświęcim
- Panda: 1.1 Actual
- Imię: Maciek
Re: Wahacze
Numer postu:#68 przez Romix13 » So 14:01, 12 lip 2014
Wymień tylko tylko lewą skoro prawą masz prawie nową
Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości popcornu
==► Mój PANDOLOT ◄==
Podłączenie pod FES'a, kasowanie błędów itd. Procedura Proxi (osiowanie) , PW
==► Mój PANDOLOT ◄==
Podłączenie pod FES'a, kasowanie błędów itd. Procedura Proxi (osiowanie) , PW
-
Romix13
- Wesoły Tramdriver
- Posty: 4036
- Dołączył(a): N 19:48, 17 lip 2011
- Lokalizacja: [KRA] Przeginia D. / Kraków
- Wiek: 48
- Panda: Misiek 1.1 2003 / od 2004 LPG II gen.
- Imię: Romek
Re: Wahacze
Numer postu:#69 przez wujek_arbuzzz » Wt 15:56, 31 mar 2015
A u mnie tak :
oryginalny wahacz lewy - padła tuleja przy przebiegu 168tkm
naczytałem się, że trzeba cały wahacz wymienić i że TRW najlepsze.
Kupiłem takowy.
Ej i po 17tkm (!!!) .. sworzeń (właśnie ten lewy!) ma luz i wali mi na wertepach..
prawy ori ma 185tkm i wszystko bangla.
Jak żyć?
co roku wahacz zmieniać to przeginka..
co radzicie znowu TRW? czy może MM przetestować?
ktoś jeździł na SRL?
p.s. ani po wymianie wahacza, ani po wymianie amorów nie robiłem zbieżności - na przeglądzie wyszło wszystko git.
oryginalny wahacz lewy - padła tuleja przy przebiegu 168tkm
naczytałem się, że trzeba cały wahacz wymienić i że TRW najlepsze.
Kupiłem takowy.
Ej i po 17tkm (!!!) .. sworzeń (właśnie ten lewy!) ma luz i wali mi na wertepach..
prawy ori ma 185tkm i wszystko bangla.
Jak żyć?
co roku wahacz zmieniać to przeginka..
co radzicie znowu TRW? czy może MM przetestować?
ktoś jeździł na SRL?
p.s. ani po wymianie wahacza, ani po wymianie amorów nie robiłem zbieżności - na przeglądzie wyszło wszystko git.
-
wujek_arbuzzz
- Aktywny
- Posty: 88
- Dołączył(a): Śr 13:02, 23 maja 2012
- Lokalizacja: W-wa
- Panda: 1.1 VAN '05
Re: Wahacze
Numer postu:#70 przez olo 1 » Wt 16:34, 31 mar 2015
Po pierwsze sprawdź czy nie jest wyrobiona zwrotnica (pomimo dokręcenia występuje luz sworzeń-zwrotnica na gnieździe). Sprawdź czy na innych elementach nie ma luzów, bo to też wpływa na obniżenie trwałości innych elem.zawieszenia.TRW zwykła masówka jak i wiele innych firm. W tej chwili wszystko mam z srl:amory przód, tył, wahacze i mogę powiedzieć jedno super 
Oczywiście może być tak, że po pewnym czasie i ta marka zejdzie na psy. Tylne tuleje wahaczy zawsze wymieniam na pełne (na nowym wahaczu) od pandy 100hp (coraz ciężej je dostać, nawet ASO podaje od zwykłej) i miałem też bodajże od jakiegoś punto, ale od jakiego modelu to sprzedawca nie wiedział. Też były pełne, co za tym idzie dużo sztywniejsze i koła nie latają jak żyd po pustym sklepie. Aha i jak się nowy wahacz zakłada to się od spodu nie wali młotkiem żeby wszedł sworzeń, bo i takie praktyki widziałem
Oczywiście może być tak, że po pewnym czasie i ta marka zejdzie na psy. Tylne tuleje wahaczy zawsze wymieniam na pełne (na nowym wahaczu) od pandy 100hp (coraz ciężej je dostać, nawet ASO podaje od zwykłej) i miałem też bodajże od jakiegoś punto, ale od jakiego modelu to sprzedawca nie wiedział. Też były pełne, co za tym idzie dużo sztywniejsze i koła nie latają jak żyd po pustym sklepie. Aha i jak się nowy wahacz zakłada to się od spodu nie wali młotkiem żeby wszedł sworzeń, bo i takie praktyki widziałem Ostatnio edytowano Wt 20:33, 31 mar 2015 przez Romix13, łącznie edytowano 2 razy
Powód: Poprawiono literówkę :) sugestia: literkę "ź" uzyskasz na (alt+x) zamiast pisania "ż" ;) przynajmniej u mnie tak działa :)
Powód: Poprawiono literówkę :) sugestia: literkę "ź" uzyskasz na (alt+x) zamiast pisania "ż" ;) przynajmniej u mnie tak działa :)
-
olo 1
- Maniak
- Posty: 1773
- Dołączył(a): Wt 21:38, 29 kwi 2014
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Panda: "Błękitna" 1.2 Dynamic
- Imię: Olek
Re: Wahacze
Numer postu:#71 przez wujek_arbuzzz » Cz 10:41, 02 kwi 2015
ok to dziś podnośnik - auto w górę i bawię się kółkiem..
dostałem jeszcze taką propozycję wahaczy - troszku drogo, nie?
MOOG 273zł
KRAFT 122zł
SIDEM 160zł
FEBI 199zł
HART 137zł
.....
ale żeby po 17tysiąchach !!
tego nie mogę przeboleć
dostałem jeszcze taką propozycję wahaczy - troszku drogo, nie?
MOOG 273zł
KRAFT 122zł
SIDEM 160zł
FEBI 199zł
HART 137zł
.....
ale żeby po 17tysiąchach !!
tego nie mogę przeboleć
-
wujek_arbuzzz
- Aktywny
- Posty: 88
- Dołączył(a): Śr 13:02, 23 maja 2012
- Lokalizacja: W-wa
- Panda: 1.1 VAN '05
Re: Wahacze
Numer postu:#72 przez wujek_arbuzzz » Cz 15:19, 02 kwi 2015
aha no i TRW za 150 ( http://allegro.pl/fiat-panda-wahacz-lew ... 62861.html )
-
wujek_arbuzzz
- Aktywny
- Posty: 88
- Dołączył(a): Śr 13:02, 23 maja 2012
- Lokalizacja: W-wa
- Panda: 1.1 VAN '05
Re: Wahacze
Numer postu:#73 przez Dreamcatcher » Cz 15:38, 02 kwi 2015
ILE? Mi za TRW s normalnym sklepie chcieli prawie 300 zł.
-
Dreamcatcher
- Klubowicz
- Posty: 2050
- Dołączył(a): Śr 15:21, 06 kwi 2011
- Lokalizacja: Sanok
- Panda: 1.3 JTD
- Imię: ...
Re: Wahacze
Numer postu:#74 przez bombel » Cz 16:06, 02 kwi 2015
Dreamcatcher napisał(a):ILE? Mi za TRW s normalnym sklepie chcieli prawie 300 zł.
takie mają ceny w "normalnych" sklepach
-
bombel
- Maniak
- Posty: 1594
- Dołączył(a): Cz 16:50, 08 gru 2011
- Lokalizacja: KCH
- Wiek: 39
- Panda: 1.1 + NOS ;)
- Imię: Sebastian
-
Re: Wahacze
Numer postu:#75 przez wujek_arbuzzz » Cz 18:06, 02 kwi 2015
Tylko czy to TRW z alledrogo równe jest takiemu ze sklepu?
może to TRW jest podrabiane?
za poprzedni wahacz TRW zapłaciłem 1,5 roku temu 140 i nawet 20tkm nie pociągnął..
może to TRW jest podrabiane?
za poprzedni wahacz TRW zapłaciłem 1,5 roku temu 140 i nawet 20tkm nie pociągnął..
-
wujek_arbuzzz
- Aktywny
- Posty: 88
- Dołączył(a): Śr 13:02, 23 maja 2012
- Lokalizacja: W-wa
- Panda: 1.1 VAN '05
Powrót do Mechanika - problemy techniczne
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości