Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Numer postu:#1  Postprzez BoskiCoolo » Pt 11:55, 05 gru 2014

Witam. Jako że nie znalazłem podobnego problemu więc o to jestem tu :) otóż moja Pandzioszka od jakiegoś czasu zasysa powietrze poprzez korek wlewu paliwa (korek wymieniony na nowy to samo), do tego zauważyłem że od początku zapalenia auta do jego zgaszenia zawór EVAP dostarczający opary do kolektora dolotowego ciągle syczy czyli jest otwarty. Dodam że auto odpala BEZ PROBLEMU od strzału więc zapchany filtr węglowy teoretycznie wykluczam (no może po odpaleniu przez 2 sekundy chodzi na tzw. ssaniu potem przez 3-4 sekundy wchodzi jak ja to nazywam na podwójne ssanie i zaraz wraca na ssanie normalne) no ale nie o tym mowa. Co do zassysania powietrza zauważyłem że jak był zalany prawie do full (brakowało 3 kresek) tego objawu nie było, pojeździłem trochę i objaw powrócił... jeżdżę autem od nowości i tego nie było, a teraz zonk... nie wiem czy ten zawór padł (nowy 480 zł) :? czy filtr węglowy jednak trzeba wymienić, problemów z tankowaniem brak :(
BoskiCoolo
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 62
Dołączył(a): Cz 8:34, 04 gru 2014
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiek: 42
Panda: Active Alaska 1.1
Imię: Maciej

Re: Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Numer postu:#2  Postprzez arnold » Pt 13:57, 05 gru 2014

Ja filtr zmieniłem za 25 złoty. Ale przez filtr jest ujście do atmosfery. Gdy rozbieralem stary to okazało się że przez korek odpowietrzajacy (raz go czyscilem z blota) dostawała się woda, która nasaczyla błotem i zrobila nieprzepuszczalną fizeline która od góry zamyka wkład z węgla. Znowu z dołu jest też fizelina, blacha perforowana, i sprężyny które dociskaja wkład i kompesuja zmiany objętości nasączonego węgla. Wszytko było mocno skorodowane.
Wydaje mi się że poprostu zbiornik nie wyrównuje się do ciśnienia atmosferycznego przez zapchany filtr. Można zrobić po prostu malutka dziurkę w komorze wstępnej albo nie wiem...




Wysłane z mojego ST23i
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Numer postu:#3  Postprzez BoskiCoolo » Pt 14:18, 05 gru 2014

czyli na początek czyszczenie potem ewentualnie wymiana filtra? Jakieś pomysły ktoś jeszcze dorzuci?
BoskiCoolo
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 62
Dołączył(a): Cz 8:34, 04 gru 2014
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiek: 42
Panda: Active Alaska 1.1
Imię: Maciej

Re: Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Numer postu:#4  Postprzez BoskiCoolo » So 19:40, 06 gru 2014

dodam że dzisiaj podjąłem próbę naprawienia usterki i myślę że póki co została ona usunięta... odpukać... co zrobiłem: odkręciłem osłonkę filtra węglowego oparów paliwa, jako że przewodu górnego do zaworu EVAP nie mogłem za chiny zdjąć z króćca więc tą osłonkę odpowietrznika po prawej stronie tego przewodu przeciągnąłem przez wężyk i o dziwo nie był on zapchany... mimo to kompresor w ruch i przedmuchałem w środku filtr przez ten odpowietrznik, trochę piasku wyleciało... potem na dole filtra idą dwa przewody od baku paliwa, wyciągnąłem je obydwa i przedmuchałem zarówno filtr jak i przewody. Teraz tak, nastąpiła reakcja bo po dmuchnięciu w ten z lewej strony bliżej tylnego zderzaka z tego drugiego po prawej stronie wyleciało trochę paliwa, więc dmuchnąłem w ten prawy i słychać syk powietrza czyli drożny. Jeszcze wyjąłem zaworek EVAP idący do kolektora dolotowego i też gada przedmuchałem... złożyłem wszystko do kupy odpalam i git nie syczy... no ale coś się pierd... teraz obroty po odpaleniu i wejściu na ssanie delikatnie, można by rzec minimalnie falują, lekka przygazówka i się wszystko normuje... teraz nie wiem czy musi to się mu wszystko ustabilizować i komputer musi na nowo się nauczyć odczytów z czujników i sobie wszystko ułożyć? Chyba że przedmuchując przy okazji ten czujnik powietrza przy tym zaworku EVAP coś się mu popierniczyło... wcześniej problemów z obrotami nie było...
BoskiCoolo
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 62
Dołączył(a): Cz 8:34, 04 gru 2014
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiek: 42
Panda: Active Alaska 1.1
Imię: Maciej

Re: Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Numer postu:#5  Postprzez BoskiCoolo » N 11:50, 07 gru 2014

tylko dodam w temacie bo właśnie wracam z garażu komputer podpięty pod diagnostykę zarówno na PCMSCAN i FiatEcuScan - błędów brak, odpalam auto chodzi normalnie falowania obrotów brak, zasysania powietrza przez korek wlewu paliwa brak :ok: odpukać aby tak dalej :brawo:
BoskiCoolo
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 62
Dołączył(a): Cz 8:34, 04 gru 2014
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiek: 42
Panda: Active Alaska 1.1
Imię: Maciej

Re: Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Numer postu:#6  Postprzez arnold » N 13:11, 07 gru 2014

Zawór wymontowałeś z kolektora? A próbowałeś FES robić test EVAP?

Co do wężyka który prowadzi w stronę silnika, to on łączy się trochę dalej od filtra, w 2/3 długości gardzieli zbiornika paliwa.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Numer postu:#7  Postprzez BoskiCoolo » N 14:41, 07 gru 2014

tak wymontowałem ten zaworek z kolektora, trzeba tylko zdjąć tą spinkę blokującą i wychodzi bez problemu... testu jego nie robiłem kurcze nie pomyślałem o tym no ale skoro komp błędu jego nie wykrył to znaczy że działa bez problemu. No ale w każdym razie usterka usunięta :) oczywiście auto odpala bez problemów, wydaje się że w tym wszystkim po prostu ten prawy przewód u dołu filtra był przytkany benzyną i dlatego się tak pierdzieliło.
BoskiCoolo
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 62
Dołączył(a): Cz 8:34, 04 gru 2014
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiek: 42
Panda: Active Alaska 1.1
Imię: Maciej

Re: Zassysanie powietrza i ciągle otwarty zawór EVAP

Numer postu:#8  Postprzez BoskiCoolo » Pt 13:57, 26 gru 2014

eee tam przyszła zima, przyszedł mróz i problem powrócił zasysa powietrze przez korek wlewu... ten samochód to jak walka z wiatrakami... usterka goni usterkę... robisz jedno, siada drugie i tak koło się zamyka... szkoda gadać... jeszcze wczoraj było ok widocznie coś gdzieś przyłapało, oby usterka sama się usunęła bo inaczej auto pójdzie na żyletki :)
BoskiCoolo
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 62
Dołączył(a): Cz 8:34, 04 gru 2014
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiek: 42
Panda: Active Alaska 1.1
Imię: Maciej


Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości