Witam Wszystkich.
Wkoncu po dlugich probach zebralem sie zeby zalozyc temat.
Chcialem wam pokazac moje wozidelko poza panda.
Jest to Opel Omega B
- Rok 1994
- Silnik 2.0 16v nominalnie moc 136 koni ale polowa pewnie juz uciekla.
Na wyposażeniu jak na tamte lata calkiem spora lista.
- 4x elektryczne szyby
- Podgrzewane i elektryczne lusterka
- Podgrzewane dysze spryskiwaczy
- Komputer poklady ktory pokazuje wszystko nawet to o czym nie wiecie, miedzy innymi spalone zarowki, strte okladziny tarcza-bebnow, zuzyte klocki, spalanie chwilowe, dystans na jaki starczy beznzyny ( z gazem tez dziala), niski poziom oleju, niski poziom plyny chlodniczego, niski poziom plynu spryskiwaczy i to niektore rzeczy ktore pamietam.
- Przednie fotele elektryczne niestety tylko przod tyl.
Jak na ten rok produkcji i przebieg grubo ponad 260 tys. Samochod wymagal malego wkladu finansowego. Zrobilem w nim tylko nagrzewnice, chlodnice i pompe wody. Niestety do listy musze dodac pierwszy tlunik poniewaz nie przezyl tegorocznej zimy poprostu sie urwal
Ogolnie samochodzik bardzo na plus duzy wygodny i tylny naped.
Ponizej kilka fotek mojej kluski.