Numer postu:#8 przez zibi63 » So 20:19, 24 maja 2014
Jeśli masz Pandę z 2012 roku to musisz zalać selenią 5w40 KPE. Silnik ze względu na zmiany dostosowujące do bodajże normy euro 5 ma wprowadzone zmiany oraz podniesioną moc poprzez osiąganie jej przy wyższych obrotach (poprzednio przy 60 KM 5000 obr/min, teraz przy 69 KM 5500 obr/min). Do tego silnika stosuje się tylko oleje niskopopiołowe o mniejszej zawartości siarki- klasa C3. Tego nie spełniają oleje lepkości 10w40. Na upartego można lać i to, tylko po co ? Odbije się to na żywotności silnika.Stara zasada mówi, że jeśli Cię na pietruszkę stać, to niech będzie stać i na nać. Jak wspomniałem wcześniej na allegro jest dostępna selenia 5w40 KPE w rozsądnej cenie. Ja kupowałem w ricambioriginali, transakcja przebiegła wzorowo. Przebieg 40 tkm oznacza, że silnik w Twojej bryce tak naprawdę jest dopiero dobrze dotarty. Jeśli masz zalecany syntetyk to go lejesz. Zmieniasz go na półsyntetyk w sytuacji kiedy zaczyna porządnie brać olej(choć różne są szkoły w tym temacie). Silniki 1,2 bez problemu wytrzymują przebiegi co najmniej 300 tkm a to znaczy, że w tym czasie nie powinny brać oleju (zużycie oleju w ilości 1 litra na 10- 15 tkm należy traktować jako normę, choć przy katowaniu silnika może być jeszcze wyższe). Co do wymiany świec, to po 40 tkm jest zalecana. Co z tym zrobisz to Twój wybór. Jeśli są w dobrym stanie to można jeździć. Jednak filtr powietrza raczej wymieniłbym ( nie jest drogi, a może polepszyć pracę silnika). Odkręcasz dwie śrubki 10 mm po bokach obudowy filtra na górze silnika, potem rozłączasz przewód doprowadzający powietrze po prawej i unosisz do góry od przodu, bo na tyle obudowa jest na gumowym grzybku i po podniesieniu schodzi. Potem rozkręcasz obudowę i wyciągasz filtr.Do wymiany oleju potrzebny jest kanał (bez niego ciężka sprawa, choć pewnie nie niemożliwa), klucz sześciokątny 12 mm oraz klucz do odkręcenia filtra oleju (ja kupiłem taśmowy w mrówce za 13 zł). Brutalna metoda to wbicie śrubokręta w obudowę filtra oleju.Filtr odkręca się w lewo patrząc od przodu, czyli klasycznie. Przed założeniem nowego filtra oleju uszczelkę smarujesz cienko olejem. Dokręcasz ręką z wyczuciem (nie zaleca się robić tego kluczem). Tyle łopatologicznie, roboty nie jest dużo, a zaoszczędzić można. Co do reszty- klocki i szczęki możesz sprawdzić sam. Jeśli nie heblujesz za często to nie powinny być zużyte. Jeśli chodzi o płyn hamulcowy, to zalecają wymianę co 3 lata, ale to przesada i dotyczy raczej intensywnej eksploatacji. Poza tym jest możliwość sprawdzenia testerem (określa zawartość wody, ponieważ płyn jest higroskopijny) czy płyn jest dobry.