montaż wspomagania - robił ktoś ?

Brak prądu, nie świeci lampa, potrzebny schemat...

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#301  Postprzez marcinmaja » Pt 18:46, 13 gru 2013

Tak też zrobiłem jednak przewód przy takiej dodatkowej obudowie jest sporo cieńszy 4mm2 może 6mm2 mam nadzieję,że wystarczy ? Oczywiście to tylko na odcinku 20cm dalej jest przewód średnicy 10mm2 :P
Dziwi mnie jeszcze jedno:
Wymontowałem maglownicę oraz kolumnę ze wspomaganiem z innej PANDY,wrzuciłem do swojej i kierownica jest krzywo :shock:
W tamtej Pandzie wszystko było OK,nie zdejmowałem nawet koła kierownicy a różnica ok 1/3 obrotu
marcinmaja
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Pt 15:09, 31 maja 2013
Lokalizacja: Płońsk
Panda: II
Imię: Marcin

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#302  Postprzez ma16 » Pt 19:06, 13 gru 2013

przy obudowie maxi mialem sporo grubszy przewód od 10mm^2.Przekrój nie może być mniejszy niż 8mm^2... może się za bardzo grzać przewód i skończyć się może zapłonem.... Co do wymiany maglownicy robiles zbierzność?
Prawdziwy zdrajca włoskiej marki Powraca !

Pełny MES. Osiowanie, błędy itp. Kontakt PW.
ma16
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1150
Dołączył(a): So 12:38, 25 gru 2010
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 34
Panda: 1,1 2003 - SOLD :(
Imię: Marek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#303  Postprzez marcinmaja » Pt 19:23, 13 gru 2013

Zbieżności nie robiłem,jutro pojadę ustawić.
Mam nadzieję,że uda mi się przy ustawieniu zbieżności wyprostować kierownicę za pomocą regulacji drążków.
Gdzie kupiłeś obudowę bezpiecznika maxi z tak grubym przewodem ?
marcinmaja
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Pt 15:09, 31 maja 2013
Lokalizacja: Płońsk
Panda: II
Imię: Marcin

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#304  Postprzez ma16 » Pt 19:45, 13 gru 2013

http://www.sklep.monster.pl/OPR-BEZP-Z-KABLEM-MAXIVAL-SZCZELNE(4,36705,22136).aspx bardzo malo prawdopodobne byloby zeby siadla ci idealnie kierownica po wymianie maglownicy... o tym zapomnij...
Prawdziwy zdrajca włoskiej marki Powraca !

Pełny MES. Osiowanie, błędy itp. Kontakt PW.
ma16
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1150
Dołączył(a): So 12:38, 25 gru 2010
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 34
Panda: 1,1 2003 - SOLD :(
Imię: Marek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#305  Postprzez marcinmaja » Pt 19:48, 13 gru 2013

Hmm
Dziwi mnie,przenoszę komplet z auta do auta i tak duża różnica w ustawieniu kierownicy ?
marcinmaja
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Pt 15:09, 31 maja 2013
Lokalizacja: Płońsk
Panda: II
Imię: Marcin

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#306  Postprzez ma16 » Pt 20:48, 13 gru 2013

jeszcze jedna rzecz przekręciłeś poduszki amortyzatora?
Prawdziwy zdrajca włoskiej marki Powraca !

Pełny MES. Osiowanie, błędy itp. Kontakt PW.
ma16
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1150
Dołączył(a): So 12:38, 25 gru 2010
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 34
Panda: 1,1 2003 - SOLD :(
Imię: Marek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#307  Postprzez Kiki » Pt 21:12, 13 gru 2013

Przewód 6mm2 jest wystarczający, według norm elektrycznych spokojnie wystarcza z zapasem na prąd jaki maksymalnie pobiera wspomaganie przy założeniu że przewód nie będzie za długi, ale tam tak naprawdę potrzeba 1.30-1.40m do skrzynki bezpieczników.
Kiki
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 148
Dołączył(a): N 16:50, 03 lip 2011
Lokalizacja: Gliwice-Zabrze-Żernica
Wiek: 36
Panda: 1.1
Imię: Tomek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#308  Postprzez ma16 » So 9:49, 14 gru 2013

Kiki możesz podać mi tą norme? wg AWG dla przekroju 6mm^2 max długotrwale obciążenie to 40A a bezpiecznik na wspomaganiu to 60...
Prawdziwy zdrajca włoskiej marki Powraca !

Pełny MES. Osiowanie, błędy itp. Kontakt PW.
ma16
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1150
Dołączył(a): So 12:38, 25 gru 2010
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 34
Panda: 1,1 2003 - SOLD :(
Imię: Marek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#309  Postprzez marcinmaja » So 10:14, 14 gru 2013

To,ze wspomaganie zabezpieczone jest bezpiecznikiem 60A nie znaczy,ze tyle pobiera.
Poduszek amortyzatora nie odwracałem i z tego co piszecie niewiele to pomaga.
Kierownica w moim aucie wraca bez problemu więc raczej nie będę tego ruszal
marcinmaja
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Pt 15:09, 31 maja 2013
Lokalizacja: Płońsk
Panda: II
Imię: Marcin

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#310  Postprzez ma16 » So 13:01, 14 gru 2013

tak ale wkładając maglownice z auta ze wspomaganiem zmieniasz geometrie i kąty wyprzedzenia muszą być zmienione... Co do bezpiecznika jeśli taki jest to instalacja musi wytrzymać tyle co bezpiecznik a nawet więcej więc albo się robi porządnie- bezpiecznie albo do dupy - i z możliwością wystąpienia pożaru ze względu na źle dobraną instalacje.... Czemu zawsze musicie kombinować i narażać nie tylko swoje zdrowie i bezpieczeństwo?
Prawdziwy zdrajca włoskiej marki Powraca !

Pełny MES. Osiowanie, błędy itp. Kontakt PW.
ma16
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1150
Dołączył(a): So 12:38, 25 gru 2010
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 34
Panda: 1,1 2003 - SOLD :(
Imię: Marek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#311  Postprzez Kiki » So 23:32, 14 gru 2013

Maksymalny prąd tego silnika to 30A, w skrajnym przypadku może pojawić sie nieco większy prąd ale nie sądze żeby kiedykolwiek przekroczył 40A. Przy normalnej pracy przy obracaniu kierownicą pobiera 10-20A, przy dobiciu do położenia skrajnego i przytrzymaniu potrafi skoczyć do 25A. Zresztą możecie dla testu włożyć bezpiecznik 30A i zobaczycie że nawet przez miesiąc go wam nie wywali, no chyba że ktoś ma zapieczoną maglownicę albo za długo przytrzyma kierownicę przy maksymalnym skręcie. Inną opcją są opony o szerokości powyżej 200mm :D
Bezpiecznik 60A jest po to żeby się przepalił przy zwarciu w silniku lub instalacji, przewodu nie dobiera się do krótkotrwałych skoków tylko do maksymalnego prądu jaki może sie pojawić (oczywiście ze sporym zapasem) podczas normalnej pracy i to gwarantuje nam w tym przypadku przewód 6mm. Żeby rozgrzać przewód 6mm do temperatury która może zagrozić izolacji trzeba by pewnie ze 100A przez kilka minut. Do tego nigdy nie dojdzie bo bezpiecznik 60A się skopci po ułamku sekundy,
Kiki
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 148
Dołączył(a): N 16:50, 03 lip 2011
Lokalizacja: Gliwice-Zabrze-Żernica
Wiek: 36
Panda: 1.1
Imię: Tomek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#312  Postprzez marcinmaja » N 11:27, 15 gru 2013

Co do tej geometrii to wszystko już ustawione i jest jak najbardziej OK,czyli prosta kierownica,wracająca do punktu zero,działające CITY,nie migający licznik.
Jeśli chodzi o pobór prądu,to pomiary pokazały wartości zbliżone do tego co napisał kolega w poście wyżej więc kilkanaście centymetrów przewodu 6mm2 przy bezpieczniku i 10mm2 dalej nie stanowi żadnego zagrożenia.
Dzięki wszystkim za pomoc,zostało mi tylko "uruchomienie",montaż żaróweczki CITY :P
marcinmaja
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Pt 15:09, 31 maja 2013
Lokalizacja: Płońsk
Panda: II
Imię: Marcin

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#313  Postprzez przetwornica » N 11:35, 15 gru 2013

Obciążalność prądowa przewodu 6mm2 wg.: DIN VDE 0298, wynosi 29A dla temperatury otoczenia 30'C.
W samochodzie w skrajnych warunkach może być 60'C.
Zwróćmy uwagę, że przewody ułożone są w grube wiązki, co znacznie utrudnia ich chłodzenie, w takich warunkach założenia projektowe przewidują 3,5 A na 1mm2.
Aby bezpiecznik przepalił się w ułamku sekundy, potrzebny jest prąd 3 razy większy, niż znamionowy.
przetwornica
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 415
Dołączył(a): N 14:01, 08 gru 2013
Lokalizacja: KMY (Siepraw)
Wiek: 41
Panda: 1.2 Active minus
Imię: Marek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#314  Postprzez ma16 » N 11:38, 15 gru 2013

Miejmy tylko nadzieje że ktoś nie wrzuci linka do wiadomości odnośnie samozapłonu pandy.....
Prawdziwy zdrajca włoskiej marki Powraca !

Pełny MES. Osiowanie, błędy itp. Kontakt PW.
ma16
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1150
Dołączył(a): So 12:38, 25 gru 2010
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 34
Panda: 1,1 2003 - SOLD :(
Imię: Marek

Re: montaż wspomagania - robił ktoś ?

Numer postu:#315  Postprzez marcinmaja » N 13:22, 15 gru 2013

Skoro już tak bardzo się czepiacie to po :
Pierwsze - sprawdźcie jaki jest pobór prądu wspomagania (u mnie od 10 do 20A) według normy DIN obciążalność prądowa przewodu 6mm2 wynosi przy 30'C - 29A,przy 60'C - 21A
Drugie - jak długo tego wspomagania używacie (zazwyczaj działa ono kilka,kilkanaście sekund) największy pobór prądu podczas kręcenia na parkingu,podczas jazdy powyżej 40km/h praktycznie nie działa
Trzecie - jaka jest temperatura topnienia izolacji tego oto przewodu (kilkanaście sekund przepływu prądu nie jest w stanie tej izolacji uszkodzić)
Czwarte - przewodu 6mm2 jest w sumie 20cm (10cm od aku do bezpiecznika,10cm od bezpiecznika do połączenia z przewodem 10mm2 który docelowo prowadzi do silnika wspomagania)
Piąte - u mnie przewód 6mm2 jest tylko na odcinku aku-bezpiecznik gdzie ma bardzo dobre chłodzenie,dalej wiązka jest grubości 10mm2
Szóste - sprawdźcie jakiej średnicy przewód jest doprowadzony oryginalnie do bezpiecznika F05 ( w moim przypadku nie ma to akurat żadnego znaczenia ponieważ jestem podpięty bezpośrednio pod akumulator,nie wykorzystuję tego pinu )

To tak na szybko :P
Ogólnie jeśli znajdę obudowę bezpiecznika z wyprowadzonymi przewodami 10mm2 bez zastanawiania zakupię i wymienię dla świętego spokoju :)

Tymczasem bez sensu dalsze spieranie,Wesołych Świąt dla Wszystkich
Pozdrawiam
Marcin
marcinmaja
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Pt 15:09, 31 maja 2013
Lokalizacja: Płońsk
Panda: II
Imię: Marcin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Elektryka - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron