Tuleja amortyzatora

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Tuleja amortyzatora

Numer postu:#1  Postprzez AdaMs » Pt 23:02, 13 gru 2013

Cześć,

Przez ostatnie dni, męczył mnie metaliczny dźwięk dochodzący z tylnego zawieszenia na dużych nierównościach. Pojechałem do mechanika i stwierdził zużyte górne tuleje amortyzatorów tylnych. Powiedział też, że tych tulei się nie wymienia i muszę cały komplet wymienić, albo się przyzwyczaić ;)

Słyszałem że można usztywnić tuleje silikonem, ale nie wiem czy to prawda.
AdaMs
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 2235
Dołączył(a): Śr 11:34, 22 gru 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 34
Panda: Zuza 1.2 69KM (PIII)
Imię: Mateusz

Re: Tuleja amortyzatora

Numer postu:#2  Postprzez Pols » Pt 23:27, 13 gru 2013

Widzę, że dręczy nas to samo. Tylko, że z tego co ja się orientowałem to jest to jak najbardziej wymienialne, tylko nie każdemu się chce, ale ile w tym prawdy to powiem Ci na wiosnę, bo wtedy zamierzam sam powalczyć z tematem :).
Obrazek
Pols
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 919
Dołączył(a): N 20:59, 11 sie 2013
Lokalizacja: LU
Wiek: 34
Panda: Active '04
Imię: Marcin

Re: Tuleja amortyzatora

Numer postu:#3  Postprzez AdaMs » Pt 23:33, 13 gru 2013

O kurcze, to jeszcze zależy czy jest opłacalny ten zabieg. Od wiosny nie mam asfaltu pod firmą, bo robią kanalizację. Jazda dzień w dzień musiała czymś zaowocować...
AdaMs
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 2235
Dołączył(a): Śr 11:34, 22 gru 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 34
Panda: Zuza 1.2 69KM (PIII)
Imię: Mateusz

Re: Tuleja amortyzatora

Numer postu:#4  Postprzez Pols » Pt 23:35, 13 gru 2013

No u mnie w sumie to się tak powoli zaczęło objawiać, później dobiłem zawieszenie jak zacząłem dojeżdżać do pracy - jeden "racjonalizator" stwierdził, że na odcinku paruset metrów upcha tyle progów zwalniających ile się da. I jakie tylko się da...
Obrazek
Pols
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 919
Dołączył(a): N 20:59, 11 sie 2013
Lokalizacja: LU
Wiek: 34
Panda: Active '04
Imię: Marcin

Re: Tuleja amortyzatora

Numer postu:#5  Postprzez marcooo » So 9:50, 14 gru 2013

Jak mechanik powiedział Ci żeby się do tego stukania przyzwyczaić to lepiej go zmień na innego :)
Stuka bo wyrobiła się guma, jak stuka metalicznie to nie ma już tam gumy i jest duży luz. A jak jest duży luz to masz duże szanse coś urwać przy jakiejś większej dziurze. Nie czekaj z naprawą tylko bierz się za to. Ja u siebie wymieniłem od razu amorki, nie są drogie a masz pewność że pojeździsz na nich kilka lat a jak wymienisz same gumy to może się okazać niedługo że i amorki są słabe i też trzeba będzie je wymienić
marcooo
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 191
Dołączył(a): Cz 22:04, 22 sie 2013
Lokalizacja: Warszawa / Będzin
Wiek: 38
Panda: 1,1 goło i wesoło ;)
Imię: Marek

Re: Tuleja amortyzatora

Numer postu:#6  Postprzez mija » Wt 0:20, 17 gru 2013

To tuleja amora czy tylnej belki?
mija
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 578
Dołączył(a): Cz 20:01, 06 wrz 2012
Lokalizacja: EZG
Panda: 1,2 PB/LPG - 2003R
Imię: Michał

Re: Tuleja amortyzatora

Numer postu:#7  Postprzez AdaMs » Wt 9:32, 17 gru 2013

Tak jak w temacie, amora ;)
AdaMs
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 2235
Dołączył(a): Śr 11:34, 22 gru 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 34
Panda: Zuza 1.2 69KM (PIII)
Imię: Mateusz

Re: Tuleja amortyzatora

Numer postu:#8  Postprzez mija » Śr 1:42, 18 gru 2013

To zważywszy na cenę amortyzatora tylnego nie ma co kombinować i wymienić amor - to moja propozycja.
mija
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 578
Dołączył(a): Cz 20:01, 06 wrz 2012
Lokalizacja: EZG
Panda: 1,2 PB/LPG - 2003R
Imię: Michał


Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości

cron