Pochwalę się, chociaż wielu uzna, że VAGiem się nie ma co chwalić
Świeży nabytek, mega okazja, fajna fura dla kogoś kto lubił starą dobrą solidno-toporność aut niemieckich: Audi A4 B5 1.9 TDI
To juz drugie takie w moich rękach, ale lepsze niż poprzednie, mega doinwestowane, z książką serwisową prowadzoną w ASO do 420000km
Na dziś dzień przebieg w okolicach 476kkm, dalej jeździ na pełnym syntetyku, wahacze nie takie straszne jak legendy głoszą, a auto daje masę radości i jestem zaaszony jak dziecko, bo bardzo lubię charakterystykę i dźwięk starych TDIków. Blacharsko bez szału, ale ja szału nie potrzebuje i nawet nie chce, bo uważam auto za narzędzie i wole poobdzierane - przynajmniej nie muszę się martwić co zastanę jak wrócę do auta. Technicznie - lepsze niż większość allegrowych okazji z nalotem 200kkm.
Ze trzy zdjęcia, jak będzie wolniejszy czas w robocie to i w świetle dziennym dorzucę