Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym.

Moderatorzy: Majkel_B, Camcioo

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#271  Postprzez Romix13 » Cz 15:14, 02 maja 2013

Dziś zawiozłem głowicę do regeneracji i planowania. W poniedziałek będzie wymieniona uszczelka, kompletny rozrząd z pompą, kable i świece oraz termostat.
Na chwilę obecną rozbebeszony silnik mam. 8)
Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości popcornu
==► Mój PANDOLOT ◄==
Podłączenie pod FES'a, kasowanie błędów itd. Procedura Proxi (osiowanie) , PW :)
Romix13
Wesoły Tramdriver
Avatar użytkownika
 
Posty: 4036
Dołączył(a): N 19:48, 17 lip 2011
Lokalizacja: [KRA] Przeginia D. / Kraków
Wiek: 48
Panda: Misiek 1.1 2003 / od 2004 LPG II gen.
Imię: Romek

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#272  Postprzez anathema4 » Cz 18:12, 02 maja 2013

Dreamcatcher napisał(a):Ej nie no szanowni Państwo. Bez fotek to się nie liczy.

Oj, ale zdjęcia są "u mnie". :)
Proszę. Po małych poprawkach.
Obrazek
Obrazek
anathema4
Klubowicz
Avatar użytkownika
 
Posty: 761
Dołączył(a): Wt 15:40, 29 maja 2012
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 40
Panda: 1.2 Dynamic
Imię: Mariusz

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#273  Postprzez tomjoz » Cz 22:12, 02 maja 2013

No No wygląda super :D :D
tomjoz
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 698
Dołączył(a): So 21:21, 10 lis 2012
Lokalizacja: Września
Wiek: 45
Panda: II 1,2 2008rok Dynamic LPG Sekwencja BRC Błękitna
Imię: Tomek

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#274  Postprzez mija » Pt 0:06, 03 maja 2013

Worczynski napisał(a):Widzę Michał, że Panda coraz lepiej się ma, długi weekend i już będzie na kołach :) A CR-V to którą masz generacje? Drugą od 2002-2007? Jak się spisuje auto, nie masz problemów z dołączaniem napędu tyłu?


CR-V mam II gen. po za problemami z klimą raczej bez awarii, napęd działa moim zdaniem dużo lepiej niże w testach tego modelu to opisywali - kwestia dobrych opon. Auto góruje nad innymi, w tym nowszymi SUVami dwiema cechami; 1. prześwitem - wszystkie współczesne po za np.; Vitarą mają stosunkowo mały prześwit, oraz 2. przestronnością wnętrza naprawdę w środku jest jak w wielkim vanie no i ma genialnie rozwiązane składanie i przesuwanie siedzeń w tym wersja łóżko dla 2 osób. Auto niczego nie udaje nie jest terenówką ale dobrze prowadzi się na asfalcie, a przy dobrych oponach daje radę nawet nawet w terenie.
Z rzeczy które bym poprawił to na pewno w nowszych generacjach i nowszych SUVach wnętrze jest z lepszych czytaj nie twardych materiałów (choć pasowanie niezłe). Poprawił bym też zabezpieczenie antykorozyjne podwozia jest tam rama szczątkowa i masa zakamarków gdzie sól lubi zostać jak robiłem w zeszłym roku zabezpieczenie podwozia to stan przed był gorszy niż w starszej pandzie.
Wiele osób też jako wadę podaje małe koła to prawda mogły by być ciut większe za to jako plus jest tu sporo opony wysoki profil - auto nie pływa, a sprawdza się to w jeździe na co dzień (w końcu nie jest to auto sportowe). Bardzo mocno ocenić tez muszę silnik w tym aucie jednostka na łańcuchu i jest praktycznie bez obsługowa.
Jak pojechaliśmy z Bobofrutem do Sulejówka z lawetą na pusto do 140km/h miasto Wawa i z powrotem z załadowana lawetą do 120km/h spaliłem niecałe 12litrów BP - wydaje mi się, że to nie dużo jak na masę zestawu dodam, że nie odczuwa się ciągnięcia cięższej przyczepy. No i wkręcanie się tego silnika na obroty nie dostępne dla seryjnych jednostek niemieckich lub francuskich popularnych samochodów. Generalnie lubię to auto.


Dziś był kurier i ja byłem w motoryzacyjnym, składanie aut nie idzie bo mam dużo innych zajęć no i przede wszystkim wstrzymuje mnie deszcz. Na razie po powrocie z lakierni podwozie zestawiłem z przyczepy wyczyściłem cały spód wyszlifowałem kilka punktów podłogi, wytrawiłem je cortanitem, pomalowałem czerwoną farbą podkładową, wyciąłem otwór na wlew gazu pod klapką (zderzak został zespawany). Płyta podłogowa jest gotowa do przyjęcia kompletnego zabezpieczenia antykorozyjnego - jeszcze nigdy nie miałem rozebranego całego podwozia (bez jednej śrubki, kołeczka plastikowej zaślepki) zawsze coś tam było, bo inne moje auta rozbierałem tylko trochę (na potrzeby zabezpieczenia przed korozją), teraz wszystko zdemontowane, wymyte odtłuszczone jak przy renowacji auta zabytkowego.

Kurier wtorkowy i dzisiejszy to;
- 2kg masy bitumicznej do podwozia
- baranki do progów i części podwozia nie narażonej na obijanie
- 10 opakowań UPS w sprayu ( bo tak łatwiej)
- pianka wygłuszająca - płyty już miałem wcześniej niestety bitumiczne nie butylowe nie ten budżet.
- klej tapicerski w sprayu
- alcantara na boczki i podsufitkę
- 8kg karmy dla psów :)
Dodatkowo w sklepie;
- nowe świece
- klej do montażu szyb
- opaski zaciskowe

Później wpadł Bobofrut i przywiózł mi prezent - nowe dywaniki do wnętrza dzięki :ok:
Jak zwykle podoba mi się Twój Duster :) Ani też :D

Jestem zadowolony z przygotowania podwozia do zabezpieczenia nie ma grama rdzy nie ma nawet nalotu na zgrzewach wszystko co się ew. pojawiło wyszlifowane i pomalowane podkładem antykorozyjnym w pięknym odcieniu meksykańskiej czerwieni.

W międzyczasie silnik dostał trochę nowych uszczelek i łożysk na osprzęcie, nie zdecydowałem się go malować za mało czasu - musiał bym go bardziej rozebrać może innym razem.

Za tydzień mam nadzieje odpalić auto. Nadal czekam na nową chłodnicę klimy i na nowe kable zapłonowe - poprzednie reklamowałem czekam na wynik reklamacji.

waldekb3 wiem, ze obiecałem Ci zdjęcie wiązki i kostek ale nie zdążyłem pamiętam o Tobie.
mija
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 578
Dołączył(a): Cz 20:01, 06 wrz 2012
Lokalizacja: EZG
Panda: 1,2 PB/LPG - 2003R
Imię: Michał

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#275  Postprzez Worczynski » Pt 19:12, 03 maja 2013

mija napisał(a):CR-V mam II gen. po za problemami z klimą raczej bez awarii, napęd działa moim zdaniem dużo lepiej niże w testach tego modelu to opisywali - kwestia dobrych opon. Auto góruje nad innymi, w tym nowszymi SUVami dwiema cechami; 1. prześwitem - wszystkie współczesne po za np.; Vitarą mają stosunkowo mały prześwit, oraz 2. przestronnością wnętrza naprawdę w środku jest jak w wielkim vanie no i ma genialnie rozwiązane składanie i przesuwanie siedzeń w tym wersja łóżko dla 2 osób. Auto niczego nie udaje nie jest terenówką ale dobrze prowadzi się na asfalcie, a przy dobrych oponach daje radę nawet nawet w terenie.
Z rzeczy które bym poprawił to na pewno w nowszych generacjach i nowszych SUVach wnętrze jest z lepszych czytaj nie twardych materiałów (choć pasowanie niezłe). Poprawił bym też zabezpieczenie antykorozyjne podwozia jest tam rama szczątkowa i masa zakamarków gdzie sól lubi zostać jak robiłem w zeszłym roku zabezpieczenie podwozia to stan przed był gorszy niż w starszej pandzie.
Wiele osób też jako wadę podaje małe koła to prawda mogły by być ciut większe za to jako plus jest tu sporo opony wysoki profil - auto nie pływa, a sprawdza się to w jeździe na co dzień (w końcu nie jest to auto sportowe). Bardzo mocno ocenić tez muszę silnik w tym aucie jednostka na łańcuchu i jest praktycznie bez obsługowa.
Jak pojechaliśmy z Bobofrutem do Sulejówka z lawetą na pusto do 140km/h miasto Wawa i z powrotem z załadowana lawetą do 120km/h spaliłem niecałe 12litrów BP - wydaje mi się, że to nie dużo jak na masę zestawu dodam, że nie odczuwa się ciągnięcia cięższej przyczepy. No i wkręcanie się tego silnika na obroty nie dostępne dla seryjnych jednostek niemieckich lub francuskich popularnych samochodów. Generalnie lubię to auto.


Pod względem przestronności jest genialne, a najlepszy jest brak tunelu z tyłu, pod nogami trzeciego pasażera. Robiłem rundę do Warszawy ostatnio tym to 5 osób miało warunki miodzio. Niestety jak napęd działa to nie miałem szans się przekonać, bo jest coś schrzanione, mimo nowych, fajnych opon i letnich i zimowych :/ Ale masz racje, silnik ma fajną charakterystykę, powyżej 4 tysięcy może zdziałać dużo. Mi się jeszcze podoba to, że da się fotel stosunkowo blisko podłogi ustawić i wtedy wszystko fajnie widać, a siedzi się przytulnie nisko. A to twarde wnętrze, po 300000km egzemplarza, którym kieruję dość często naprawdę nie jest złe, nie ma rys, jedyne miejsca obtłuczone to przy tym fikuśnym ręcznym. No i stolik pomiędzy fotelami, super sprawa w tym aucie. A spalanie, Honda musi pić, na gazie da się od 10 do 15 w miejskim cyklu zyskać, bez oszczędzania. No i jedna z lepiej przemyślanych spraw - mimo, że koło na klapie, to pod podłogą bagażnika wchodzi butla z gazem i nie wybrzusza podłogi. Za to Honda ma wielki plus, w nowszych z racji braku koła na klapie już nie ma tej opcji, żeby montować gaz i nic nie stracić funkcjonalności :/ Ogólem auto jest jednym z ostatnich dobrych CR-V Hondy, bo nowsze zeszły jeszcze niżej i mają ciut ciaśniej z tyłu :)
Worczynski
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1250
Dołączył(a): Wt 9:28, 12 kwi 2011
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 34
Panda: 1.1 Actual yellow banana! + kuchenka gazowa :)
Imię: Paweł

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#276  Postprzez Borys » Pt 20:47, 03 maja 2013

Zatankowałem LPG do pełna za 60 parę zł :P
Mój żółty budyń viewtopic.php?f=45&t=2469
Borys
Leader Team
 
Posty: 1649
Dołączył(a): Cz 13:38, 01 mar 2012
Lokalizacja: Siewierz
Wiek: 40
Panda: 1,2 69 KM LPG
Imię: Paweł

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#277  Postprzez arti_s » Pt 20:56, 03 maja 2013

Borys napisał(a):Zatankowałem LPG do pełna za 60 parę zł :P


Kto bogatemu zabroni :swinka: :hahaha:
arti_s
Klubowicz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1065
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 41
Panda: 1,1 BLUE & BLACK EDITION
Imię: Artur

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#278  Postprzez Borys » Pt 21:06, 03 maja 2013

arti_s napisał(a):
Borys napisał(a):Zatankowałem LPG do pełna za 60 parę zł :P


Kto bogatemu zabroni :swinka: :hahaha:

O ten biedny się odzywa :P
Mój żółty budyń viewtopic.php?f=45&t=2469
Borys
Leader Team
 
Posty: 1649
Dołączył(a): Cz 13:38, 01 mar 2012
Lokalizacja: Siewierz
Wiek: 40
Panda: 1,2 69 KM LPG
Imię: Paweł

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#279  Postprzez Mich@ł » Pt 22:18, 03 maja 2013

Złe uczynki też tu można wpisać ;)?

Oddałem moją pandę w ręce siostry, która przez godz ją katowała na parkingu ucząc się parkowania... ;d
Pozdrawiam,
Michał

Zapraszam na darmowy hosting zdjęć - http://vva.pl oraz forum akwarystyczne
Mich@ł
Profesjonalista
 
Posty: 480
Dołączył(a): Cz 13:50, 18 paź 2012
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 38
Panda: Panda Actual
Imię: Michał

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#280  Postprzez mija » So 1:47, 04 maja 2013

Worczynski napisał(a):Pod względem przestronności jest genialne, a najlepszy jest brak tunelu z tyłu, pod nogami trzeciego pasażera. Robiłem rundę do Warszawy ostatnio tym to 5 osób miało warunki miodzio. Niestety jak napęd działa to nie miałem szans się przekonać, bo jest coś schrzanione, mimo nowych, fajnych opon i letnich i zimowych :/ Ale masz racje, silnik ma fajną charakterystykę, powyżej 4 tysięcy może zdziałać dużo. Mi się jeszcze podoba to, że da się fotel stosunkowo blisko podłogi ustawić i wtedy wszystko fajnie widać, a siedzi się przytulnie nisko. A to twarde wnętrze, po 300000km egzemplarza, którym kieruję dość często naprawdę nie jest złe, nie ma rys, jedyne miejsca obtłuczone to przy tym fikuśnym ręcznym. No i stolik pomiędzy fotelami, super sprawa w tym aucie. A spalanie, Honda musi pić, na gazie da się od 10 do 15 w miejskim cyklu zyskać, bez oszczędzania. No i jedna z lepiej przemyślanych spraw - mimo, że koło na klapie, to pod podłogą bagażnika wchodzi butla z gazem i nie wybrzusza podłogi. Za to Honda ma wielki plus, w nowszych z racji braku koła na klapie już nie ma tej opcji, żeby montować gaz i nic nie stracić funkcjonalności :/ Ogólem auto jest jednym z ostatnich dobrych CR-V Hondy, bo nowsze zeszły jeszcze niżej i mają ciut ciaśniej z tyłu :)


Chyba masz rację, dodam jeszcze że podoba mi się że silnik jest całkiem elastyczny jak na wysoko obrotową jednostkę. Można nim jechać na spokojnie nie machając lewarkiem ile wlezie (który ma całkiem przyjemny krótki skok) lub powyżej 4tysięcy tak jak pisałeś kiedy realnie budzi się do życia :) Fotele wygodne i z sensowną regulacją.

Ten CR-V co jeździsz co ma koło 300kkm to na gazie jest?
Jaki gaz? Ciekaw jestem co z głowicą przy tym przebiegu? ile z tego przebiegu na gazie?
mija
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 578
Dołączył(a): Cz 20:01, 06 wrz 2012
Lokalizacja: EZG
Panda: 1,2 PB/LPG - 2003R
Imię: Michał

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#281  Postprzez Worczynski » So 17:13, 04 maja 2013

290000 na LPG zrobione, instalacja sekwencyjna Elpigaz z dodanym lubryfikatorem, głowica jeszcze od nowości nie naprawiana, co 10 tysięcy wymiana oleju i regulacja luzu zaworowego, co 10-12 tysięcy dolewka 0,5 litra flashlube, chłodniczego płynu ani oleju nie bierze ani grama. Jestem zaskoczony, bo auto jest rok 2003 i instalacja w tym samym roku po 10 tysiącach kilometrów założona, bo auto było slużbowozem przyszłego teścia i mu spalanie nie leżało.Zresztą to jest niesamowita fura, bo nigdy się nie zepsuła, nawet akumulator jest pierwszy. Słaby już jest, ale nie zmienia to faktu, że 10 lat przetrzymał i dużo jazdy. Teraz katuje to auto moja wybranka i dalej żyje, poza tym problemem z napędem :)
Worczynski
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1250
Dołączył(a): Wt 9:28, 12 kwi 2011
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 34
Panda: 1.1 Actual yellow banana! + kuchenka gazowa :)
Imię: Paweł

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#282  Postprzez mija » N 0:55, 05 maja 2013

U mnie tez nadal ori. akumulator choć już słaby ale przebieg mam o 1/3 mniejszy, za to trochę czasami w trudnych warunkach nie mam gazu ale myślę nad instalacją jak sprzedam Corolle i CRV stanie się autem dużo kilometrów robiącym na co dzień założę gaz. Na razie też odpukać bezawaryjnie, jedyne co było robione to sprężarka od klimy dość częsta w CRV II gdyż była wspólna dla Civica (tu była na wyrost), Acorda (tu w sam raz) i CRV - za słaba wydajność układu w stosunku do wielkości auta po za tym wymieniłem jedno łożysko tylne no i standardowo olej, filtry. Mój CRV i moja Corolla to przykłady moich ulubionych typów aut, wodotrysków może i nie ma ale ... wsiadasz i jedziesz, i doskonale spełniają funkcję przemieszczania się z punktu A do B w dość dobrych warunkach i nie bez przyjemności z jazdy :)
Mimo, że jest dużo lepszych nowszych aut to Ty nawet o nich nie myślisz ... bo po co ?
Auta jeszcze z dobrej japońskiej szkoły :) Choć Japończycy na razie jeszcze się w większości nie poddali wszechogarniającemu turbo downsizingowi - na szczęście, choć jak ktoś się podnieca że 1,4 T benzyna współcześnie robiona jest taka super bo ma 130-160KM (nie zależnie czy to produkt niemiecki, włoski, francuski) to ja mówię i co z tego CRX z lat 80 miał silnik 1,6 bez turbo i 160KM czyli z litra 100KM i genialny stosunek mocy do masy.

Dziś Panda została dokładnie zabezpieczona antykorozyjnie baranki, biteks, woski w profile zamknięte. Została też uzbrojona w uszczelki i pierwsze pojedyncze spinki mocowania etc. zaczynamy wygłuszanie budy.
Jutro jedziemy dalej z robotą, równolegle robimy nagrzewnice w Golfie III szwagra, a na dwa fronty podobno jeszcze nikt nie wygrał ale trzeba spróbować :)
mija
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 578
Dołączył(a): Cz 20:01, 06 wrz 2012
Lokalizacja: EZG
Panda: 1,2 PB/LPG - 2003R
Imię: Michał

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#283  Postprzez adales » So 10:27, 11 maja 2013

Założone postojówki philips blue coś tam i h4 tungsram bluish +50%.
Kupiony też nowy tłumiczek :D
adales
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 92
Dołączył(a): Pt 16:53, 15 lut 2013
Lokalizacja: Tychy
Wiek: 39
Panda: Active
Imię: Adam

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#284  Postprzez tomjoz » So 17:25, 11 maja 2013

Worczynski napisał(a):290000 na LPG zrobione, instalacja sekwencyjna Elpigaz z dodanym lubryfikatorem, głowica jeszcze od nowości nie naprawiana, co 10 tysięcy wymiana oleju i regulacja luzu zaworowego, co 10-12 tysięcy dolewka 0,5 litra flashlube, chłodniczego płynu ani oleju nie bierze ani grama. Jestem zaskoczony, bo auto jest rok 2003 i instalacja w tym samym roku po 10 tysiącach kilometrów założona, bo auto było slużbowozem przyszłego teścia i mu spalanie nie leżało.Zresztą to jest niesamowita fura, bo nigdy się nie zepsuła, nawet akumulator jest pierwszy. Słaby już jest, ale nie zmienia to faktu, że 10 lat przetrzymał i dużo jazdy. Teraz katuje to auto moja wybranka i dalej żyje, poza tym problemem z napędem :)


I jak sie dba to można tyle przejechać,a tu jakiś debil kiedyś wymyślił przysłowie "fiat gówno wart" jakiś kolejny debil dodał "a ford jego brat" Forda też rodzice mieli i był bezawaryjny
ten kto te przysłowie wymyślił to był debilem do kwadratu, pewnie chciał by zrobić 100 tys km. i oleju nie zmienić
Tu potwierdza się przysłowie "kto dba tak ma" "jak dbasz tak masz" może być audi czy merc ,ale jak nie dbasz to i to i tak nie będziesz miał nawet mercedesa :D :D
tomjoz
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 698
Dołączył(a): So 21:21, 10 lis 2012
Lokalizacja: Września
Wiek: 45
Panda: II 1,2 2008rok Dynamic LPG Sekwencja BRC Błękitna
Imię: Tomek

Re: Co dziś zrobiłeś(aś) dla swojego autka?

Numer postu:#285  Postprzez moszczu » So 19:46, 11 maja 2013

Zgadzam się Tomek w 100 % jak się dba tak się ma :wink:

Znałem takiego jednego koles, który fordem mondeo przejeździł ponad 60kkm bez wymiany oleju :P i jeszcze by jeździł, tylko miską przywadzil o kamień jadąc jakąś polną drogą :/, co najlepsze mial jeszcze km do domu, to nie schololował auta, tylko gaz w podłogę by czym prędzej dojechać :facepalm: wymienił miskę zalał olej i jeszcze kilka miesięcy się turlał tym autkiem :)

Jak się robi wszystko na czas, to każde autko dłużej posłuży :)
moszczu
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1709
Dołączył(a): Wt 22:04, 22 mar 2011
Lokalizacja: Głowno
Wiek: 35
Panda: 1.1 Blue Actual 2003r.
Imię: Michał

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźne tematy...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron