Najbrudniejsza Panda zimy 2012/2013

[victor89]

Zima to taki czas kiedy efekty mycia samochodu utrzymują się mniej więcej przez drogę od myjni do domu.
Sam tego kilkukrotnie doświadczyłem i postanowiłem nie myć autka przez jakiś czas, czekając aż brud sam odpadnie

Oto co zastałem po 3 dniach i 700km - podobno dopiero centymetrowa warstwa sama odpada na wertepach











Ogłaszam zatem konkurs na najbrudniejszą pandę zimy 2012/2013 - Czas start!

[kawasaka]

Mógłbym wrzucić zdjęcia mojej ale mnie przebiłeś

[skubie]

Bardzo ładnie przygotowałeś Pandziolę do tego "konkursu"
Niestety moja niedawno była pucowana, więc przegrałbym z kretesem

[Agent]

Słabo ziomal, moja kilka dni temu jeszcze była względnie czysta:


Rok temu na święta to tak się Panda prezentowała:

[zamberek]

Hehe no Agent prawię rejestracji nie widać Ładnie...

[Agent]

Najlepszy był mój nieodżałowany Uniacz, którym wygrałem tai konkurs na Uno Klub Polska

[Borys]

Mrozy trochę odpuściły więc Panda zdecydowanie musi dostać kąpiel



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[Romix13]

To się nazywa używane auto

[Borys]

To się nazywa używane auto

Śmiga codziennie wożąc mnie do pracy, a przy takiej pogodzie ma prawo tak wyglądać

[Worczynski]

Na żółtym aż tak nie znać, ja tam przy takim brudzie nie myśle o myciu, szkoda zachodu jak za dwa dni to samo będzie

[Borys]

Uwierz Paweł na dworze w dzień jest tragedia. Musi odwiedzić myjnię

[victor89]

O kurde, Agent, odbierasz mi trofeum - muszę trochę pojeździć

Junak - Uniacz piękny

[Agent]

O kurde, Agent, odbierasz mi trofeum - muszę trochę pojeździć

Junak - Uniacz piękny

Jaki Junak - przecież to ja pisałem o swoim poprzednim aucie, które najdłużej miałem i z którym najbardziej się zżyłem.

[victor89]

Fail

[Agent]

Myślę, że już można zakończyć ten temat...