Numer postu:#23 przez kniazuk » Śr 23:53, 07 lis 2012
Witam,
ja zrobiłem taki patent:
dołączyłem pilot do centralnego (czyli silniczek... itd). W dokładanej centralce przekaźnik odpowiedzialny za sygnał świetlny wykorzystałem jako nadajnik impulsów (cewkę podłączyłem do wyjścia silniczka) do przekaźnika bistabilnego. Przekaźnik bistabilny steruję minusem. Styki przekaźnika bistabilnego sterują zwykłym przekaźnikiem na którym zrobiłem przerwę pompy paliwa. Równolegle do styków przekaźnika bistabilnego wstawiłem diodę mrugającą jako sygnalizacja działania układu. Działanie jest następujące:
otwieram c.z. pilotem czyli zadziała przekaźnik w centralce i wysteruje przekaźnik bistabilny. Ten zwiera swe styki, dioda nie miga, przekaźnik zwykły dostaje napięcie na cewkę i zwiera styki. Możliwy jest przepływ prądu do pompy paliwa.
Przy zamykaniu auta pilotem następuje zmiana stanu przekaźnika bistabilnego czyli rozwarcie jego styków, dioda miga, przekaźnik zwykły nie dostaje prądu na cewkę i rozwiera styki. Następuje przerwa zasilania pompy paliwa.
W przypadku awarii pilota, zrobiłem w bagażniku przycisk którym steruję przekaźnikiem bistabilnym.
Będzie to potrzebne gdy otworzę auto kluczykiem.
Zaleta: automatyczna sygnalizacja działania, brak jakichkolwiek przełączników w kabinie, rozwiązanie niestandardowe - patent własny.
Wada: jak padnie jakiś przekaźnik będzie problem. Ale: podobne układy (ale na przyciski) stosuję już od ok. 6 lat i nigdy nie miałem awarii.
Koszt zabezpieczenia:
- 125zł pilot do centralnego zamka;
- 41 zł przekaźnik bistabilny i podstawka;
- 16 zł przekaźnik zwierny i podstawka;
- 4 zł dioda+oprawka+opornik;
- kable.
Czy warto - myślę że tak, wbrew pozorom nie jest to trudne do zrobienia.
Igor.