Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#1  Postprzez Deacon » Wt 21:02, 11 wrz 2012

Witam

mam takie pytanie - czy usuniecie katalizatora w Mutijecie albo usuniecie samego wkladu i zostawienei samej puszki zaburzy jakos przeplyw spalin? jak wyjac katalizator?
pomijam kwestie ekologiczne wiec prosze nie zaczynac dyskusji na ten temat :P
Deacon
Admin na emeryturze
 
Posty: 5199
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Radzionków
Wiek: 43
Panda: Ford Fiesta Mk7 1.6 Motorsport
Imię: Michał

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#2  Postprzez gumis » Wt 21:08, 11 wrz 2012

a jak go wybebeszysz to nie bedzie problemow z przegladem?
Makaron z serem wiruje, wiruje, wiruje... to mnie kręci!
gumis
StickerLover
Avatar użytkownika
 
Posty: 1250
Dołączył(a): Pn 1:28, 12 mar 2012
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiek: 38
Panda: 1.2 DynamiT 2004
Imię: Tomek

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#3  Postprzez Deacon » Wt 21:18, 11 wrz 2012

a niby jak do tego dojda? :) musieliby zrobic analize spalin a nigdy mi tego nie robili. wydech moze byc tylko ciut glosniejszy.
Deacon
Admin na emeryturze
 
Posty: 5199
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Radzionków
Wiek: 43
Panda: Ford Fiesta Mk7 1.6 Motorsport
Imię: Michał

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#4  Postprzez Franek16i » Wt 21:31, 11 wrz 2012

jak juz to wydlubac i zostawic puche ze niby jest, z tego co slyszalem to dobrze niby na silnik takie cos nie wplywa, dzwiek bedzie glosniejszy a moze byc tez bardziej metaliczny bo w puszce bedzie tak zwany jakis wir czy cos takiego i to nie wplywa dobrze na silniczek niby, takim zabiegiem raczej nic nie uzyskasz:P, pomysl nad konkretnym calym przelotowym:) jak juz :P, ewentualnie moze jakis metalowy katalizator? nie ceramiczny z tego co widzialem to takie niby sa, odporny na wyzsze temp itp i ze niby lepiej:P niz zwykly:P
Franek16i
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 34
Panda: Pandolot 1.2 + NOS:)

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#5  Postprzez OsiemKilo » Wt 22:38, 11 wrz 2012

Podpinam sie pod temat. Juz od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie przelot ale nie wiem co zrobic z tą puchą :/
https://driiive.com/8kilo/FiatPanda/ <-- Zobacz moją pandę na Driiive.com
OsiemKilo
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1762
Dołączył(a): N 17:00, 08 kwi 2012
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 35
Panda: 1,3 Mjet Van
Imię: Sławek

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#6  Postprzez Lisu » Wt 22:45, 11 wrz 2012

puche trzeba by było wywalić, mi wydłubali to miałem taki hałas pod maską własnie metaliczny ze po tygodniu kupiłem nowy kat
Lisu
Aktywny
 
Posty: 92
Dołączył(a): Śr 0:42, 23 lut 2011
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 36
Panda: 1.1 Van LPG

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#7  Postprzez Franek16i » Śr 1:38, 12 wrz 2012

takze jak wczesniej lepiej kupic dobry kolektor:D z katem:) nawet w jakiejs firmie zajmujacej sie wydechami zainwestowac w kolektor i katalizator czy cos innego nie wiem nie znam sie :) i duuuzo lepszy efekt bedzie:) a pozniej dokonczyc reszte , ja kiedys pisalem do firmy w warszawie za caly uklad wydechowy z kwasowki od kolektora do konca chcieli kolo 5 kafli albo i lepiej:/ wiec odpuscilem:)
Franek16i
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 34
Panda: Pandolot 1.2 + NOS:)

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#8  Postprzez Deacon » Śr 6:22, 12 wrz 2012

ale mi nie chodzi o dzwiek bo w dieslu i tak go nie bedzie :) po prostu wydaje mi sie, ze jest przytkany i chcialbym go wywalic.
Deacon
Admin na emeryturze
 
Posty: 5199
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Radzionków
Wiek: 43
Panda: Ford Fiesta Mk7 1.6 Motorsport
Imię: Michał

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#9  Postprzez Worczynski » Śr 8:50, 12 wrz 2012

gumis napisał(a):a jak go wybebeszysz to nie bedzie problemow z przegladem?


Nie ma opcji, żeby doszli, jeżeli zostawi puszkę po kacie, wyjmie zawartość, bo norma zadymienia dla diesla jest bardzo wysoka i mieści się w niej praktycznie każdy wynalazek spotykany na drodze :)
Worczynski
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1250
Dołączył(a): Wt 9:28, 12 kwi 2011
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 34
Panda: 1.1 Actual yellow banana! + kuchenka gazowa :)
Imię: Paweł

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#10  Postprzez gumis » Śr 11:58, 12 wrz 2012

no tak sie wlasnie zastanawialem, bo ja na kazdym przegladzie mam pomiar spalin :)
Makaron z serem wiruje, wiruje, wiruje... to mnie kręci!
gumis
StickerLover
Avatar użytkownika
 
Posty: 1250
Dołączył(a): Pn 1:28, 12 mar 2012
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiek: 38
Panda: 1.2 DynamiT 2004
Imię: Tomek

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#11  Postprzez Deacon » Śr 15:17, 12 wrz 2012

nawet jakbym wywalil puszke to sie nie kapna bo kat w MJ jest w takim miejscu, ze go malo widac a ja jeszcze dodatkowo mam oslone pod silnikiem :)
Deacon
Admin na emeryturze
 
Posty: 5199
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Radzionków
Wiek: 43
Panda: Ford Fiesta Mk7 1.6 Motorsport
Imię: Michał

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#12  Postprzez OsiemKilo » Śr 15:54, 12 wrz 2012

Deacon napisał(a):ale mi nie chodzi o dzwiek bo w dieslu i tak go nie bedzie :) po prostu wydaje mi sie, ze jest przytkany i chcialbym go wywalic.

Moim zdaniem turbo diesel na przelocie brzmi świetnie ;)
Przykład: http://www.youtube.com/watch?v=Sp489DiUSGw

gumis napisał(a):no tak sie wlasnie zastanawialem, bo ja na kazdym przegladzie mam pomiar spalin :)

Jeździłem na przeglądy różnymi autami w dieslu i nigdy nie robili mi pomiaru spalin. Co innego w benzynie.
https://driiive.com/8kilo/FiatPanda/ <-- Zobacz moją pandę na Driiive.com
OsiemKilo
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1762
Dołączył(a): N 17:00, 08 kwi 2012
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 35
Panda: 1,3 Mjet Van
Imię: Sławek

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#13  Postprzez Zwierzak » Śr 15:59, 12 wrz 2012

Chyba najprościej będzie wyspawać nową downpipe. Musiałbyś to zrobić przed chipem, żeby to od razu elektronicznie wszystko ogarnąć
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły
Zwierzak
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 2014
Dołączył(a): Wt 17:01, 19 kwi 2011
Lokalizacja: Inowrocław
Wiek: 38
Panda: Actual 1,1 2007

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#14  Postprzez Deacon » Śr 16:09, 12 wrz 2012

ale nie zaburzy to przeplywu spalin? niby katalizator stanowi swojego rodzaju zapore i po usunieciu wydech powinien byc wolny ale chce sie upewnic czy nie pogorsze niczego.

wszystko bym zrobil na raz w jednej firmie czyli kat, egr i chip.
Deacon
Admin na emeryturze
 
Posty: 5199
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Radzionków
Wiek: 43
Panda: Ford Fiesta Mk7 1.6 Motorsport
Imię: Michał

Re: Usuniecie katalizatora w 1.3 Multijet

Numer postu:#15  Postprzez Zwierzak » Śr 16:15, 12 wrz 2012

Nie wiem czy 1,3 mjtd nie ma kontroli obecności katalizatora, więc trzeba to posprawdzać zanim się coś zrobi.
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły
Zwierzak
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 2014
Dołączył(a): Wt 17:01, 19 kwi 2011
Lokalizacja: Inowrocław
Wiek: 38
Panda: Actual 1,1 2007

Następna strona

Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

cron