[OPINIE] Motoryzacja Chorzów

[czarnyzx]

Witam , chciałbym pochwalić serwis w Chorzowie na Wojska Polskiego. Ja osobiście mam nówkę Pandę z silnikiem 1.1 , nic mi się w niej nie zepsuło bo to jest nówka , ale w mojej rodzinie mam jeszcze Fiata Ulisesa , w tamtym miesiącu robili mi remont silnika ,a nie było to łatwe bo miałem zapieczone wtryski , przy tym aucie pracował inny mechanik ( inney warsztat) i urwał mi jedną świecę i jeden wtrysk , w końcu zabrałem z moim ojcem auto do Motoryzacji w Chorzowie i tam mi autko doprowadzili do stanu zadowalającego. Fakt , musiałem zapłacić i to dość trochę , ale rabaty podostawałem .Ja z mojej strony mogę ze spokojnym sumieniem poelcić ten serwis.

[Worczynski]

Ja z kolei mam głos w przeciwną stronę, z całą stanowczością odradzam Motoryzację, w 2006 kupowałem z dziadkiem tam moją Pandę i historię pewnie nie raz opisywałem, ale w skrócie przypomnę. Auto zapłacone, dziadek jako człowiek starej daty jeszcze pytał szanowną Panią czy już aby na pewno wszystko jest zapłacone, bo on nie chce być nic nikomu dłużny. Odpowiedź tak tak, jasne, a za dwa dni telefon od szanownej Pani, w wulgarnym tonie i z nieomalże bluzgami na mojego dziadka, że nie zapłacił za domontowanie alarmu i centralnego zamka. Wyzywanie od złodzei itp. Nie byłoby to dziwne gdybyśmy odjechali celowo bez płacenia. Ale po primo nie dostaliśmy na to faktury więc nie mieliśmy fizycznej możliwości tego zrobić. Oczywiście wróciliśmy, uregulowaliśmy cały rachunek, ale słowo przepraszam za niedopatrzenie z ich strony nie padło. Drugi minus to samochód, który kupowaiiśmy był oznaczony ceną 24990, a faktura głosiła już 27000 choć słyszeliśmy zapewnienia, że 24990 jest ceną ostateczną. Pal licho. Panda po przebiegu 300 km straciła ładowanie, no to jazda do ichniejszego ASO, z zamiarem uzyskania naprawy gwarancyjnej. Dziadek usłyszał, że może sobie z rzeczoznawcą przyjść, ale oni gwarancyjnej naprawy w życiu nie uznają. I nie uznali rzeczywiście, zepsutego alternatora wydać nie chcieli, do oględzin i to w skrócie przeboje z nimi. Choćby mnie wołami targali do nich już w życiu nie pojadę.

[Vito]

Również odradzam !!!!

Chciałem tam kupić auto(bordowa Panda) ale pani mnie zniechęciła Umówiła sie ze mna na 15:00 po czym do 16:00 nie miała dla mnie czasu wiec olałem zakup.
Na gwarancji byłem w ASO i usłyszałem w skrócie ze oni z ganinexu (inny dealer fiata w regionie) szrotu nie naprawiają.
Co się okazało pracuje tam jako mechanik znajomy tak jakos niedawno się dowiedziałem i to ze mechanicy kupują sobie sami narzędzia itp nie zachęca O fachowości tego znajomego nie będę pisał, ale nie potrafił ściągnąć kiery z nowego Bravo
Obsługa w sklepie z częściami? ( taż miałem okazję przetestować) niemiła i mało rzeczowa a na eperze ma sie znać sprzedawca a nie ja

tak ogólnie MASAKRA

[bart_tychy]

proponuje zmianę na [NIE POLECAM] i to nie ze względu na różnicę cenową

[czarnyzx]

Jeśli chodzi o salon to z kolegą Worczynski nie mogę się zgodzić, nie wiem jak to było w 2006 roku ,ale jak ja kupowałem swoją pandę to byłem bardzo mile zaskoczony , radio + dywaniki+wykładzina bagażnika i owiewki dostałem jako gratis , dokupiłem sobie komplet opon z kołami i jeszcze dostałem na to 550zł. rabatu.Może rzeczywiście w 2006roku byli tam na salonie mniej mili ludzie, z tego co widzę to teraz tam są całkiem inne twarze więc nie przekreślaj nowej obsługi.


A jeśli chodzi o wypowiedz kolegi Vito , nie wiem dlaczego ale odnoszę wrażenie , że chyba nie potrafiłeś się wysłowić ( bez obrazy ), Jak tłumaczyłeś gościowi ze sklepu z częściami czego potrzebujesz i może dlatego gość nie wiedział o co Ci chodzi , ja się przyglądałem jak kolesie szukają części do ulysse o którym piałem wyżej. Także wiesz , Ty się nie musisz znać na eperze, sprzedawca nie ma obowiązku czytać klientom w myślach , człowiek jest tylko człowiekiem. Swój temat podtrzymuję jako aktualny.

[Worczynski]

No i dlatego wątek nazywa się opinie, Ty masz swoją, ja mam swoją i Ty do nich jeździsz, a ja już niekoniecznie I szczerze bym chciał, żeby komuś ten salon pomógł I jeżeli się zmienili to naprawdę dobrze, ale wiesz jak jest, jeśli ktoś od początku jest miły dla Ciebie to do niego jeździsz, a jak ktoś od początku robi wrażenie nieprzychylności, to naprawdę trudno potem nadrobić ten wizerunek Miłego dnia

[Vanilla]

A jeśli chodzi o wypowiedz kolegi Vito , nie wiem dlaczego ale odnoszę wrażenie , że chyba nie potrafiłeś się wysłowić ( bez obrazy ), Jak tłumaczyłeś gościowi ze sklepu z częściami czego potrzebujesz i może dlatego gość nie wiedział o co Ci chodzi , ja się przyglądałem jak kolesie szukają części do ulysse o którym piałem wyżej. Także wiesz , Ty się nie musisz znać na eperze, sprzedawca nie ma obowiązku czytać klientom w myślach , człowiek jest tylko człowiekiem. Swój temat podtrzymuję jako aktualny.

Z całym szacunkiem czarnyzx, ale w przypadku Vito, to jestem pewien, że umiał się (jak to ująłeś) wysłowić Przy okazji dobrze wiedząc czego chce i nie dając sobie wmówić, że potrzebuje czegoś innego
W kwestii samego serwisu nie zajmuję stanowiska, bo nigdy zeń nie korzystałem. Natomiast obiektywnie rzecz ujmując wątpię by ktokolwiek tam pojechał po dwóch mocno negatywnych opiniach

Na plus wypada jedynie przyjąć, że jak piszesz na przestrzeni tych kilku lat kultura sprzedawców i jakość obsługi klienta uległy poprawie.

[bart_tychy]

a ja mam wrażenie że kolega czarnyzx pracuje dla tego oto serwisu bo dziwnym trafem jedyne dwa posty które zamieścił na forum są w tym dziale, ale to może być tylko moje zdanie może i w salonie pracują milsi ludzie, ale o warsztacie spokojnie można powiedzieć że się po prostu ODRADZA

[czarnyzx]

a ja mam wrażenie że kolega czarnyzx pracuje dla tego oto serwisu bo dziwnym trafem jedyne dwa posty które zamieścił na forum są w tym dziale, ale to może być tylko moje zdanie może i w salonie pracują milsi ludzie, ale o warsztacie spokojnie można powiedzieć że się po prostu ODRADZA

Gdybyś uważnie przeczytał mój pierwszy post zauważyłbyś , że dopiero co kupiłem autko wiec też idopiero co się zarejestrowałem na tym forum. Nawet zdjęc nie mam jeszcze bo jest zimno i brzydko na dworze. A domniemanie gdzie ja pracuję z Twojej strony było dziwne , ale niech CI świeci jak tak myślisz , tylko dlaczego Ty nie napiszesz nic o tym serwisie , powiem Ci , bo po pierwsze jesteś z Tychów i nigdy tam nie byłeś , bo masz za daleko. I nie mów mi , że kolega Ci mówił bo moi koledzy też różne dziwne rzeczy mówią ale jakoś nie zawsze kolegom można wierzyć. A może Ty pracujesz w jakimś serwisie Fiata w tychach i bronisz swojej posadki?? ciekawe?? ale ja w to nie wnikam . Bez sensu jest taka dyskusja , bo ona do niczego nie prowadzi, a zrobiło się nie miło. Każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii na temat danego serwisu, niekoniecznie doszukiwania się kto gdzie pracuje , I Ty jesteś klubowiczem?? wstyd by mi było mieć takiego klubowicza. Pozdrawiam

[Worczynski]

Ale po co nerwy. Mi to lotto gdzie pracujesz, ale przyznaj sam, że niezręcznie wygląda sytuacja, w której wchodząc na forum nie witasz się w dziale powitalnia tylko uderzasz do tematu serwis. Mnie to jedno co robisz, gdzie pracujesz, ale w regulaminie forum jest napisane jak zaczyna się przygodę tutaj w . A wycieczkami o wstydzie robisz dokładnie to samo co zarzucasz Bartkowi. Tyle.

[Deacon]

po 1: jesli dopiero co sie zarejestrowales to najpierw nalezy sie przywitac w odpowiednim dziale - kultura tego wymaga.
po 2: co do opinii - mamy slowo nowego usera, ktorego pierwszy post to chwalenie zakadu przeciwko slowom kolegow - starych wyjadaczy, ktorych dobrze znamy. wiec sam rozumiesz, ze w takiej sytuacji twoje slowo znaczy tyle co nic.
po 3: ty kolego masz tutaj chyba najmniejsze prawo mowic o tym, kto jest klubowiczem i czego powinien sie wstydzic. nie jestes klubowiczem a majac taki start raczej jeszcze dlugo nie bedziesz. zycze powodzenia.

[Vito]

Ktoś tu sugeruje gdzie ktoś pracuje, ktoś inny uważa, że ktoś nie umie sie wysłowić, a wszystko to są domysły i fantazje Panowie rzeczowo poproszę Tu dajemy opinie, a nie polemizujemy z innymi wypowiedziami


Narazie jest tak :

1x polecany
2x odradzany

ps: wątek zamykam na jakiś czas do ochłonięcia i wyzbycia sie złych fluidów