Numer postu:#1 przez maniek22gda » Cz 21:45, 29 gru 2016
Witam, mam problem z Pandą 1.1, kupiłem od znajomego za grosze... pojeździłem jeden dzień i co? zapalił się check engine i spalanie wyszło mi jakieś 16l na 100km... Podłączyłem u znajomego mechanika pod komputer i wyszło tak: "wykryte przypadkowe/wielokrotne wypadanie zapłonów w cylindrze nr 1" oraz obwód sondy lambda bank 1 czujnik 1 - usterka". Z racji że kable od sondy były grzebane, kupiłem używkę za 20zł od znajomego i błędy zniknęły. Ale panda trochę kuleje na jałowym, dając nie raz gazu czuć jakby przez chwile zamulony, bez siły ale później zasuwa. Spalanie w tej chwili około 9l. Dodam też, że w dniu kiedy go kupiłem było robione UPG, i po kilku dniach odzywają się zawory, pewnie do regulacji? I jeszcze jedno pytanie jeśli ktoś się zna, mam też seicento 1.1 MPI i świeci cały czas check i pali też około 9l... pod kompem niby problem z czujnikiem temperatury silnika, kupiłem nowy bdb firmy ale błąd dalej jest... co może być?