2 tygodnie temu rozstałem się z maszynką, która nigdy mnie nie zawiodła czyli Seicento 900. Nakręciło na koła ponad 200 000 na LPG. Wszystko było cacy tylko ruda dobrała mu się do d... Po tak udanym związku (przed Sejem też był Fiat), wybór stajni być tylko jeden. Od niedawna jestem posiadaczem Pandy 2 z LPG. Trochę ma już nawinięte na koła (90 000) ale wygląda nieźle i może posłuży jako pojazd głównie do rekreacji. Szczerze mówiąc, po pewnym czasie Sej nie miał przede mną wielu tajemnic, w czym pomogło mi też stosowne Forum. Jak na dziś to już wiem gdzie w Pandzie jest silnik i pedały
ale mam nadzieję na szybką edukację dzięki temu Forum. Moja pasja to elektronika ale lubię na rękach zapach smaru. Autka używa głównie Żona ale ja jestem "mechanikiem pokładowym". Moją miłością jest inny pojazd obrażony tylko 2 kołami. To chyba tyle albowiem nie lubię o sobie pisać ale skoro tak trzeba to mamy to już za sobą. Jeżeli ktoś doczytał do końca to dzieki za wytrwałość...