Numer postu:#1 przez t-przemek » N 22:59, 08 wrz 2013
Czy orientuje się któryś kolega, czy amortyzatory średniej półki pokroju monroe/KYB mają wybity numer seryjny bądź jakąś kartkę z homologacją dającą gwarancję że jest to prawdziwie oryginalny produkt?
Numer postu:#4 przez rosomak » So 21:54, 19 paź 2013
Podłączę się pod temat. Czy ktoś ma zamontowane amorki np. Sachs, czy Bilstein? Czy warto zapłacić po ok 200 zł. za sztukę? Mi Kyaba strzeliła po ok 30 kkm. Można powiedzieć, że eksplodowała. Zalało mi całą lewą stronę olejem, w pierwszej chwili myślałem, że mi się skrzynia biegów rozpadła. Jeszcze nigdy w żadnym aucie mi tak amorka nie rozwaliło!
Numer postu:#6 przez mar00 » Śr 17:37, 20 sty 2016
Witam. Proszę o podpowiedź czy to co widać na zdjęciach jest normalne . http://przeklej.org/file/5cui19/panda.amortyzator.jpg Obydwa amortyzatory wyglądają z tej strony no tak samo. Czy trzeba mieć w warsztacie urządzenie do korekty zbieżności kół przednich ? Ściąga Pandę wyraźnie i jaka cena ? Mariusz
Ostatnio edytowano Śr 17:59, 20 sty 2016 przez Romix13, łącznie edytowano 2 razy
Powód:Literówki. Scalono wątki o podobnej tematyce.