Witajcie,
Przywitam się raz jeszcze bo to mój pierwszy merytoryczny temat.
Moja panda która kupiłem używaną, niecałe 4 tygodnie temu. jest to wersja 4x4, 2013, silnik twinair turbo 0,9 litra. Przebieg 27 000 km.
Oczywiście sprzedawca twierdził ze nic jej nie dolega. No bo nie dolegało.
Dziś zrobiła mi coś takiego:
Po przekręceniu kluczyka, zamiast kręcenia słychać cykanie pod maską,
Na zegarach choinka, tj. ESC niedostępne, ELD niedostępne,
Błąd airbaga
Pomimo zaatakowania info że niski poziom paliwa
Pomimo pełnego zbiornika płyn.chłodzącego i zimnego silnika komunikat o zbyt wysokiej temperaturze płynu chłodzącego.
Podczas cykania mruga lampami.
Aku wydaje się być ok, bo się wszystko świeci, tylko w ogóle silnikiem nie kręci!
Ja się pytam cóż to się dzieje?
ESC i eld czasem się załączało przy jeździe.
Muszę ją zaholować do serwisu albo do egzorcysty, wiadomo, ale nie wiem ile mnie mogą policzyć i za co?
Spotkaliście się z czymś takim?
Czekam na opinie i burzę mózgów.
Pozdrawiam
ViteQ