Siemanko,
Niecały miesiąc temu stałem się Pandowiczem W życiu nie myślałem że moje pierwsze auto będzie pandą, ale trafiła się super oferta, że grzech było nie skorzystać Zawsze myślałem nad jakąś Hondą, Audicą, a tu Pandzia... hehe Śmieje się że jeżdżę najbardziej męskim autem A jak to jest u was panowie? Ja zazwyczaj postrzegałem Pandę raczej jako damski samochód Obecnie nie wyobrażam sobie innej furki na początek. Wszędzie zaparkuje, pali niewiele, 54KM na mieście dają rade, nic tylko jeździć Z czasem zobaczymy jak tam z naprawami, ale Fiat raczej ma tanie części. Jak będę miał okazję to porobię foty, żeby pokazać Wam swój pandowóz Pewnie niejedna Pani pozazdrości koloru - błękitny metalik - prezentuje się rewelacyjnie w słoneczny dzień na mieście
Pozdro dla wszystkich Pandowiczów