Numer postu:#1 przez pgawin » Śr 16:20, 04 lut 2015
Moja Panda 1,2 właśnie weszła w jedenasty rok życia. Nie napracowałem się z nią za bardzo. Najpierw spaliła się kostka od świateł (pod kierownicą)- wymieniłem. Później po naprawie w serwisie Fiata(Viamot Kraków) nawaliła regulacja lewego reflektora - odpiąłem. Teraz na tapecie jest wspomaganie kierownicy. Jak na 11 lat to chyba niewiele. Pozdrawiam wszystkich. pgawin