Zapieczone Hamulce tył

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#16  Postprzez arnold » Pn 20:22, 15 gru 2014

Ogólnie przez to że Panda ma małą średnicę tłoka to skok jakimś tam jest i tak większy niż w innych samochodach: działa to na tej zasadzie http://pl.wikipedia.org/wiki/Prasa_hydrauliczna.
Ale to nie jest jakaś patologia jak w Polonezie na starym układzie. Jedynie co musisz mieć wszystko sprawne jak pisze OLO.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#17  Postprzez skubie » Pn 22:22, 15 gru 2014

Dzięki Panowie będę kombinował.

A z tym skokiem to szkoda, bo ogólnie to niemal wszystko z układu (za "chwilę") będzie nówka.
Obrazek
skubie
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 187
Dołączył(a): Cz 14:14, 04 sie 2011
Lokalizacja: Lublin/Lubartów
Wiek: 40
Panda: 1.1 2004r. BRC Seq24

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#18  Postprzez arnold » Pn 22:43, 15 gru 2014

Ogólnie nawet zwykłe hamulce są moim zdaniem bardzo dobre, tylko trzeba dbać o przednie zaciski żeby nie zacinały się na bolcu i o swobodę ruchu klocków.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#19  Postprzez Romix13 » Wt 21:35, 16 gru 2014

A jak się ma z przodu tarcze i z tyłu tarcze to są jeszcze lepsze :ok: 8) U mnie już prawie rok i nie narzekam 8) Kończy się problem zapiekania samo regulatorów i słabego ręcznego i łatwiejsza wymiana :)
Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości popcornu
==► Mój PANDOLOT ◄==
Podłączenie pod FES'a, kasowanie błędów itd. Procedura Proxi (osiowanie) , PW :)
Romix13
Wesoły Tramdriver
Avatar użytkownika
 
Posty: 4036
Dołączył(a): N 19:48, 17 lip 2011
Lokalizacja: [KRA] Przeginia D. / Kraków
Wiek: 48
Panda: Misiek 1.1 2003 / od 2004 LPG II gen.
Imię: Romek

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#20  Postprzez BoskiCoolo » Śr 14:14, 17 gru 2014

u mnie też hamulce z tyłu były nie ten teges ale najpierw się okazały cylinderek jeden przeciekał, drugi wyglądał nie najlepiej więc do wymiany poszły obydwa, a potem hmmm okazało się że jeszcze winne były okładziny szczęk, zrobiły się jakby to określić błyszczące i się ślizgały po bębnie... przetoczyłem bębny założyłem inne okładziny i teraz hamulce z tyłu jak ta lala :)
BoskiCoolo
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 62
Dołączył(a): Cz 8:34, 04 gru 2014
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiek: 42
Panda: Active Alaska 1.1
Imię: Maciej

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#21  Postprzez skubie » Wt 16:11, 17 lut 2015

Życie mnie trochę zatrzymało, więc dopiero dziś się brałem za hamulce i mam pytanie. Czy mogę wyciągnąć na siłę przewód hamulcowy z tej końcówki przewodu hamulcowego M10 co zapiekła mi się w starym cylinderku? Ewentualnie czy mogę uciąć przewód tuż przy tej starej końcówce i włożyć w nową (można tak i nic się nie stanie)?

Mam nowy cylinderek z taką końcówką, więc potrzebuję odseparować tylko ten przewód.
Obrazek
skubie
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 187
Dołączył(a): Cz 14:14, 04 sie 2011
Lokalizacja: Lublin/Lubartów
Wiek: 40
Panda: 1.1 2004r. BRC Seq24

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#22  Postprzez arnold » Wt 16:15, 17 lut 2015

A masz czym zakuć taki przewód? Zrobić grzybek?
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#23  Postprzez skubie » Wt 16:35, 17 lut 2015

Nie mam. A masz na to jakiś pomysł, czy w sytuacji wymiany cylinderka zawsze trzeba, albo odkręcić stary albo jechać do mechanika?
Obrazek
skubie
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 187
Dołączył(a): Cz 14:14, 04 sie 2011
Lokalizacja: Lublin/Lubartów
Wiek: 40
Panda: 1.1 2004r. BRC Seq24

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#24  Postprzez olo 1 » Wt 16:45, 17 lut 2015

Kupuj od razu dwa przewody miedziane i wymień,przerabiałem to dopiero,koszt kilkunastu złotych i masz spokój.
olo 1
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1773
Dołączył(a): Wt 21:38, 29 kwi 2014
Lokalizacja: Wałbrzych
Panda: "Błękitna" 1.2 Dynamic
Imię: Olek

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#25  Postprzez arnold » Wt 17:03, 17 lut 2015

Jak mówi olo. Dorobić na nowo ten odcinek pomiędzy elastycznym a cylinderkiem. U każdego mechanika zrobią Ci, nowe z nowymi nakrętkami. Następnym razem nie bierz się za tą robotę bez naciętego klucza oczkowego- do przewodów.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#26  Postprzez skubie » Wt 17:12, 17 lut 2015

Dobra dzięki.
@arnold, mam takie klucze, ale 11-letnia skorodowana śruba zrobiła się okrągła. Klucze są całe i dobrej jakości.
Obrazek
skubie
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 187
Dołączył(a): Cz 14:14, 04 sie 2011
Lokalizacja: Lublin/Lubartów
Wiek: 40
Panda: 1.1 2004r. BRC Seq24

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#27  Postprzez arnold » Wt 18:09, 17 lut 2015

Też zdarza się, śruby są zrobione z słabego materiału, wkręcone w aluminium. Czasami można po prostu podgrzać, bo cylinderek i tak idzie do wyrzucenia. Gdyby cylinderek był żeliwny to tyle problemów nie byłoby.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#28  Postprzez olo 1 » Wt 18:21, 17 lut 2015

Jeżeli chcesz uratować przewody gumowe to przecinaj przewód metalowy jak najbliżej połączenia nałóż dobrą nasadkę i odkręć.Nawet jak się obróci to możesz śrubę złapać żabą i próbować odkręcić.Więcej nie wymyślisz,to hamulce i nie ma co iść na skróty :wink:
Aha jak już męczysz się z całością to możesz zdjąć sobie całą tarczę kotwiczną wyczyścić,odmalować i złożyć do kupy wszystko porządnie-na dłużej wystarczy :P Tylko zaś możesz mieć problem z odkręceniem śrub mocujących :/
Jak wiem, że jakaś praca z niespodziankami może być to wcześniej parę dni polewam śruby,gwinty jakimiś odrdzewiaczami i zawsze to trochę łatwiej(przynajmniej samopoczucie mam inne).
olo 1
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1773
Dołączył(a): Wt 21:38, 29 kwi 2014
Lokalizacja: Wałbrzych
Panda: "Błękitna" 1.2 Dynamic
Imię: Olek

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#29  Postprzez SnaXiK » So 12:12, 25 kwi 2015

witam , mam problem z hamulcami tzn przy hamowaniu zaczynają piszczeć możliwe że już się skończyły klocki ? druga sprawa to taka gdy jade to słychac jak by coś obijało się o tarcze hamulcową , strasznie to denerwuje wiecie może co to może być ?
SnaXiK
Stały bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Dołączył(a): N 21:28, 21 kwi 2013
Lokalizacja: Kutno
Wiek: 30
Panda: Fiat Panda 2 1.2 69KM Fresh
Imię: Adam

Re: Zapieczone Hamulce tył

Numer postu:#30  Postprzez olo 1 » So 13:05, 25 kwi 2015

Do kontroli klocków wystarczy zdjąć koło,piszczą bo okładzina stwardniała(jeśli są stare)-pomoże zdjęcie i przeszlifowanie papierem ściernym,ale nie na długo.Stukania to może rant na tarczy się zrobił i ociera.Tak czy inaczej dobrze rozebrać wszystko,sprawdzić klocki,prowadnice czy nie zapieczone,a jak będzie ten rant na tarczy to go po prostu nawet pilnikiem zebrać.
olo 1
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1773
Dołączył(a): Wt 21:38, 29 kwi 2014
Lokalizacja: Wałbrzych
Panda: "Błękitna" 1.2 Dynamic
Imię: Olek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości