Ubytek płynu chłodniczego

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#16  Postprzez patryczeknet » Pn 1:11, 10 mar 2014

Przydadzą się porady gdyż mam to samo. Jak uda mi się ogarnąć temat co u mnie jest nie tak to również podzielę się moją sytuacją.

mipan masz jakieś namiary na ten czarny korek? Tak na szybko wpisałem w allegro i widzę same niebieskie.
patryczeknet
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 448
Dołączył(a): So 16:10, 10 sie 2013
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 30
Panda: Miesiek 2007r. 1.2 VAN + LPG STAG
Imię: Patryk

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#17  Postprzez mipan » Pn 9:54, 10 mar 2014

patryczeknet napisał(a):Przydadzą się porady gdyż mam to samo. Jak uda mi się ogarnąć temat co u mnie jest nie tak to również podzielę się moją sytuacją.

mipan masz jakieś namiary na ten czarny korek? Tak na szybko wpisałem w allegro i widzę same niebieskie.


Po prostu - zajrzałem do najbliższego serwisu Fiata (sklep przy serwisie) i poprosiłem o korek do zbiorniczka wyrównawczego płynu.
Dostałem ten czarny. Zdziwiłem się, ale usłyszałem, że taki jest dobry i to się potwierdziło.
Kosztował około 30 zł, więc warto spróbować jeśli istnieje podejrzenie co do tego starego.
mipan
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): Pt 17:47, 24 maja 2013
Lokalizacja: Warszawa
Panda: Active 1.1
Imię: Michał

Re: Odp: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#18  Postprzez Dorian1.1 » Wt 12:56, 11 mar 2014

Jeśli korek puszczał to raz ma on o-ring z tego co pamiętam koszt to 2zl. A dwa jesli puszczal zawór bezpieczeństwa znaczy coś z chlodzeniem /przegrzewaniem silnika jest nie halo.

wysłane z mobilnego Tapciaka
Za kierownicą Pandy życie staje sie piekniejsze:-)
Niebiesko-biały znikający punkt... Spokojnie to tylko ja i moja Pandzia:-)
http://www.facebook.com/PandapoBydgosku Zapraszam

MES, ELM, KKL i wiedza zawsze pod ręką jesteś w Bdg kontaktuj się :)
Dorian1.1
Wieczny Szperacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1892
Dołączył(a): N 21:59, 09 wrz 2012
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 30
Panda: 1.1 54km van 2004r
Imię: Dorian

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#19  Postprzez mipan » Wt 13:13, 11 mar 2014

Możliwe, że wystarczyło zmienić o-ring, choć z moich oględzin wynika, że niekoniecznie oznaczałoby to sukces. Możliwa jest jeszcze lekka deformacja gardzieli zbiornika wyrównawczego i wówczas o-ring nie pomoże.
Z tego być może powodu nowy (czarny) korek nie ma żadnego o-ringu, tylko zwykłą uszczelkę w korpusie, jednak o większej szerokości, co w moim przekonaniu jest bardziej wiarygodne.
mipan
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): Pt 17:47, 24 maja 2013
Lokalizacja: Warszawa
Panda: Active 1.1
Imię: Michał

Re: Odp: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#20  Postprzez Dorian1.1 » Wt 14:59, 11 mar 2014

Nie widziałem Twojego zbiorniczka aczkolwiek taka awaria jest prawie niemożliwa. Mimo wszystko suwmiarka w dłoń 30sekund i wiadomo czy ma ona miejsce.

wysłane z mobilnego Tapciaka
Za kierownicą Pandy życie staje sie piekniejsze:-)
Niebiesko-biały znikający punkt... Spokojnie to tylko ja i moja Pandzia:-)
http://www.facebook.com/PandapoBydgosku Zapraszam

MES, ELM, KKL i wiedza zawsze pod ręką jesteś w Bdg kontaktuj się :)
Dorian1.1
Wieczny Szperacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1892
Dołączył(a): N 21:59, 09 wrz 2012
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 30
Panda: 1.1 54km van 2004r
Imię: Dorian

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#21  Postprzez mipan » Wt 17:15, 11 mar 2014

Nie ma co wdawać się w naukową analizę konstrukcji tego korka (który wymieniłem na nowy), ale jak wspomniałem, z całą pewnością był nieszczelny. Patrząc na niego od środka -nie wiedziałem, czy głównym uszczelnieniem jest ten o-ring, który wchodzi do szyjki zbiorniczka, czy płaska uszczelka w korpusie, która wydawała się nieco wgnieciona.
mipan
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): Pt 17:47, 24 maja 2013
Lokalizacja: Warszawa
Panda: Active 1.1
Imię: Michał

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#22  Postprzez patryczeknet » Wt 19:01, 11 mar 2014

Dziś przyszedł dzień na sprawdzenie mojego przypadku i Hmmm sam nie wiem, liczę na waszą pomoc.

Dziś było tak:
Obrazek
Obrazek

Stał przez 1,5h na zapalonym silniku i żadnej kropelki nie upuścił.
Ciepło jak w saunie :D W sumie chodzi mi tylko o to że jakieś 2-3 miesiące temu dolewałem płynu chłodniczego i znów to samo :(
Cieszyłbym się bardziej jak by nie uciekał ten płyn. Płynu jest równo albo odrobinę mniej niż minimum w zbiorniczku. I jeszcze dodam że mam ten zbiorniczek z długą szyjką a nie taką owalną bańkę.
Nagrzewnica sprawdzona cieplutka, nie przecieka. Z tego co zauważyłem to śrubki od dokręcanie nagrzewnicy są jak nowe to nie wiem czy ktoś tam już coś nie ruszał.
Chłodnica elegancka bez żadnej rdzy więc sam nie wiem co może być nie tak.

Myślę nad pomysłem zmiany tego korka jak mówi mipan. W sumie z tych wszystkich rzeczy co mówiliście że może być nie tak to wychodzi tylko wymiana korka. Od tego zacznę i zobaczę czy pomoże chyba że jeszcze ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
patryczeknet
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 448
Dołączył(a): So 16:10, 10 sie 2013
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 30
Panda: Miesiek 2007r. 1.2 VAN + LPG STAG
Imię: Patryk

Re: Odp: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#23  Postprzez Dorian1.1 » Wt 19:09, 11 mar 2014

Niedawno spotkalem sie z przypadkiem w mojej pandzie z reszta ze waz pekl a plyn uciekal dopiero na wysokich obrotach i nie zdarzylo nic skapac bo gorocy parowal odrazu.

wysłane z mobilnego Tapciaka
Za kierownicą Pandy życie staje sie piekniejsze:-)
Niebiesko-biały znikający punkt... Spokojnie to tylko ja i moja Pandzia:-)
http://www.facebook.com/PandapoBydgosku Zapraszam

MES, ELM, KKL i wiedza zawsze pod ręką jesteś w Bdg kontaktuj się :)
Dorian1.1
Wieczny Szperacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1892
Dołączył(a): N 21:59, 09 wrz 2012
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 30
Panda: 1.1 54km van 2004r
Imię: Dorian

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#24  Postprzez patryczeknet » So 9:25, 22 mar 2014

Mam pytanko go kolegi mipan o ten korek. Wczoraj zacząłem dalszą walkę z płynem do chłodnicy.
Odpaliłem auto włączyłem ogrzewanie na full i odkręciłam korek do chłodnicy i jak mi ciśnienie wywaliło to mało co mi korek z ręki nie wyleciał.
Przez 1-2 sekundy zrobiła się piana w zbiorniku i opadła. Po czasie gdy samochód porządnie się nagrzał płyn podskoczył niemalże do poziomu MAX a w stanie spoczynku wskazuje MIN.
Chciałem dolać płynu ale jak się rozgrzeje to płyn wzrasta prawie do kreski MAX, więc płyny się nie doleje.

Przed chwilą sprawdziłem i znów auto zimne i płyn znów wskazuje kreskę MIN :(

Wychodzi na to że Korek jest walnięty?
patryczeknet
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 448
Dołączył(a): So 16:10, 10 sie 2013
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 30
Panda: Miesiek 2007r. 1.2 VAN + LPG STAG
Imię: Patryk

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#25  Postprzez mipan » So 10:12, 22 mar 2014

patryczeknet napisał(a):Mam pytanko go kolegi mipan o ten korek. Wczoraj zacząłem dalszą walkę z płynem do chłodnicy.
Odpaliłem auto włączyłem ogrzewanie na full i odkręciłam korek do chłodnicy i jak mi ciśnienie wywaliło to mało co mi korek z ręki nie wyleciał.
Przez 1-2 sekundy zrobiła się piana w zbiorniku i opadła. Po czasie gdy samochód porządnie się nagrzał płyn podskoczył niemalże do poziomu MAX a w stanie spoczynku wskazuje MIN.
Chciałem dolać płynu ale jak się rozgrzeje to płyn wzrasta prawie do kreski MAX, więc płyny się nie doleje.

Przed chwilą sprawdziłem i znów auto zimne i płyn znów wskazuje kreskę MIN :(

Wychodzi na to że Korek jest walnięty?


Wygląda, że raczej jest on dobry. Niestety nie potrafię ocenić wyników tego eksperymentu, bo nigdy nie odkręcałem korka na pracującym silniku. Może oceniłby to ktoś, kto zna dobrze działanie całego układu chłodzenia.
Ja sprawdzałem tylko różnice poziomu płynu pomiędzy stanem zimnego i nagrzanego silnika, ale zawsze przy zakręconym korku.
Przy dobrym (nowym) korku wychodziło mi około 0,6 Max na zimnym i pełny Max na rozgrzanym. Na starym korku (który wyrzuciłem), różnica ta była dwukrotnie mniejsza.
mipan
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): Pt 17:47, 24 maja 2013
Lokalizacja: Warszawa
Panda: Active 1.1
Imię: Michał

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#26  Postprzez moszczu » N 11:50, 23 mar 2014

Patryk a może poszła Ci UPG i poprostu spala płyn?
moszczu
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1709
Dołączył(a): Wt 22:04, 22 mar 2011
Lokalizacja: Głowno
Wiek: 35
Panda: 1.1 Blue Actual 2003r.
Imię: Michał

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#27  Postprzez Franek16i » N 12:43, 23 mar 2014

a jak z korkiem od chlodnicy? mi ubywa ale starsznie malutko wiec a czasami wogole, ale korek to moge odkrecic jednym palcem... wiec korek mam napewno do wymiany:P a u ciebie jak z korkiem? a tak apropo posrawdzaj wlasnie wszytskie weze itp, na łączeniach i wogole:) czy nie ma jakis nalotow albo wlasnie malej dziurki gdzies:)
Franek16i
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 34
Panda: Pandolot 1.2 + NOS:)

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#28  Postprzez chako » Wt 22:58, 25 mar 2014

Ja walczyłem długo z ubytkiem płynu. Czasami przez pół roku nie było problemu a innym razem dolewałem 0,5L na 1000km. Zmieniałem węże, uszczelnienia, pompę wody itp. W końcu jednak wyszło że to uszczelka pod głowicą. Po prostu mała szczelinka do 1 cylindra. I nie było u mnie "mleka" w oleju ani bąbelków w zbiorniku. Wiem że to skrajny przypadek ale po prostu chciałem wtrącić do dyskusji że i taka możliwość istnieje. Co więcej takie mikro nieszczelności nie są rzadkością. U mechanika stała Toyota Corolla z takim samym problemem.
chako
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): Wt 10:35, 23 sie 2011
Lokalizacja: Knurów
Wiek: 47
Panda: 1.1 Olimpic LPG

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#29  Postprzez moszczu » Wt 23:50, 25 mar 2014

Przeważnie łapie na pierwszym cylindrze.. Częsta przypadłość w tych silnikach, a to wszystko przez to, ze łapa silnika jest przykręcona do samej głowicy i dlatego tak się dzieje..
moszczu
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1709
Dołączył(a): Wt 22:04, 22 mar 2011
Lokalizacja: Głowno
Wiek: 35
Panda: 1.1 Blue Actual 2003r.
Imię: Michał

Re: Ubytek płynu chłodniczego

Numer postu:#30  Postprzez mich43l » Śr 0:26, 26 mar 2014

może być tak że ucieka ci na połączeniach (trójniki) , może uciekać przez mikrouszkodzenia chłodnicy tego nie można zaobserwować gdyż płyn od razu wyparowuje..

co do upg okręć korek od płynu chłodzącego i włącz silnik zobacz czy masz bąbelki jeżeli nic nie będzie widać dodaj gazu (zachowaj szczególną ostrożność ) jeżeli bąbelków nie będzie to szukaj przyczyny tjw napisałem
ELM 327
Interfejs Tartarini
mich43l
Stały bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 289
Dołączył(a): Pn 22:33, 03 gru 2012
Lokalizacja: Szczecin
Wiek: 35
Panda: 1.1 8V + Tartarini TEC99
Imię: Michał

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

cron