miska olejowa

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

miska olejowa

Numer postu:#1  Postprzez jbaton » Śr 9:33, 27 lis 2013

Witam wszystkich, wczoraj mechanik nastraszył mnie, że mam przerdzewiałą miskę olejową i trzeba ja wymienić, było to na przeglądzie tech. i nie pokazał mi tego osobiście. Po moich oględzinach na swoim kanale, zauwazyłem co prawda,że na misce są slady rdzy ale nie wydaje mi się ze aż takie aby była dziura, oleju nie ubywa. Moje pytanie, czy jest tomożliwe ( miska cały czas smarowana od środka hihi)? czy miska z pandy 1,1 będzie pasować do 1,2? Pozdrawiam
jbaton
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Wt 10:55, 08 maja 2012
Lokalizacja: Świdnica
Panda: 1,2 Dynamic

Re: miska olejowa

Numer postu:#2  Postprzez AdaMs » Śr 11:14, 27 lis 2013

Według eper'a to są 3 rodzaje misek, jedna dla 1.1, druga dla 1.2 i trzecia co pasuje do obu :D

Link:
http://eper.fiatklubpolska.pl/navi?SGRP ... ST_PART=0#

(Jak wyjdzie czerwone okienko, to jeszcze raz wejść sugeruję :) Czasami za drugim razem dopiero działa)

Miska ogólnie może rdzewieć, np. po przetarciu nią o coś i uszkodzeniu zabezpieczenia antykorozyjnego.
AdaMs
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 2235
Dołączył(a): Śr 11:34, 22 gru 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 34
Panda: Zuza 1.2 69KM (PIII)
Imię: Mateusz

Re: miska olejowa

Numer postu:#3  Postprzez jbaton » Śr 11:21, 27 lis 2013

Ok, dziekuję. Miska zardzewiała jest w miejscach gdzie nie byłoprzetarcia.Ok poszukam do 1,2 i chyba wymienie.
jbaton
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Wt 10:55, 08 maja 2012
Lokalizacja: Świdnica
Panda: 1,2 Dynamic

Re: miska olejowa

Numer postu:#4  Postprzez OsiemKilo » Śr 11:26, 27 lis 2013

Jak nie jestes pewny co do tej miski to zrob dobra fote i wklej ją tu na forum. Powiemy Ci czy sie kwalifikuje do wymiany. Miska potrafi skorodowac ale z reguly tylko powierzchownie.
https://driiive.com/8kilo/FiatPanda/ <-- Zobacz moją pandę na Driiive.com
OsiemKilo
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1762
Dołączył(a): N 17:00, 08 kwi 2012
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 35
Panda: 1,3 Mjet Van
Imię: Sławek

Re: miska olejowa

Numer postu:#5  Postprzez Tetsuro » Śr 19:26, 27 lis 2013

A może wystarczyło by wyczyścić i zabezpieczyć ?
Tetsuro
Profesjonalista
 
Posty: 401
Dołączył(a): N 13:43, 08 wrz 2013
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Panda: 1.1 + LPG *śnieżynka*
Imię: Dariusz

Re: miska olejowa

Numer postu:#6  Postprzez jbaton » Cz 9:07, 28 lis 2013

Po oględzinach w kanale miskę wyczyściłem i zabezpieczyłem. Widziałem na niej ślady korozji ale nie jestem w stanie stwierdzić czy są one powierzchniowe czy wżery są głębokie, bałem się tego ruszaćaby nie zrobić dziury. Zdjęcia zrobię dopiero w sobotę to wrzuce na forum.
jbaton
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Wt 10:55, 08 maja 2012
Lokalizacja: Świdnica
Panda: 1,2 Dynamic

Re: miska olejowa

Numer postu:#7  Postprzez AdaMs » Cz 11:10, 28 lis 2013

Przed zabezpieczeniem, należy wyczyścić rdzę do gołej blachy. Inaczej znowu wyjdzie... Ewentualnie użyć środka prosto na rdzę, a dopiero potem zabezpieczyć. Wszystko zależy w jakim stanie jest korozja.

Chociaż ja bym wymienił miskę i nie bał się, że któregoś dnia może mi olej wyciec lub jakiś syf dostać do oleju.
AdaMs
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 2235
Dołączył(a): Śr 11:34, 22 gru 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 34
Panda: Zuza 1.2 69KM (PIII)
Imię: Mateusz

Re: miska olejowa

Numer postu:#8  Postprzez jbaton » Cz 13:33, 28 lis 2013

Chyba tak zrobię i będę miał święty spokój, trzeba tylko uzbierać kasę. Dzięki za podpowiedzi.
jbaton
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Wt 10:55, 08 maja 2012
Lokalizacja: Świdnica
Panda: 1,2 Dynamic

Re: miska olejowa

Numer postu:#9  Postprzez OsiemKilo » Cz 14:54, 28 lis 2013

Jeszcze dodam, że jeśli faktycznie jest mocno skorodawana to pilnuj sie przed uderzeniem miską, bo może sie posypać.
https://driiive.com/8kilo/FiatPanda/ <-- Zobacz moją pandę na Driiive.com
OsiemKilo
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1762
Dołączył(a): N 17:00, 08 kwi 2012
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 35
Panda: 1,3 Mjet Van
Imię: Sławek

Re: miska olejowa

Numer postu:#10  Postprzez jbaton » Cz 18:43, 28 lis 2013

Będę uważał, dzięki za dobre rady.
jbaton
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Wt 10:55, 08 maja 2012
Lokalizacja: Świdnica
Panda: 1,2 Dynamic

Re: miska olejowa

Numer postu:#11  Postprzez jbaton » So 22:07, 30 lis 2013

Tak wygląda miska olejowa:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
jbaton
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Wt 10:55, 08 maja 2012
Lokalizacja: Świdnica
Panda: 1,2 Dynamic

Re: miska olejowa

Numer postu:#12  Postprzez AdaMs » So 23:04, 30 lis 2013

Mnie się wydaję że miska jest zapocona? Wydech pod nią też wydaję się być mokry. Nie kapie na niej? Ogólnie to mocna korozja według mnie.
AdaMs
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 2235
Dołączył(a): Śr 11:34, 22 gru 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 34
Panda: Zuza 1.2 69KM (PIII)
Imię: Mateusz

Re: miska olejowa

Numer postu:#13  Postprzez jbaton » N 8:16, 01 gru 2013

te mokre ślady na wydech to z tego, że ję przetarłem przed zdjęciami.
jbaton
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): Wt 10:55, 08 maja 2012
Lokalizacja: Świdnica
Panda: 1,2 Dynamic

Re: miska olejowa

Numer postu:#14  Postprzez OsiemKilo » N 12:17, 01 gru 2013

Nie wygląda to dobrze, jednak w praktyce może być lepiej jak wygląda. Musisz to dokładnie oczyścić i po oczyszczeniu będzie widać jak głębokie są wżery. Jeśli nie bedą zbyt głebokie to maluj miskę. Lecz zamiast hammereita lepsza byłaba farba do kominków, bo jednak robi sie tam gorąco. Temperatura oleju nawet 100st.C plus bliskie położenie wydechu.
https://driiive.com/8kilo/FiatPanda/ <-- Zobacz moją pandę na Driiive.com
OsiemKilo
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1762
Dołączył(a): N 17:00, 08 kwi 2012
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 35
Panda: 1,3 Mjet Van
Imię: Sławek

Re: miska olejowa

Numer postu:#15  Postprzez zibi63 » Wt 20:44, 03 gru 2013

Witam! Proponowałbym inne rozwiązanie, chociaż dostęp jest bardzo trudny. Kilka lat temu w seju 0,9 miałem podobny problem, ale na znacznie mniejszą skalę, z tym, że wżery były głębsze. Zastosowałem klej epoksydowy i matę. Praca przebiegła sprawnie bo mogłem zdjąć miskę. Naprawa polegała na oczyszczeniu miski z rdzy i odtłuszczeniu. Następnie rozrobiłem klej z utwardzaczem i naniosłem na miskę. Na klej nałożyłem matę- by dobrze się rozprowadził i nasączył matę przyłożyłem folię i dociskając spowodowałem przeniknięcie maty klejem i dopasowanie do obłości miski. Pozostawiłem to do wyschnięcia kleju - trwa to kilkadziesiąt minut. Potem zdjąłem folię , odczekałem jeszcze trochę i nałożyłem farbę w spreju. Zaleta tego rozwiązania to łatwe ułożenie się nasiakniętej maty z klejem do misy i bardzo trwałe załatanie zaatakowanego przez rdzę miejsca. Klej + mata tworzą po zastygnięciu twardą skorupę, która bardzo dobrze trzyma się podłoża, czyli blachy misy w tym przypadku. Jeździłem tak przez kilka lat i nie miałem kłopotów z rdzą. Czyszczenie i malowanie samą farbą jest ratunkiem raczej na krótki czas. Tak jak napisałem na początku w Pandzie problemem jest niedemontowalna miska.Warto jednak spróbować bo metoda sprawdzona i skuteczna. Klej i mata pochodziły z zestawu naprawczego do naprawy opryskiwaczy rolniczych (koszt nieco ponad 20 zł).
zibi63
Stały bywalec
 
Posty: 251
Dołączył(a): Śr 19:58, 13 lis 2013
Lokalizacja: Horodło
Panda: Actual 2011
Imię: Zbyszek

Następna strona

Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości

cron