PandaClubPolska

Witam, czy ktoś wymieniał już w pandzie III żarówki h4. Czy kobieta da radę wymienić? W II wymieniłam, a w tej to nie wiem czy jest tak samo? Pytam bo nagle mi się wyłączyły

A to na pewno żarówki?

Tomku a co to ma być jak nie żarówka?
Beatko oczywiście, że kobieta da radę wymienić. Miejsca jest wystarczająco na kobiecą łapkę, bo w końcu mutantami nie jesteśmy, kwestia odgięcia drucika mocującego i żarówka praktycznie sama wypada. Tylko pamiętaj by w pierwszej kolejności kostkę odpiąć.

Jeśli nagle zgasły na raz obydwie, to w pierwszej kolejności sprawdziłbym bezpiecznik.

JargoV napisał(a):Jeśli nagle zgasły na raz obydwie, to w pierwszej kolejności sprawdziłbym bezpiecznik.

otóż to

Albercik napisał(a):

JargoV napisał(a):Jeśli nagle zgasły na raz obydwie, to w pierwszej kolejności sprawdziłbym bezpiecznik.

otóż to

No tak... ta nieszczęsna kostka.... zapomniałam całkiem o niej.... Chłopaki macie rację

Też tak podejrzewam, bo zaczęły obie działać. I teraz jest tak raz działa raz nie. A który to bezpiecznik od świateł? pod kierownicą czy gdzie indziej szukać?

Jak to raz działa raz nie? Od czego to zależy? Jakaś prawidłowość? Obstawiał bym przełącznik zespolony.

Wczoraj przekręciłam działa dziś nie działa a potem zadziałał

Pierwsze egzemplarze P3 miały akcje serwisową na wymianę przełącznika zespolonego, by były wadliwe. W mojej P3 dopiero trzeci okazał się trwały Jednak ja miałem inne objawy, przy kręceniu kierownicą słyszalne były "trzaski".

A jak gasną światła, to jak reaguje licznik? Ikona świateł mijania jest? Pali się żółty trójkąt?

Jak znika to nieświeci ani światła drogowe ani kontrolka w kabinie informująca o zaświeceniu. a to ten przełącznik będzie?