PandaClubPolska

SnaXiK napisał(a):a co ma radio do ilości spalania ?

każdy włączony odbiornik prądu musi go mieć dostarczony...a co w samochodzie go dostarcza? silnik spalający paliwo. jasne, że włączone radio nie podnosi zużycia o tyle co włączona klimatyzacja, ale zawsze co nie co. wszystko, ale to absolutnie wszystko wpływa na zużycie paliwa (opóry toczenia, aerodynamika - niepotrzeba bagażniki dachowe, gejowate giga-spojlery, załadowany do pełna bagażnik, żarówki, klima, radio, ogrzewanie tylnej szyby, etc...)

na zużycie paliwa ma wpływ wszystko .. nawet źle napompowane kółeczka, każdy szczegół, a nie wiem czy oglądał ktoś test TOP GEAR z audi jak Clarksson wyłączył wszystko by audicą na jednym zbiorniku zrobić chyba 1000 km i każdy odbiornik energii elekktrycznej obciążą spalanie o kilka nawet dziesiątych litra na sto , ale przy dużych przebiegach daje to duże rezultaty oszczędzania..

Witam
Moja Panda po Wrocławiu pali około 6,5 l/100km w okresie zimowo jesiennym w Letnim okresie około 5l/100 - tak pokazuje komp

Wszystko zalezy ile stajesz na swiatlach i jak czesto. Ja jak mam blisko do pracy okolo 4 km potrafi palic 8. Wystarczy, ze przejade sie w dalsze miejsce, gdzie jest mniej swiatel i korkow i mam juz 6

Moja srednia z kolo 9tys. to 7.1 gdzie miasto to ponad 80%

Trasa Wrocław - Konin ze średnią wg komputera 4,5l/100km. Autostrada 110-120km/h, pozostałe ok.90km/h. We Wrocławiu do niedawna było 5,4l/100km z tym ze trasa/miasto było ok. 50/50%

To wasze spalanie bierzecie z kompa czy z dystrybutora?
BO komp zaniża około 0,5 litra!

Realne spalanie na trasie 4.5 l/100 km jest na pewno osiągalne. Komputer zawsze zaniża rzeczywiste zużycie paliwa, ale nie zawsze o 0,5 litra. Z moich doświadczeń wynika, że wskazanie najbliższe prawdzie osiąga się pokonując długi odcinek ze stałą prędkością. Na bardzo krótkich odcinkach błąd komputera może przekroczyć pół litra.

Prawda jest taka , że silniki w Pandach z rodziny fire czyli 1.1 i 1.2 potrafią spalić po mieście około 7l/100 i tak jest ! Jeździłem seicento 1.1. Pandą 2 1.1 Pandą 3 1.2 , i wynik jest podobny więc nie ma co się przejmować. I powiem tak nie ma co zazdrościć spalania posiadaczom diesli, w końcu i tak przyjdzie im wymiana dwumasy filtrów paliwa itp....

´´Dwumasy´´ w pandzie w dieslu nie ma. A tego filterka paliwa bym nie demonizował
Chociaż prawdą jest, że generalnie części są droższe i więcej jest elementów potencjalnie stresogennych.

czy ja wiem czy więcej el. stresogennych;? poza turbiną nie ma chyba nic więcej,bo wtryski to i w benzynie są,tyle że faktycznie w 1.3jtd sprzęgło ma małą wytrzymałość,w mojej przy 130kkm trzeba było wymienić,a wiekszość przy 150 z tego co wiem wymienia;

Dobra tylko ile kosztuje taki wtryskiwacz do benzyny, a ile do diesla? Nowy wtryskiwacz do diesla to koszt rzędu 650 zł za samą część. JEDNĄ. W benzynie za tą kasę masz komplet 4. wtryskiwaczy + diagnostykę i wymianę. A i tak pewnie coś zostanie w kieszeni.

Poza tym jak ci się trafi gorsze paliwo to benzynę przymuli. Po następnym tankowaniu będzie poprawa. Da się tak w dieslu? Nie ma mowy.

Co nie zmienia faktu, że silnik 1.3 jtd, zwłaszcza 70 KM (brak dpf) jest jeszcze porównywalnie niedrogi w serwisie i nie tak skomplikowany jak część jednostek konkurencji.

Prawdopodobnie czeka mnie przeprawa z jednym z wtrysków. Będę musiał poszukać kogoś do regeneracji.

W Twojej okolicy nic nie znam... Ale jakbyś chciał to polecam Ci serwis BOSCH'a w Krakowie. Ja tam regenerowałem wtryski Common Rail w Focusie. Robią porządnie i dają gwarancje

Witam powiem tak
Mialem opla agile z silnikiem 1.3 cdti ten sam co w pandzie
Sprzęgło z dwumasa 3200 zł
Zatarty napinacz rozrądu 1200 zl ( komp. Łańcuch itp..)
Awaria egr 700
Wymiana oleju w własnym zakresie 600 zl
Swiece żarowe 100 zl / szt
Pozdrawiam posiadaczy diesla

Tu chyba rozmawiamy o spalaniu, a nie kosztach czesci

Fajnie tak poczytać stare posty. Moja P2 paliła 7-8. P3 pali 8.5-10. Przy dynamicznej jeździe. Wyniki fabryczne osiąga się w fabryce.