Numer postu:#10 przez Testowy » Śr 21:19, 10 mar 2021
Czy przy wymianie klocków wymieniałeś też tarcze hamulcowe?
Jeśli nie zmieniałeś tarcz, to czy chociaż zostały zeszlifowane ranty z tarcz?
Czy w nowych klockach zaszlifowałeś ranty (jeślii nie były zeszlifowane na tarczach)?
150 km na ułożenie nowych klocków to jest wystarczająca ilość, ale pod warunkiem wykonania wszystkich tych czynności, czyli:
- albo wymiana kompletów tarcze + klocki, lub
- wymiana samych klocków, pod warunkiem zeszlifowania rantów z tarcz, lub
- wymiana samych klocków, pod warunkiem zeszlifowania rantów z klocków, lub
- wymiana samych klocków, pod warunkiem zeszlifowania rantów z tarcz i z klocków.
W przypadku wymiany samych klocków bez wymiany tarcz na nowe lub bez szlifowania rantów z tarcz i klocków hamulce przez pierwsze X kilometrów (nawet do 500-600km w mieście lub 1000-1500km w trasie) muszą być słabe, bo klocki przylegają do tarcz na samych rantach, a nie na całej powierzchni. Dopiero z upływem kilometrów docierają się i siła hamowania ulega poprawie.
W takim przypadku ABS może się włączać, ponieważ może występować dość duża rozbieżność pomiędzy siłami hamowania poszczególnych kół.
Wniosek jest taki, że niby prosta wymiana klocków może przysporzyć sporo problemów, jeśli nie zrobi się jej poprawnie.