Nie jest tak źle. Przy tankowaniu pierwszy raz odbił na 31,5 litra, dolałem jeszcze jeden więc łącznie weszło 32,5 'pod korek'. Komp pokazał 4,6 a przejechałem tyle:
Jest tak jak wielu światłych pandowłaścicieli pisało - przekłamuje o około 0,2 litra.
Dodam od siebie, że jest jeszcze miejsce na małą poprawę - kilka przejazdów realizowała żona, która nie bawiła się w ekojazdę
Starałem się to nadrobić w trakcie trzech, czterech ostatnich podróży kiedy nie przekraczałem 1000-1500 obrotów, ale w sumie taka jazda jest już męcząca, choć jakiś tam efekt był (spalanie około 3,7-3,8 litra).