Numer postu:#21
przez a-w » Wt 16:55, 20 paź 2015
Witam. Nie chodzi o te sprężynki, wyciągnąłem je specjalnie dla zrobienia zdjęć.Proszę zauważyć ten luz między zębami, to właśnie tu powstaje metaliczny stuk. Nie potrafię sobie wytłumaczyć, dlaczego producent tak zrobił. To samo sprzęgło jest montowane w dieslu 1,3 i to jest zrozumiałe, bo zastępuje tzw. koło dwumasowe. Ja zamontowałem obecnie sprzęgło LUK i też jest luz, tylko nie słychać metalicznego trzasku. Trudno mi powiedzieć,czy wewnętrzne rozwiązanie jest inne jak w fabrycznym Valeo. Na razie nauczyłem się z tym jeździć. Wracając do tematu drżącego zaworu to podwieszenie go na opasce nie rozwiązuje problemu. Mimo wszystko drgania przenoszą się na nadwozie, nie jest to jednak tak denerwujące. Moim zdaniem wina leży w tej grubszej rurce, prowadzącej bezpośrednio ze sprężarki do zaworu. Prawdopodobnie we Włoszech tego problemu w ogóle nie ma. Zjawisko się pojawiło z chwilą znacznego ochłodzenia pogody. Elastyczny, gumowy wąż robi się wtedy sztywniejszy i drgania z silnika idą po nim na nadwozie. Sugeruję,aby wszyscy właściciele P3 z klimą,atakowali swoje serwisy o tym problemie i niech Włosi sami coś wymyślą. Może uda się wymusić akcję serwisową, bo dlaczego mamy kombinować i przerabiać auta na własny koszt.