Strona 5 z 5

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Wt 8:20, 20 mar 2018
przez Albercik
Hmm, a dużo droższa? Może warto dopłacić?

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Wt 9:44, 20 mar 2018
przez Dreamcatcher
Uwzględniając silnik benzynowy i napęd 4x4 - 6000zł. W dieslu Duster jest 1300 droższy. Tyle patrząc na katalogi. Weź pod uwagę że Duster jest jednak istotnie większym autem. Klasa C wobec klasy miejskiej (A) u Pandy.

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Śr 8:52, 21 mar 2018
przez olo 1
Pochwalę się jak odbiorę.Pandę też bym chciał,ale I,cena naszego przekroczyła 70 000.

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Pt 5:00, 13 kwi 2018
przez olo 1
Termin odbioru nowego wydłuża się do przełomu czerwca/lipca."Duśka"będzie wtedy do sprzedaży.Jeśli ktoś jest chętny na pewnego Dustera to zapraszam :D

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: So 7:26, 23 lut 2019
przez olo 1
"Duśka" sprzedana :( Nowy dobija do 10 000 km. , "Urban" przekroczył 100 000 km.Wszystkie Dustery bez problemów praktycznie jeżdżą.

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Wt 12:03, 17 sty 2023
przez olo 1
Powrót do tematu. Mamy nadal Urbana i Pomarańczkę. Kupno nowego Dustera mijał się z celem. Koszta zakupu koszmar. Po upływie trzech lat z Dusterem II mogę je podsumować jako mordęgi dla mnie. Lepiej jeździ mi się Dusterem I. Żona nie narzeka, dlatego też nim jeździ. Generalnie koszty utrzymania są troszkę większe niż poprzedniej generacji, ale niska usterkowość pozostaje. Czekam na Bigstera czy wejdzie do sprzedaży.

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Wt 18:37, 17 sty 2023
przez arnold
Mnie interesują zapowiedzi silnika LPG z 130 KM. A co przeszkadza Tobie w jedzie DD II?

Wysłane z mojego SM-G981B przy użyciu Tapatalka

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Wt 21:03, 17 sty 2023
przez olo 1
Przede wszystkim brak widoczności z miejsca kierowcy-szyba przednia jest mocno pochylona,lusterko wsteczne zasłania widok i słupek prawy. Mniejsze fotele przednie i zapinanie dzieci na tylnych fotelach. Z powodu pochylenia szyby nie jeden raz łepetyną o dach przydzwoniłem. Mniejsza wydajność klimatyzacji z racji większego nagrzewania wnętrza. Również czujnik zmierzchu, czyli brak możliwości wyłączenia świateł.

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Wt 21:54, 17 sty 2023
przez arnold
Co do uczucia ciasnoty zgodzę się, to taki segment B+ ze sporym bagażnikiem. Ale moim zdaniem samochód prowadzi się lepiej i jest zupełnie normalnym współczesnym autem. Ze wszystkimi tego wadami i zaletami. Choćby klima, to wina norm spalania.

Wysłane z mojego SM-G981B przy użyciu Tapatalka

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: So 11:29, 21 sty 2023
przez olo 1
Dusterami jeździmy od 2010 roku. To jednak coś znaczy. Za taką cenę jaką były oferowane w konfiguracjach nam potrzebnych to nic innego rozsądnego nie można było kupić. Nie jestem typem człowieka, który musi mieć auto na pokaz. W Dusterze mam pewność,że dzisiaj wsiadam i jadę np. do Gdyni, jeśli coś wysiądzie to bez problemu naprawię nawet "na drodze". Narzekam tylko na rzeczy proste na etapie choćby projektowania. Wiem, że to marka budżetowa, ale jednak... :wink:

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Cz 18:40, 26 sty 2023
przez Deacon
Ja mam DD1 Ph2, żona nim śmiga. Trochę go doposażyłem i dla mnie jest git poza jednym - silnikiem. 1.6 105KM w tym aucie to jest dramat. Pomijam już to, że jak jest zimny to obroty skaczą jak szalone a serwis mówi, że TTTM. To auto nie jedzie, wyprzedzać strach, przyspieszenie zerowe. Na plus bezawaryjność bo oprócz oleju, filtrów, tarcz i klocków to nie robiłem nic :) Nowe Dustery z ceną wystrzeliły w kosmos :)

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Cz 19:04, 26 sty 2023
przez olo 1
Na moc nie narzekałem,nauczyłem się silnika i tego co potrafi i jakoś było. Szkoda, że nie było u nas 2.0. Za nowego nawet po lifcie grubo ponad 100 tyś. nie dam, wolałbym kupić używany z pewnej ręki. Z obrotami walczyłem kupę czasu i dopiero kumaty serwisant potrafił wymienić przepustnicę, wgrać odpowiedni soft i wszystko zaadaptować. Oczywiście nie obyło się bez mojej interwencji w Renault Polska. Ale nie ma co się przejmować niedługo nie będziemy mieli problemów z silnikami,skrzyniami... Będzie cicho, ekologicznie :wink:

Re: "Duśka" by olo 1

PostNapisane: Cz 23:25, 06 lip 2023
przez olo 1
Pomarańcza przekroczyła 100 tys.km. Przez ten czas wymieniłem : tarcze i klocki, łączniki stabilizatora przedniego, końcówki drążków kierowniczych i amortyzatory tył . Oczywiście części i płyny eksploatacyjne co 10 tys.km. zmieniane. Konfigurowałem nowego w wersji Extreme, motor 1.3, napędy, stołki grzane, klima automat i coś tam jeszcze, brak koła zapasowego - cena ok. 115 tys. Podobno w produkcji więc czas oczekiwania ok. trzech-czterech miesięcy i niby dobra cena. Co mnie zaskoczyło to działanie tempomatu tylko do 180 km/h. i brak papierowych materiałów informacyjnych. Przy okazji obalić trzeba plotki, że wersja podstawowa podrożała o 100 %. Wcześniej golas to był golas za 39 999 zł. Teraz za 79 999 jest klima, elektryka jakieś inne dodatki czyli stara wersja Comfort z niewielką dopłatą.