Strona 1 z 1

Suzuki SV650N by matyja

PostNapisane: N 23:33, 29 mar 2015
przez matyja
Witajcie po baaardzo długiej przerwie.
Od wczoraj stoi w garażu SV'ka. Rocznik 2007. Jestem drugim właścicielem w Polsce.

Dane techniczne możecie sobie podejrzeć tutaj: http://www.sv650.info/index.php?id=opis/parametry

Jeżeli chodzi o modyfikacje i dodatki, to są one następujące:
- progresywne sprężyny przedniego zawieszenia (inny komfort jazdy)
- szyba PUIG w miejsce małego wypierdka
- grzane manetki
- crash-pady
- tłumik karbonowy IXIL
- akcesoryjne mocowanie tablicy
- migacze LED'owe

W planach jedynie wymiana przewodów hamulcowych na takie w stalowym oplocie + czynności eksploatacyjne, które muszę wykonać przed rozpoczęciem sezonu (wymiana płynów i przedniej opony).

Tutaj macie kilka zdjęć z ogłoszenia (nie mojego autorstwa): http://imgur.com/a/Ui4Ho

Re: Suzuki SV650N by matyja

PostNapisane: Śr 15:00, 01 kwi 2015
przez Romix13
Fajny kosmita :ok: korki Ci niestraszne 8)

Re: Suzuki SV650N by matyja

PostNapisane: Śr 22:29, 01 kwi 2015
przez bobofrut
Nigdy nie ciągnęło mnie do tego typu sprzętu ;)

Re: Suzuki SV650N by matyja

PostNapisane: Cz 9:59, 02 kwi 2015
przez wojtassslg
spoczi maszina, i co troszke wydech dał mocy? Mi się trafił wydech torowy GPR-a za bezcen do mojego er-6n i fajnie sypie momentem z dołu, niestety nawet z dbkilerem dre morde za bardzo. Ale momencik rekompensuje wszystko :) nawet flejmy na wtrysku sypie xD

Re: Suzuki SV650N by matyja

PostNapisane: Cz 17:59, 02 kwi 2015
przez matyja
hehe :)
myślałem o Kawie ER-6n, ale jednak SV'ka zwyciężyła. Co do tłumika, to trudno mi porównywać osiągi w zależności od wydechu, bo moto kupiłem w takim stanie jak opisywałem, ale z opinii znajomych kwestia wydechu na osiągi jest pomijalnie niska... Mam oryginalny wydech i potrzebne złączki, ale pewnie nie będzie mi się tego dwa razy przekładać...

przy SV'ce (i nie tylko) sprawa pierwszorzędna, to dźwięk silnika. w przypadku silnika typu V2 można się w nim zakochać :D ja mam tutaj dwa dbkillery - jeden oryginalny cichszy, drugi dorobiony przez poprzednika - nieco głośniejszy, ale mniej się tłumik grzeje. Generalnie nie najeździłem się tym motocyklem, bo po zakupie wylądował od razu w garażu i ze względu na pogodę nie było okazji nawet go uruchomić... Po świętach powymieniam płyny i poczekam na pogodę :D