PandaClubPolska

pochwalę się dzisiejszym nabytkiem...
co prawda, kupili go moi rodzice, ale znając realia, będę głównym urządzeniem "bolida"

traktorek kupiliśmy, bo mamy sporo działki do obkoszenia, a trawa rośnie, jak głupia... po skoczeniu ostatniego skrawka ogródka, trzeba było już kosić od początku..., a że pomimo rozpoczęcia sezonu, chęci nie przybywało, to podjęliśmy decyzję o zakupie

jest to maszyna McCulloch M155-107TC
z takich najważniejszych danych, to:
- silnik Briggs & Stratton 8,6 kW
- szerokość koszenia: 107 cm (2 pary noży w układzie krzyżowym)
- pojemnik na trawę: 320L
- pojemnik na piwo

traktorek jest dosyć spory, bo razem z koszem jest długi na 2,50m i szeroki na 1,20m..., więc trzeba było zrobić porządek w garażu, żeby można było go tam zmieścić

do tego "pojazdu" nie przewiduję żadnych modów

poniżej zdjęcie maszyny, wraz z moim zwierzakiem

Zawsze o takim marzyłem Gratuluję

montuj turbo i będziesz tym latał

Ale maszynka:) tylko nie za dużo z tym piwem bo kwiatki wytniesz:D

Deacon napisał(a):montuj turbo i będziesz tym latał

i na wyścigi

fajna machina

Mam coś podobnego w domu. Ogólnie świetna sprawa. 50 arów można całkiem sprawnie ogolić. Widzę że masz identyczne felgi.
Powiem tak, prędzej czy później wsadzisz w nie dętki bo system bezdętkowy się tu nie sprawdza :-/

bartus2737 napisał(a):Ale maszynka:) tylko nie za dużo z tym piwem bo kwiatki wytniesz:D

noo, z kwiatkami trzeba uważać, bo później wojna w domu...

Forsaken napisał(a):Mam coś podobnego w domu. Ogólnie świetna sprawa. 50 arów można całkiem sprawnie ogolić. Widzę że masz identyczne felgi.
Powiem tak, prędzej czy później wsadzisz w nie dętki bo system bezdętkowy się tu nie sprawdza :-/

ja mam podobną powierzchnię... niestety, nie wszystko płaskie, więc bez wykaszarki i kosiarki się nie obejdzie.
ciekawi mnie natomiast sytuacja z tymi dętkami... czemuż taki system się nie sprawdza?

Dlatego że to są kółka bezdętkowe i po pewnym czasie powietrze ucieka bokami. Moim zdaniem tak małe kółko w stosunku do sporego nacisku na tym systemie się nie sprawdza. Może być tak, że u Ciebie ktoś to lepiej wykonał i będzie git czego Ci życzę ale gdybyś (szczególnie po dłuższym postoju) zobaczył kapcia to się nie przejmuj. Dętka w felgę i śmiga elegancko.

Mam podobny Tylko zielony i bez kosza

Kosiarka dla leniwych ja mam z koszem ale ją pcham i za nią chodzę i brzuch mi nie rośnie

Romix13 napisał(a):Kosiarka dla leniwych ja mam z koszem ale ją pcham i za nią chodzę i brzuch mi nie rośnie

widocznie masz 3a koło domu...
u nas na dwie kosiarki i wykaszarkę, kosiło się po 8h dziennie przez dwa dni, żeby ogródek na weekend jakoś w miarę wyglądał...

komfort jeżdżenia na traktorku jest nieporównywalnie większy - wszystkie płaskie tereny na ogrodzie jestem w stanie skosić w ciągu godziny; 4h i cała działka wykoszona

tak więc, nie dla leniwych, a dla ludzi oszczędzających zdrowie... sam całej działki nie obkoszę, a moim rodzicom lat nie ubywa

gdybyśmy byli leniwi, to byśmy sobie ogrodnika zatrudnili

matyja napisał(a):...gdybyśmy byli leniwi, to byśmy sobie ogrodnika zatrudnili

Też racja na hektary się przydaje ja mam działę 12a i na tym dom więc zostaje jakieś 4a do koszenia , więc moja do pchania w zupełności wystarczy