PandaClubPolska

Witajcie,

Od jakiegoś już czasu chodzi mi po głowie sprawdzenie jak zachowuje się Panda w trudnych warunkach - płyty poślizgowe, hamowanie awaryjne na nich i jazda w śliskich zakrętach - a że nie bardzo jest gdzie to bezpiecznie sprawdzić, pomyślałem, że można by zorganizować spotkanie klubowe na Toruńskim torze (http://motopark.torun.pl/#). Koszt wjazdu na tor to 80zł netto za godzinę od samochodu. Być może uda się coś zbić z ceny jak przyjedzie więcej aut. Wiem, że jest jeszcze przynajmniej jedna osoba na forum zainteresowana takim spotkaniem, ale może ktoś jeszcze by się pojawił Termin do ugadania się (może w okolicach majówki?), ale na pewno jak zrobi się cieplej i bardziej sucho, bo jednak chciałbym też wykonać kilka rundek po torze z pomiarem czasu No i po "zabawie" można wybrać się na jakiegoś kebaba, lub urządzić grilla na miejscu Co Wy na to?

Pozdrawiam i liczę na zainteresowanie


Edycja:

Data: 10 maja 2018
Godzina: 17:00
Miejsce: Moto Park Toruń, ul. Bielańska 66, 87-100 Toruń

Mapy google:
https://www.google.com/maps/place/Biela ... 1107?hl=pl

Zapraszamy

Majkel_B napisał(a):Witajcie,

Wiem, że jest jeszcze przynajmniej jedna osoba na forum zainteresowana takim spotkaniem

Och... czuję się wyróżniony

Tak poza tym to raczej wątpię, że pozwolą nam na wjazd na płytę poślizgową, bo ona raczej zarezerwowana jest dla szkoły jazdy... Ale z pościganie się po torze i dobre jedzenie zawsze spoko
Czekamy na wyrażenie chęci jeszcze jakiś użytkowników i wtedy będziemy ugadywać szczegóły

Użytkownik morpheus1581 nie ma daleko a chęć przyjechania do Trn na kebaba już dawno wyrażał

Nie chciałem pisać tak personalnie, jakby wytykać palcem Gadaliśmy na PW to wiedziałem, że tu trafisz

Właśnie wiem, że Marcin to na kebsa by pojechał i 100km, dlatego to proponuję (wiesz, taki wabik )

Co do płyt poślizgowych - liczę, że jednak nas wpuszczą. Poniekąd głównie po to chcę tam pojechać, bo kurcze nie ma gdzie bezpiecznie sprawdzić zachowania auta w takich warunkach (a idę o zakład że Panda będzie mocno podsterowna), stąd pomysł z wypadem na tor. Rundka po nim to taki dodatek, choć bardzo mile widziany

Na to pytanie mogę Ci odpowiedzieć bo lubię szybko jeździć. Panda jest BARDZO podsterowna. Nie mam w niej stabilizatora ale ze stabilizatorem była by jeszcze bardziej podsterowna. Czy po śniegu czy po deszczu co bym nie robił to "tyłkiem" nie zarzucisz

Myślę, że właśnie taki był zamysł inżynierów Fiata, co nawet wymusza konstrukcja (ze względu na wielkość auta, pewnie coś w okolicach 60-70% masy jest z przodu, u mnie pewnie bliżej tej drugiej wartości bo diesel sam w sobie jest cięższy), jednak łatwiej laikowi ogarnąć podsterowne niż nadsterowne auto. Zresztą nie potrzeba jakoś bardzo szybkiej jazdy aby poczuć tą podsterowność w Pandzie, szczególnie zimą na zimowych gumach.
Niby mówisz "tyłkiem nie zarzucisz", a jednak nie do końca się zgodzę, bo pewnego pięknego zimnego zimowego i jakże śliskiego dnia przy ostrożnej jeździe po rondzie zaczął mi tyłek uciekać
Podejrzewam, że powodem takiego zachowania auta są słabe opony, bo na deszczu słabo z przyczepnością, a co dopiero na śniegu. Przed kolejnym sezonem zimowym być może kupię nowy komplet, może nawet z "nowym" felunkiem.

Nie no słaba guma to wiadomo Poza tym raczej wątpię, że konstruktorzy rysując Pandke choć chwilę zastanowili się jak to się będzie ślizgać xD Auto do miasta, nie na tor

Dobrze, że poświęcili więcej uwagi Pandzie 100hp. Aczkolwiek uważam, że nikt nie oczekiwał od Pandy 1.1 albo 1.3 nie wiadomo czego

Nie oczekiwał i nie oczekuje Tak jak mówisz, to jest miejskie auto, ze sportem ono ma tyle wspólnego co traktor z rajdami Aczkolwiek są wyjątki od tej reguły, widziałem Pandę w wersji rajdowej
Albercik na którymś spocie wspominał (o ile czegoś nie pokręciłem), że Pandę włoscy specjaliści zaprojektowali w 3 miesiące a nad Passerati, którym wtedy przyjechał, niemcy myśleli 3 lata Coś w tym jest, wystarczy spojrzeć na lampkę w bagażniku naszych Pand - co ten włoch miał na myśli to ja nie wiem

Tak czy inaczej wolę zawieszenie w Pandzie od tego w Pasacie...
Wiadomo plusy i minusy ale koniec gadaniny o tym
Czekamy na dopowiedz innych użytkowników

Kurde na tego kebaba to nawet do Torunia bym się przejechał

No to zapraszamy nie tylko na kebaba

Co Wy z tym kebabem?
Ja i nawet bym podjechał chociaż się poznać ale na tor nie zamierzam wjeżdżać, szkoda mi Pandy.
Tak czy inaczej jak będziecie coś organizować to podjadę jak będę miał wolne.

Panowie macie już trochę osób zainteresowanych, zachęcam do ustalenia konkretnej daty spotkania

Wrzucę Wam info na fb może jeszcze się ktoś skusi

Co do terminu, jak dla mnie idealnie byłoby spotkać się między 9 a 13 maja (taki mój niby "długi weekend", niestety w majówkę pracuję...). Dajcie znać czy i wam to odpowiada Pozdro!

Mi pasuje, trzeba by zadzwonić dowiedzieć się czy w tym terminie można by wjechać na tor. Sorry ale ja jestem kiepskim organizatorem ...
Wolał bym, żeby ktoś bardziej ogarnięty zadzwonił.

Zadzwonię do nich jutro rano