Powitanie
Napisane: N 20:57, 19 wrz 2021Witam serdecznie szanowne Koleżanki i Kolegów.
Mam na imię Jarek, nick funkcjonujący od lat - Yarovic. Swoje początki z motoryzacją i formami motoryzacyjnymi zawdzięczam FSO. Pierwszym posiadanym samochodem był FSO Polonez Caro 1.5 GLI. Samochód ten dostarczył mi mnóstwa wspaniałych wspomnień - poczucie wolności, odkrywanie tajników mechaniki, udział w zlotach, forach, etc.
Przyszedł jednak taki moment, że potrzebowałem już samochodu pewnego, ale i ekonomicznego. Przywiązanie do rozwiązań fiatowskich sprawiło, że obiektem polowań były: Fiat Punto i Fiat Panda. Ostatecznie zdecydowałem się na Pandę (poldek jeszcze długo gościł w garażu w oczekiwaniu na kolejny remont... niestety blacharski... i tutaj niestety poległem).
W 2011 miałem przyjemność wyjechać z piekarskiego salonu (wówczas MIMAR) nowiutkim, grafitowym fiacikiem w wersji, która wydawał się skrojona pode mnie, tj. 1.2 69KM, wyposażenie niemal gołe, ale z klimatyzacją i fabrycznym radiem
czyli wersja MyLife.
Samochód użytkuję do dnia dzisiejszego, stan licznika na dzień dzisiejszy - 158 000 km - także trochę doświadczeń już zebrałem, którymi podzielę się z Wami w dedykowanych wątkach.
Pozdrawiam!
Mam na imię Jarek, nick funkcjonujący od lat - Yarovic. Swoje początki z motoryzacją i formami motoryzacyjnymi zawdzięczam FSO. Pierwszym posiadanym samochodem był FSO Polonez Caro 1.5 GLI. Samochód ten dostarczył mi mnóstwa wspaniałych wspomnień - poczucie wolności, odkrywanie tajników mechaniki, udział w zlotach, forach, etc.
Przyszedł jednak taki moment, że potrzebowałem już samochodu pewnego, ale i ekonomicznego. Przywiązanie do rozwiązań fiatowskich sprawiło, że obiektem polowań były: Fiat Punto i Fiat Panda. Ostatecznie zdecydowałem się na Pandę (poldek jeszcze długo gościł w garażu w oczekiwaniu na kolejny remont... niestety blacharski... i tutaj niestety poległem).
W 2011 miałem przyjemność wyjechać z piekarskiego salonu (wówczas MIMAR) nowiutkim, grafitowym fiacikiem w wersji, która wydawał się skrojona pode mnie, tj. 1.2 69KM, wyposażenie niemal gołe, ale z klimatyzacją i fabrycznym radiem
czyli wersja MyLife. Samochód użytkuję do dnia dzisiejszego, stan licznika na dzień dzisiejszy - 158 000 km - także trochę doświadczeń już zebrałem, którymi podzielę się z Wami w dedykowanych wątkach.
Pozdrawiam!
. 