Strona 1 z 1

Witam serdecznie

PostNapisane: Pt 13:31, 30 cze 2017
przez wojtekEBR
Witam.
Mam na imię Wojtek i od lat wierny jestem Fiatom. Zacząłem od 126p :) który służył nam 18lat. Później przyszedł czas na Seicento 09, 1.1, a teraz....
no właśnie :)

Planuję kupić coś świeższego, jako drugie autko w rodzinie. Wybieram między Pandą a starszym Yarisem. Nie ukrywam, że roczniki i koszty eksploatacji pchają mnie do Pandy, ale....

Znaleźliśmy zadbaną sztukę z 2007r w cenie około 10tys. Silnik 1.1. I tu zaczynają się pytania. Autko ma dwie poduchy, ABS, centralny zamek i wsio. Czy to prawda, ze w 1.1 nie było montowane wspomaganie, nawet to "zwykłe nie-city"? Szyby z korbkami też mnie troszkę dziwią, bo nasz Sejo z 03 ma elektrykę. Rozumiem, że były takie konfiguracje i jeśli autko jest w dobrym stanie technicznym to brać i cieszyć się jazdą?

Te 1.1 dają radę w Pandach? Nie ukrywam, że w Seju (na krótkich dystansach) potrafi nieźle wypić. Panda 1.1 zmieści się w 7miu litrach w mieście (jestem spokojnym kierowcą)?

Z góry przepraszam, jeśli piszę post w niewłaściwym dziale.

PS. Forum Seicento chyba padło, więc mam nadzieję, że zagoszczę u Was na dłużej :)

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: Pt 21:10, 30 cze 2017
przez morpheus1581
Witaj. Nie było czegoś takiego jak zwykle wspomaganie. Jeśli było to zawsze z City.
1.1 daje radę chociaż 1.2 trochę lepiej a Multijet to już w ogóle petarda :D. Dynamika i spalanie w trasie 4, miasto góra 5.

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: N 11:46, 02 lip 2017
przez wojtekEBR
Dziękuję za odp.
W grę wchodzi wyłącznie benzyna, za krótkie odcinki na ropniaka :)
A z tym wspomaganiem to wprowadził mnie w błąd jakiś artykuł, w którym pisali, żeby wybierać opcję ze wspomaganiem bez trybu "city", bo te są bardziej usterkowe.... Ot rzetelność redaktorów :)

Ale dopytam jeszcze. Wspomaganie dostępne było od silnika 1.2, tak?
Miał ktoś z Was okazję jeździć Sejem i Pandą bez wspomagania? Porównywalnie, czy w Pandach jest jakieś "lżejsze przełożenie".

(dopytuję, gdyż pamiętam jak kierowca płci pięknej mocno się zdziwił (wsiadając do Seja) jak się trzeba namachać kierownicą)

I ewentualnie drugie pytanie.
Jest coś, na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę przy oględzinach? Jakiś słaby punkt Pandy?

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: N 12:14, 02 lip 2017
przez sabciu1
Panda to takie autko .... te wszystkie dodatkowe opcje czyli: centralny, elektryka szyb, zegary z obrotkiem, wspomaganie z city czy klima można z czasem wyposażyć. I to po dość atrakcyjnym kosztem. Poczytaj na forum manuale wszystko jest opisane.
Jak auto w dobrym stanie to się nie zastanawiaj....eksploatacja koszty części... na pewno tańsze niż do Yarisa, choć to tez bardzo dobre i mało awaryjne auto......ale te zegary na środku nigdy mnie nie przekonają :D

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: N 12:33, 02 lip 2017
przez morpheus1581
Są też 1.1 ze wspomaganiem ale to było chyba dokładane jako opcja, na życzenie klienta.
Miałem Seja i miałem też okazję jechać Panda bez wspomagania. W Pandzie dużo ciężej mi się kręciło. Może dlatego że auto cięższe. Szukaj ze wspomaganiem bo kobitka będzie się męczyć. Zdarza się że wspomaganie czasem wysiada ale najczęściej winny za to jest czujnik skrętu, koszt ok 350zł.

W Pandzie zwróć uwagę na tylne progi bo tam Pandy zaczynają gnić, zwłaszcza jak dobijają 10 lat.

Nie bój się diesla. Ja też jeżdżę krótkie odcinki. Ważne abyś szukał po prywatnym właścicielu a to nie jest łatwe bo większość po firmach. Jeżeli diesel to ten 51kW/70 koni bo jest bez filtra cząstek stałych. Ten 55kW/75 koni miał już dpf.
Jeśli znajdziesz taki z przebiegiem ok 100 tyś to będziesz zadowolony ale to graniczy z cudem.

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: N 12:48, 02 lip 2017
przez JargoV
W Pandach występuje rzadko wspomaganie bez city, ale to tylko w momencie gdy ktoś je dokładał mając najniższą wersję body N10.
1.1 daje spokojnie radę przy tej masie, ja zwykle mieszczę się w 5 litrach na trasie i 6 w mieście. Wiadomo przydaje się efektywne ruszanie i zmiana biegów żeby szybko rozkulać się do 50-60km/h i potem licznik wskazuje już chwilowe w granicach 5l ;)

Co do tego czy wspomaganie było to jest to zależne od wersji wyposażenia, 1.1 może być lepiej wyposażone niż 1.2 U mnie w 1.1 jest, dodatkowo moja jest przykładem że można ją bez problemu i fajnym kosztem doposażyć we wszystkie bajery. :D

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: N 15:27, 02 lip 2017
przez wojtekEBR
Dziękuję Wam za podpowiedzi/odpowiedzi :) Piszę tu w imieniu taty. On nastawia się na starszą Toyotę, ja mu na to, kupuj Pandę.
Znalazłem z 2007r, drugi właściciel (prywatny), nie po żadnej szkole jazdy. Centralny zamek, dwie poduchy, ABS, przebieg koło 135tys. Cena 10000. W zasadzie, to do dołożenia tylko elektryka (tata nie oczekuje "full opcji" :))

W tej cenie to przyzwoita Yaris z Polski będzie starsza jakieś 4-5 lat. Zobaczymy, mam nadzieję, że przekonam go do młodszego fiacika. Cały czas tłumaczę, że cena ewentualnych napraw jest bezkonkurencyjna, co widzi teraz po Seju. Kurcze, żeby ona miała to wspomaganie, bo nie widzi się nam na dzień dobry robić takiej przeróbki.

Diesel na serio odpada, bo to jakieś 2.5km w jedną stronę do pracy, nie zdąży się zagrzać nawet.

"Będziem myśleć" :D

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: N 16:35, 02 lip 2017
przez morpheus1581
wojtekEBR napisał(a):Diesel na serio odpada, bo to jakieś 2.5km w jedną stronę do pracy, nie zdąży się zagrzać nawet.


A to faktycznie krótkie trasy. To nie lepiej dobry rower lub skuter? :lol:

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: N 17:05, 02 lip 2017
przez arnold
To jedź sobie w deszczu podczas spłukiwania władzy jak w kawale ;-)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: Pt 17:44, 07 lip 2017
przez wojtekEBR
No i padło na... Corsę C.
Zdecydował stan konkretnego egzemplarza.

Dziękuję za pomoc i wskazówki. Życzę Wam bezawaryjnej jazdy w Fiacikach.
Czołem