Witam,
mam na imię Patryk Panda to kolejny z samochodów jakie przypadkowo bądź mniej przypadkowo trafiło pod moje skrzydła. Niestety wymaga również troszkę troski.... Dysponuje pandą w wersji bida w kolorze niebieskim z 1.1 LPG pod maską Ogólnie pozytywny samochód idealny w Łódzkie korki, poruszam się dzięki niej sprawniej niż większość samochodów "luksusowych". Wcześniej jeździłem lanosem, fiestą mk6 (którą nadal mam) i seicento, wszystkie auta przechodziły mniejsze lub większe naprawy oraz modyfikację. Tyle o mnie jeszcze raz witam serdecznie wszystkich forumowiczów.