PandaClubPolska

Witam . Mój problem polega na dziwnym objawie hamulców wygląda to następująco: Gdy jadę około 90 -100 km/h to przy hamowaniu zaczyna strasznie " buczeć " w aucie, jak by te hamulce miały do zatrzymania 50 ton. Dodam że samochód wtedy jakoś słabo hamuje. Nie wiem czy to wina klocków że mogły się skończyć czy coś innego ? Kolejna sprawa gdy jadę to słychać jak z przednich hamulców dobiega dźwięk jak by się coś obijało o tarcze hamulców dźwięk podobny jak by metal pukał o metal i nie wiem co to może być proszę o pomoc.

Może Ci coś się rozpadło a Ty zamiast niezwłocznie to sprawdzić lub jechać do mechanika piszesz na forum. A jeśli się nie znasz aż tak to zleć komuś kontrolę i wymianę, bo sporo ryzykujesz. Raczej skończyły się klocki. A ABS masz w tym aucie? Na pedał przenoszą się jakieś drgania?

Wysłane z mojego ST23i

tak ABS posiadam ale żadnych drgań nie ma na pedale

Bo jeszcze może być tak że ABS uważa że koło zostało zablokowane (choć tak nie jest) i zaczyna działać. Ale wtedy czujesz jego działanie. Lepiej jedź do mechanika na przejrzenie hamulców i ewentualną wymianę.

wiem jutro jadę na wymiane a ile mniej więcej może coś takiego kosztować ?

Zależy czy tylko klocki czy i tarcze zdążyło już uszkodzić

Wydaje mi się że komplet dobrze jest zrobić.

Wysłane z mojego ST23i

Jak wymienić klocki, samemu da rade to zrobić ?

Bez najmniejszego problemu, robota na pół godzinki.
Zdejmujesz koło i wyjmujesz zawleczkę w dolnej części zacisku - otwierasz zacisk i masz klocki na wierzchu.
Na dobrą sprawę podnośnik, klucz do kół, szczotka druciana i smar miedziany... i to wszystko co potrzebne do wymiany.

5s szukania na forum: viewtopic.php?f=7&t=9485

Sądząc po Twoich postach raczej nigdy tego nie robiłeś, może pierwszy raz daj auto do mechanika i patrz mu na ręce żeby się nauczyć albo poproś kogoś z forum z Twojej okolicy o pomoc.
Chodzi o hamulce także nie ma żartów.

mieliście racje wina klocków zostały wymienione na klocki bosha i wszystko jest jak należy zero stuków i dziwnych odgłosów . gdy mechanik wyjął stare klocki to nic na nich już nie było

Ciesz się, że Ci się klocek nie zablokował pomiędzy tarczą a jarzmem skoro były już takie cienkie - byś miał po jeździe i laweta do mechanika albo wymiana klocków na poboczu
Teraz będziesz pamiętał o sprawdzaniu stanu klocków - dobrze, że wszystko skończyło się OK!

Ostatnio okazało się że w mojej pandzie różnica hamowania przedniego koła prawego i lewego wynosi 40% I mam problem bo nie za bardzo wiem co może być przyczyną tak nie równej siły hamowania.
Rozbierałem koło prawe (te słabiej hamuje) i wszystko wygląda ok, nie ma wycieków, klocki są, tarcze też jeszcze ok.
Czy w pandach jest jakiś korektor siły hamowania?
Kiedyś miałem delikatny wyciek płynu hamulcowego w prawym tylnym kole, ale wymiana wkładu cylinderka załatwiła sprawę tylko o ile pamiętam nie robiłem odpowietrzania hamulców. Dolałem jedynie płynu, może ot ma znaczenie?

//poprawka koło prawe a nie lewe

Ma znaczenie. Tylne prawe i przednie lewe jest na krzyż podłączone do jednej sekcji. Do tego może przytarty jest przedni zacisk.
Trochę bez tego odpowietrzania pojechałeś po bandzie, dobrze że koło zamontowałeś.

Ups, w poprzednim poście wkradł się błąd bo chodzi o koło prawe. Czuć lekkie ściąganie przy hamowaniu w lewo (hamując na luzie i kierownica bez trzymanki).
Klocki siedziały w zaciskach bardzo mocno więc to raczej nie kwestia zacisku.
A co do samego odpowietrzania to płyn był zawsze powyżej minimum i ogólnie tył hamuje ok więc uznałem że nie jest konieczne.
A czy sam ABS ma coś do hamulców przy normalnym hamowaniu (zwykła sucha prosta droga)?