PandaClubPolska

Słuchajcie mamy problem z Czarnulą.
Nie wiem gdzie umieścić temat czy w mechanice czy elektryce bo nie wiem gdzie leży problem. Jak się dowiem to przeniosę
Na zimnym silniku auto odpala bez problemu, jednak gdy się nagrzeje nie odpala, jest tylko "cyk" i tyle.
W piątek w drodze na zlot zatrzymaliśmy się na chwilę na stacji i auto nie chciało odpalić.
Wymieniliśmy akumulator i tymczasowy kabel masowy.
Ma ktoś jakiś pomysł co to może być, że rozrusznik w ogóle nie kręci na ciepłym silniku?

Ja myślę, że to nie kwestia czy ciepły czy zimny, tylko jak się rozrusznik ustawi. Proponuję wjechać na kanał i przepatrzeć od spodu dokładnie stan kabli rozrusznika również przy śrubach ich mocowania jak i ściągnąć rozrusznik jeśli kable będą ok i sprawdzić go na stole podpinając do aku.warsztatowego czy za każdym razem kręci. Może szczotki, bendiks lub coś...w środku ? na końcu jak nie znajdziecie zostaje go rozkręcić, lub najpierw jeśli była by możliwość podmienić na inny i zobaczyć czy znowu będzie to samo.

Wróciliśmy ze zlotu zaparkowalismy auto i zostało zgaszone chwile odczekalismy przekręcamy kluczyk i cyk nie zmieniło swojego położenia a po kilku godzinach odpalił jak nówka brak dostepu do kanału niestety.

Dla mnie ''bendix'' rozrusznika... nie odskakuje.... Jak zimy to odpali bo ''skurczony'' a jak ciepły to się rozszerzy u już dupa.... Miałem podobnie w Lublin 3

Jak było cyk w lublinie to wchodziłem pod auto i sztylem od łopaty walnąłem w rozrusznik i było wrrrrr...

Miało by to sens

Też przyjrzałbym się rozrusznikowi.

Bendix jak pisał JaceK Bo gdyby Ją męczyło przy odpalaniu i nie chciałaby zaskoczyć a rozrusznik by kręcił to mogłoby być gorzej

A ja się zastanawiam, co Wy nazywacie bendiksem? Domyślnie - sprzęgło jednokierunkowe.
Podstawa, to porównanie wartości natężenia prądu płynącego podczas udanej i nieudanej próby rozruchu przez elektromagnes, oraz wirnik.
Mogą być to również szczotki powoli osiągające zużycie graniczne, albo zapiekające się w prowadnicach.
Może być wypalony styk włącznika elektromagnetycznego.
Nie kręcenie rozrusznika, gdy gorący, jest też typowym objawem nadmiernego luzu promieniowego tulejek wirnika, ale wtedy światła mocno przygasają i słychać wyraźne "klap" a nie "cyk".
Tak czy inaczej, to wróżenie z fusów, ale usterka prawdopodobnie mechaniczna.

Tak czy inaczej wszystko wskazuje na to iż rozrusznik powinien się znaleźć pod lupą na stole warsztatowym

Diagnoza: bendix
Został wymieniony i teraz jest wszystko , odpala bez problemu

Carolcia napisał(a):Diagnoza: bendix
Został wymieniony i teraz jest wszystko , odpala bez problemu

Diagnoza Prawidłowa

W sensie, że sprzęgło jednokierunkowe?

przetwornica napisał(a):W sensie, że sprzęgło jednokierunkowe?

W sensie że nie wiem
Mechanik zamiennie mówił bendix lub automat
Najważniejsze że działa

Automat to znowu wyłącznik elektromagnetyczny. Przetwornica się czepił tej nazwy zwyczajowej, a to taka różnica jak pomiędzy adidasami a butami sportowymi.

Panda żony zaczęła sie buntować. Silnik 1. 1 8v. LPG 2004 r. kwadratowy korek wlewu oleju.
Rano zapala normalnie, czasami trochę go zatrzesie. Przyszły ciepłe dni i po zgaszeniu auta np pod sklepem, ma problem z odpaleniem na ciepłym silniku. Rozrusznik kręci, ale nie chce zaskoczyć. 3 miesiące temu wymieniłem swiecie i przewody + filtry, bo przerywalo na gazie. Wymiana świec pomogla. Od tygodnia pojawił sie problem z odpalaniem na ciepłym. 4 miesiące temu przestał odpalac - nowa pompa paliwa załatwiła temat, aż do teraz. Na zimnym z rana odpala i jedzie.

Co sprawdzić i gdzie szukać przyczyny?
Czujnik położenia wału, jakiś czujnik temperatury? silnik krokowy?