Strona 1 z 2

Tylne zawieszenie

PostNapisane: Wt 16:04, 01 mar 2011
przez victor89
132tys zrobiło swoje na nieruszanym od nowości tylnym zawieszeniu. W tej chwili jest tak że jadąc po zakręcie i przejeżdżając przez tory z prędkością ok 40-50 kph wyrzuca tył w kosmos. Ponadto coś strasznie wali na dziurach i nierównościach + monstrualne bujanie na dziurach. I teraz mam pytanie.
Co wymienić? Całej tylnej belki chyba nie ma sensu kupować, zresztą jest droga.
Amortyzatory + wymiana gum (bladego pojęcia nie mam jakich i jakie kupić) wystarczy? Sprężyny chyba nie wypracowały się jeszcze...
Proszę o pomoc - na tylne zawieszenie mam jakieś 350zł z amorkami.
Przednie też wymaga troski ale to już temat na oddzielną rozmowę.
Którą wersje kybów polecacie, na allegro są chyba ze 3 rodzaje

Pozdrawiam Wiktor

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: Wt 17:55, 01 mar 2011
przez zecer1971
victor89 napisał(a):132tys zrobiło swoje na nieruszanym od nowości tylnym zawieszeniu. W tej chwili jest tak że jadąc po zakręcie i przejeżdżając przez tory z prędkością ok 40-50 kph wyrzuca tył w kosmos. Ponadto coś strasznie wali na dziurach i nierównościach + monstrualne bujanie na dziurach. I teraz mam pytanie.
Co wymienić? Całej tylnej belki chyba nie ma sensu kupować, zresztą jest droga.
Amortyzatory + wymiana gum (bladego pojęcia nie mam jakich i jakie kupić) wystarczy? Sprężyny chyba nie wypracowały się jeszcze...
Proszę o pomoc - na tylne zawieszenie mam jakieś 350zł z amorkami.
Przednie też wymaga troski ale to już temat na oddzielną rozmowę.
Którą wersje kybów polecacie, na allegro są chyba ze 3 rodzaje

Pozdrawiam Wiktor
W tylnym zawieszeniu możesz wymienić amortyzatory i tuleje tylnej belki (są identyczne co w punto II). Wymiana tulei tylnej belki raczej tylko w jakimś warsztacie, trochę roboty z tym jest bo trzeba z całą belką wyjechać. Nie wiem czy się zmieścisz w kwocie 350zł za amorki, tuleje i robociznę. http://allegro.pl/tulejki-belki-tylnej- ... 18760.html

PostNapisane: Wt 19:05, 01 mar 2011
przez Wiesław90
Musisz znaleźć warsztat który zrobi to na miejscu , bo jest sporo takich co chcą ściągać cała belke i zawieść na wbicie nowych tulei i za roboczogodziny płacisz :) koszt wbicia nowych to kwota w okolicy 100 zł jak sie nie zdejmuje całej belki . Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić .

Moim zdaniem z taką mała kwota to raczej sie jeszcze troszkę wstrzymaj i dozbieraj bo lepiej kupować firmowe elementy do zawieszenia (zazwyczaj dłużej wytrzymują).

PostNapisane: Wt 19:19, 01 mar 2011
przez victor89
Ale przecież wszystko się zgadza
Komplet amorków na tył Kyb Excell-G - 210zł
Tulejki - 40zł
Robocizna - 100zł
Razem 350zł
Coś jeszcze warto ruszyć tam z tyłu przy takiej większej robocie?
Tłumik mam już nowy :P
Czekać niestety nie mogę, co tydzień jeżdżę trasę 2x 200km w 4 osobya i poza drogą ekspresową praktycznie komfort jest zerowy :]

Przód również jest do roboty ale to chyba nie w tym miesiącu

PostNapisane: Wt 19:53, 01 mar 2011
przez Wiesław90
to jeżeli masz sprawdzony warsztat to nic tylko robić :)
zapomniałem zaznaczyć ze kwota ~100 to za samo wbicie nowych tulei nie wiem jak wygląda koszt wymiany amortyzatorów bo to już może być inna bajka i być może będzie trzeba ściągnąć belkę ale nie jestem pewien .

PostNapisane: Wt 21:37, 01 mar 2011
przez victor89
W zasadzie mam dwa, więc na pewno się z nimi dogadam.
Z przodu również czekają mnie 2x wahacze 2x łącznik staba 2x końcówka drążka kierowniczego i 2x amortyzator. Do tego oczywiście zbieżność :P

PostNapisane: Pn 19:51, 21 mar 2011
przez ...:::V71:::...
Za komplet amorkow w ASO placilem 640pln. wiec nie oplaca sie brac zamiennikow bo sa duzo mniej trwale od oryginalow. A tuleje tylnej belki zmienialem 4 razy w garazu, bez kanalu i szczerze nie polecam chyba , ze masz stalowe nerwy i cos czym wcisniesz tuleje w belke (prosto!).
za pierwszym razem zuzylem 5 tulejek ale sie nauczylem :)

Mozesz tez wymienic odboje przy okazji skoro tak juz Ci dobijalo tyl.

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: So 23:41, 15 paź 2011
przez Agent
Podłączę się do tematu, coby nie spamować.
Krótko mówiąc, na wybojach tylne zawieszenie odzywa mi się, szczególnie jak z tyłu jedzie pasażer.
Czy to kwestia amortyzatorów (wiem, że są zużyte bo ich sprawność jest poniżej 30%), czy czeka mnie dodatkowo kosztowna wymiana tulei w belce tylnej? :cry:

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: N 11:13, 16 paź 2011
przez Huczas
na te pytania odpowie Ci mechanik jak tam zajrzy... jasnowidzem nikt tu chyba nie jest.

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: N 11:39, 16 paź 2011
przez Garfield9129
Jest jeszcze jeden, fajny "myk", który troche wzmocnić może auto. Chodzi o gumy do sprężyn, które montujesię pomiędzy zwoje sprężyny - cena tego jest śmieszna (6 zł za sztuke :) ) a przy dużym obciążeniu auto na nich siada i już. Nie wiem, ja takie zamontowałem i jestem zadowolony. :D

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: N 16:25, 16 paź 2011
przez ...:::V71:::...
Wszystko spoko ale wtedy tuleje tylnej belki dostają mocno w dupę.
Miałem je rok i tuleje wymieniałem 3 razy jak dobrze pamiętam, choć ja miałem sportowe sprężyny założone.

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: N 22:35, 16 paź 2011
przez sabath21
Nie dajcie się oszukać za wbicie tylnej tulei. Ja wymieniałem u mechanika za 20 zł sztuka + 20 zł tuleja. Wielu mechaników nie ma porządnych narzędzi do ściągania i nabijania i życzą sobie po 100 zł za sztuke. Warto pojeździć po kilku i popytać o cenę.

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: Pt 0:40, 15 lis 2013
przez AdaMs
Trochę odkopie temat :P

Ostatnio przy niższych temperaturach, na nierównościach zauważalny jest metaliczny dźwięk dochodzący z tyłu. Jak szarpałem za tylne koła to nie czułem luzu, ale jak naciskam mocniej auto to słychać taki cyk metaliczny (prawdopodobnie w prawym kole) :P Wcześniej podejrzewałem wydech, ale jak niż poruszałem to cisza.

Nie jest to stukanie, ani nic. Zastanawiam się czy coś poza amorkami, może generować taki dźwięk? Dzięki za sugestie.

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: Pt 2:32, 15 lis 2013
przez mich43l
sprężyna ?

Re: Tylne zawieszenie

PostNapisane: So 12:39, 16 lis 2013
przez AdaMs
Byłem dziś na sprawdzeniu tylnego zawieszenia, problem jest w amortyzatorze. A dokładnie w jego tulei górnej, zużyła się i generuje dźwięk. Niestety sam amorek jest dobry.

Gościu mi powiedział, że samej tulei nie da się wymienić. Więc albo się przyzwyczajam i jeżdżę, albo wymiana amortyzatorów.

I co tu zrobić? :P A może jednak da się wymienić tą tuleje? :D