Strona 1 z 4

Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Cz 13:52, 05 cze 2014
przez Oczko991
Witam, jako iż jest temat na przód to założyłem na tył.

Chciałbym wymienić (zlecić) amortyzatory z tyłu w moim Fiacie Panda II rocznik 2005.
Będzie to tani zakup ponieważ mam mało funduszy.
Doradźcie mi co oprócz amortyzatorów trzeba kupić. Sprężyny narazie pomijam.
Będę kupował coś takiego : http://allegro.pl/srl-amortyzator-fiat-panda-od-2003r-tyl-i4280197174.html
Co jeszcze do tego zestawu musze zakupić?

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Cz 14:15, 05 cze 2014
przez AdaMs
To już nie lepiej dołożyć dwie dychy i kupić coś lepszego?
http://allegro.pl/amortyzator-tylni-fia ... 46278.html

Rozumiem że fundusze ograniczają i zakup boli, ale jeszcze bardziej boli jak musisz to robić dwa razy. A i tak na koniec kupisz te lepsze...

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Cz 16:54, 05 cze 2014
przez mich43l

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Cz 22:38, 05 cze 2014
przez olo 1
Witam.Jeżeli masz chwilkę czasu i kawałek miejsca to możesz zrobić to sam,a zaoszczędzone pieniążki dołożyć do zakupu amort.lub na sprężyny(u nas wymiana w pandzie to koszt 60 zł.za komplet),oprócz amortyzatorów nic nie musisz zmieniać.Co do marki...pomimo różnych krytycznych uwag zamontowałem na przód srl mam na nich przejechane od wymiany ponad 2 tys.km i powiem wam,że nie czuje różnicy pomiędzy nimi a kyb(poza finansową),ale to jest moja opinia,poza tym tyłu jeszcze nie testowalem.

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Cz 23:32, 05 cze 2014
przez Oczko991
No wlasnie wymiana 50zl a tam chyba po za zdjeciem kół o odkręceniem dwóch śrub o zdjecie starego i zalozenie nowego amorka nie ma wiecej roboty?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Cz 23:36, 05 cze 2014
przez AdaMs
Z prawej strony jest bezboleśnie, z lewej przeszkadza tłumik. Jednym udaje się bez jego ściągania, inni ściągali ;) Dużo zależy także od narzędzi jakimi się posługujesz. No i zaopatrz się w drugi podnośnik.

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Pt 0:48, 06 cze 2014
przez mich43l
Zawsze można ruszyć głową i podłożyć coś pod belkę i wymienić z 1 podnośnikiem :) no i fakt dobre narzędzia to podstawa ( nasadki grzechotki przedłużki )

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: N 10:03, 08 cze 2014
przez tytusolk
Ja w swojej pandzie zmieniałem amortyzatory z tyłu bez ściągania kół ( koła 15") i obyło się bez żadnych problemów.

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Pn 3:11, 09 cze 2014
przez MAR1O
W sobote zmienilem amory z tylu i jak zdejmiesz kolo to miejsca jest wystarczajaco duzo, i zupelnie nie wiem po co ktos zdejmowal tlumik. Spokojnie mozna tez wymienic sprezyny.

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Śr 15:34, 18 cze 2014
przez Oczko991
Zakupione zostały amortyzatory na tył firmy SRL, koszt całe 46zł za sztukę. Poniżej zamieszczam zdjęcia.
Montaż u pobliskiego mechanika, koszt 50zł.
Po tygodniu napiszę jak się sprawują.
https://www.dropbox.com/sh/tutdk071n1ophwt/AACbxP7vBWIFCSwDP9Wf4ooCa

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Śr 17:31, 18 cze 2014
przez Oczko991
Mechanik dzwoni ze nie moze odkrecic dolnej stuby z prawej strony boi sie ze ukreci gwint. Co z tym fantem?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Śr 18:14, 18 cze 2014
przez OsiemKilo
Nie wiem czego ten mechanik próbował, bo bez młota to nie robota i napierdzielać w śrubę nie ma co się bać. Młotek 2kg i kilka konkretnych strzałów. Jak dalej nie idzie i się boi to niech nie robi albo niech idzie na żywioł, weźmie palnik i podgrzeje naokoło. Stal się rozgrzeje i powoli napewno da się odkręcić. Oczywiście wcześniej lepiej odczepic przewody od abs i przewody hamulcowe, żeby ich nie popalić. Po podgrzaniu powinno się dać wykręcić ale po takim zabiegu trzeba będzie pomalować, prysnąć jakimś lakierem wahacz belki bo farba na nim się na pewno spali. Trzeba do tego ogarniętego speca aby nie spieprzył roboty.
Jak już będzie wkręcać śrubę to można ją delikatnie posmarować smarem miedzianym, żeby w przyszłości nie było takiego problemu.

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Śr 18:29, 18 cze 2014
przez Oczko991
Dzięki Bogu dał radę bo już się wkurz........
Powiedział że popryskał czymś ala WD-40 ale jakimś żrącym jak ten CIF aktywna piana do kuchni.
Mówił że poszedł na sposób, zamiast odkręcić, najpierw dokręcił i dopiero potem poszło.
Gwint przesmarował smarem także powinno być następnym razem OK.
W aucie były oryginały. Jeden wylany natomiast drugi trzymał.
Zobaczymy jak się będą sprawować, wymiana 5ozł, amorki 92zł.
Elo! Dam znać niebawem.

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Pt 7:14, 27 cze 2014
przez XWRJJX
Witam. Podpowiedz tylko jakie masz amortyzatory - olejowe, czy gazowe? Z opisu, że wylały wynika, że olejowe - jednak upewnij mnie w przekonaniu, gdyż sam stoję przed zakupem amorków (prawa górna gumowa tuleja przestała trzymać). Nawiasem mówiąc ja wolałbym KYB kupić http://allegro.pl/amortyzatory-kayaba-a ... 82375.html (te akurat są gazowe) - chociaż za jeden taki masz komplet swoich :) Pozdawiam

Re: Wymiana amortyzatorów - tył

PostNapisane: Pt 8:24, 27 cze 2014
przez Deacon
Jak można kupować wynalazki typu SRL? :facepalm: