Strona 1 z 1

Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 14:32, 03 lip 2013
przez krzak
http://youtu.be/lZt2wwX7NQ0

Jak to naprawić ? Problem występuje tylko gdy auto stoi w pełnym słońcu (2-4h) i dotyczy tylko drzwi od strony słońca. Smarowanie zawiasów oraz ogranicznika (bo to właśnie on skrzypi) nic nie pomaga. Doraźnie pomaga polanie wodą ogranicznika. Panda jest z 2011r.

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 14:39, 03 lip 2013
przez doldi
zdejmij te drzwi i nasmaruj zawiasy smarem maszynowym ( to taki smar który w ciepłe i zimne dni nie powinien mocno zmieniać własnych właściwości, przerabiałem to u siebie w dużym aucie, zrobiłem co napisałem i mam spokój
ale uśmiech był sorki nie mogłem się powstrzymać

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 15:40, 03 lip 2013
przez Camcioo
Ja miałem taki biały smar w "spreju" potraktowałem wszystkie drzwi u siebie i Carolci :P Teraz mamy ciszę :D
ps. otwierają się jak by straszyło w aucie :P

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 17:37, 03 lip 2013
przez mipan
Cudów tu żadnych nie ma. Skrzypią zawiasy lub prowadnice ogranicznika. Polewanie wodą to najgorsza z możliwych metod, bo wymaga wysuszenia przed podjęciem bardziej sensownych działań. Jeśli wcześniejsze smarowanie nie pomagało, to znaczy, że było wykonane nieskutecznie.
Trzeba wtrysnąć jakieś rzadkie smarowidło, np. olej silikonowy lub chociażby popularny WD-40 i poruszając zawiasami poczekać, aż ruchome części zostaną przez ten olej spenetrowane. W razie czego powtórzyć aż do skutku.
Smarując ograniczniki trzeba wtrysnąć olej również w otwory drzwiowe, w których się chowają.

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 19:04, 03 lip 2013
przez bobofrut
:hahaha: :rotfl: :swir: nie udało mi się powstrzymac xD
Miałem tak z tylnymi prawymi, WD40 (ostro) i pomogło, do dziś spokój, nie lej wodą :!:

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 19:17, 03 lip 2013
przez Romix13
Jak stara szafa na strychu :hahaha: jedynie nasmarować zostaje , ale nie powierzchownie tylko tak jak przedmówcy napisali wewnątrz prowadnicy również.
A smar też nie byle jaki tylko w miarę gęsty i dobrze przylegający który się nie zetrze poprzez ruchy prowadnicy. Natomiast sworznie zawiasów najpierw potraktuj WD40 niech dobrze spenetruje spływając do środka a na koniec też po wierzchu jakimś smarem potraktuj.

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 20:16, 03 lip 2013
przez menesz1974
ja potraktowałem wd40 później nasmarowałem i jest git :P

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 20:44, 03 lip 2013
przez matyja
prawie jak w filharmonii... tylko trębacz po imprezie :hahaha:

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 21:29, 03 lip 2013
przez Mich@ł
U mnie tylne (prawe) też skrzypiały i się bardzo ciężko otwierały... jak by od nowości był otwarte dosłownie kilkanaście razy...

Tak jak poprzednicy WD40 i pomogło :D Tak samo zrobiłem z klamką tyle że w tym przypadku musiałem ją rozebrać ;)

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 22:47, 03 lip 2013
przez bobofrut
Mich@ł napisał(a):U mnie tylne (prawe) też skrzypiały i się bardzo ciężko otwierały... jak by od nowości był otwarte dosłownie kilkanaście razy...

Tak jak poprzednicy WD40 i pomogło :D Tak samo zrobiłem z klamką tyle że w tym przypadku musiałem ją rozebrać ;)


Potwierdzam, miałem to samo i WD pomogło, klamka jak nie odbijała również to samo lecz najpierw próbujcie bez rozbierania klamki, mnie się tak udało i działa do tej pory i nic nie rozbierałem ^^ (bo leń :D )

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: Śr 22:58, 03 lip 2013
przez JaceK
Stodoła się otworzyła. :)

Polej zawiasy i ograniczniki WD40, zobacz czy w ograniczniku pracuje cały mechanizm w środku...

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: N 14:33, 28 sie 2016
przez jogi855
Witam,

Też męczyłem się ze skrzypiącymi drzwiami (tylne), to znaczy ogranicznikiem i jest jedna podstawowa sprawa jaka wyszła na moim przykładzie. Czyszczenie WD40 i napchanie zwykłego smaru w najdalsze zakamarki ogranicznika nic nie dało! Zaznaczam, że wymontowałem cały ogranicznik, rozebrałem go i napchałem smaru gdzie się dało. Okazało się, że sprawę załatwia smar do przegubów! Wystarczy posmarować wysunięty ogranicznik i po problemie.
Poniżej zdjęcia z demontażu ogranicznika i niektóre niezbędne klucze. Może komuś się przyda.
Klucze: torx T15 (do rozkręcenia mechanizmu ogranicznika), torx T41 (chyba, ja miałem T40 i był odrobine za mały, użyłem imbusa H6) do odkręcenia ogranicznika od słupka karoserii poza tym klucz płaski chyba 10 do odkręcenia ogranicznika od drzwi, śrubokręt krzyżak i imbus do odkręcenia "tapicerki" od drzwi.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: So 21:53, 03 wrz 2016
przez jogi855
Mała poprawka odnośnie klucza torx 41 - nie ma takiego, następny numer to 45 i pasuje idealnie.

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: So 23:27, 03 wrz 2016
przez WASIECZKO
Witam, zdejmowałam dziś lewy tył boczek w Pandzie 2014r, zatrzaski są silne i nie rwą się więc nie ma strachu. Uwaga tylko na plastikową osłonę wewnętrznej klamki. Pod nią siedzi śruba imbusowa, więc nie rwać na siłę jak się odkręci wkręty na dole i imbus w rączce za którą się zamyka od środka. Druga kwestia, wyjmując boczek na sam konie należy go wysunąć do góry a potem zsunąć na bok listwę która jest przy szybie.
Tera ad rem. Nasmarowałem smarem silikonowym jak do plastiku i piszczy dalej jak drzwi na horrorze.
Posmarują jeszcze towotem , bo już i zalewałem olejem silnikowym. Ale jak czytam na innych forach i tak się skończy wymianą ogranicznika. Bo pandy i punta mają tę dolegliwość nota bene kosztowną. Nowy ogranicznik 100zł.
Macie jeszcze jakieś pomysły na te piski? :roll:
Adres do innego forum fiata: tam piszą o różnych płynach i zabiegach w aso, ale i tak na koniec wymiana :(
http://fiatpunto.com.pl/topic29077.html

Re: Skrzypiące drzwi

PostNapisane: So 17:24, 17 wrz 2016
przez WASIECZKO
Witajcie,
wielki SZACUN dla UŻYTKOWNIKA który mi napisał że trzeba smar GRAFITOWY. Jak jest smar do przegubów napis MoS2 - uczynił to poprzez co męczyliśmy się wszyscy Pandowcy. Posmarowałem i nie piszczy pomimo że jest upał. Ludzie na forach piszą że nawet nowe ograniczniki po wymianie w upale zaczynają piszczeć. Ale tym razem już bez rozbierania (opis rozbierania dałem w innym poście, również JOGI -855 wrzucił zdjęcia i opis) . Kochani i Kochane właściciele i właścicielki Pand, lecicie do sklepu ze smarami i olejami - kupujecie smar grafitowy ( MAŁY WORECZEK ZA 5ZŁ przerzucacie to do słoiczka po koncentracie pomidorowym - malutkiego) a potem napychacie cienkim śrubokecikiem do ogranicznika gdzie się da bez rozróbki. Potem wycieracie to co ubrudziliście w okolicach ogranicznika, kilka majtnięć drzwiami i ponowna przecierka i NIE PISZCZY. POZDROWIONKA