Strona 1 z 15
Falujący wskaźnik temperatury
Napisane:
So 22:20, 04 gru 2010
przez JaceK
Heh, mam to od dawna. Temperatura dochodzi do "połowy" czyli 90 stopni, a tu nagle łup, spada do tej kreski poniżej, i znowu rośnie. Czy u Was jest podobnie?
Napisane:
So 22:35, 04 gru 2010
przez Vito
U mnie jest identycznie. Jeden kolega z innego forum z tym walczył dość długo, wydał dużo kasy na wszystkie elementy układu chłodzenia i objawy dalej były
Podobno TTTM czyli ten typ tak ma
Napisane:
So 23:04, 04 gru 2010
przez zecer1971
W moim przypadku pomogła wymiana termostatu firmy Wahler.
Napisane:
Cz 17:20, 23 gru 2010
przez marcin
Mi to się zaczeło jak zapowierzyłem nagrzewnice w samochodzie.
A czy u was występuje ten problem też latem bo u mnie tylko zimą?
Wie ktoś jak prawidłowo odpowietrzyć układ chłodzenia? Proszę o szczegułowy opis.
Napisane:
Cz 19:37, 23 gru 2010
przez tytusolk
Mam ten sam problem ale tylko zimą, auto zachowuje się normalnie i wszystko jest OK więc nie zaqwracam sobie tym głowy
Z tym jest chyba tak jak pisze Vito TTTM
Napisane:
Pt 4:43, 24 gru 2010
przez Franek16i
ja mam tak samo:) w lecie elegancko lapie temp szybciutko
i trzyma:) ,
a w zimie dochodzi do 90 i spada do tej pierwszej kreski moze troche wyzej:/ poprostu uklad chlodzenia jest za dobry do tego samochodu:) wymienialem termostat bo byl pandniety bo i w lecie obnizal temperature ale to z rok temu bylo a tak to zawsze w zimie u mnie raz gra dwa troche opadnie pozniej jak sie zagrzeje jest normalnie trzyma:)
Napisane:
Pt 11:42, 24 gru 2010
przez Huczas
może wystarczy odpowietrzyć układ?
Napisane:
Pt 15:41, 24 gru 2010
przez Vito
Nie wystarczy
za dużo takich przypadków jest
Napisane:
Pt 23:07, 24 gru 2010
przez artuss7
Miałem podobny przypadek w Grande Punto 1.2, pomogła wizyta w ASO i wymienili termostat, tata ma roczne bravo 1.4 i podobna sytuacja z temperaturą miała miejsce tydzień temu ale już jest spokój. Nie jesteście sami ;p
Napisane:
N 0:42, 26 gru 2010
przez marcin
U mnie taka sytuacja jest gdy włączone jest ogrzewanie jak ogrzewanie jest nastawione na zimne to wskaźnik tęperatury nawet nie drgnie.
Co o tym sądzicie i czy to napewno wina termostatu?
Napisane:
N 11:54, 26 gru 2010
przez Wolfi
Przyczyn moze byc wiele, ja termostatu nie wymienialem, falował mi wskaznik wiec dolałem płynu i przestalo. Teraz po wymianie płynu na nowy nie ma juz takich objawów...
Wiele było spekulacji na ten temat łacznie z wymiana chłodnicy...Ten typ po prostu tak ma...
Napisane:
Pn 11:40, 27 gru 2010
przez 12pawel
Nie ma czegoś takiego jak ten typ tak ma. Temperatura musi być 87-90 stopni i żaden wskaźnik nie może drgać. Chcecie jeździć z takim układem chłodzenia to wasza sprawa ale liczcie się że sporo więcej pali niedogrzany silnik, a i bardziej sie przy niskich temp zużywa.
1. odpalcie silnik i przetestujcie termostat czyli: podnieście maske i złapcie ręką wąż który idzie do chłodnicy od prawej strony( prawa strona jak stoi się przodem do maski), jeśli wąż zrobi się ciepły wcześniej niż wskazówka będzie na połowie skali znaczy że termostat jest do du.. i przepuszcza w niższych temp. (opcja bardzo prawdopodobna)
2. odpowietrzenie układu. Pod maską na wygłuszeniu są 2 przewody z cieczą chłodzącą idącą do nagrzewnicy, na jednym(górnym) jest takie pokrętełko. na odpalonym, nagrzanym silniku(koniecznie musi być nagrzany i włączony tak zwany "duży obieg")należy wykręcić te pokrętło i obserwować czy leci ciecz czy powietrze. Jak leci ciecz to wszystko ok.
Przy odkręcaniu tego pokrętła lekko dodać gazu żeby pompa cieczy chłodzącej dostała trochę więcej obrotów.
3. podepnijcie komputer pod pandę i sprawdźcie czy wskaźnik was nie oszukuje a temp jest ok. Jeśli komputer wskaże ok 87stopni a wskaźnik będzie wskazywał mniej niż połowę znaczy że jest do du.. ( mało prawdopodobne)
Napisane:
Pn 14:45, 27 gru 2010
przez JDK
Ja tak mam gdy włączę ogrzewanie na ful to spada szybko a jak wyłączę to wraca znowu na pół...
Napisane:
Pn 14:52, 27 gru 2010
przez 12pawel
No to masz coś nie tak. Sprawdź tak jak pisałem wyżej czy nie padł Ci termostat itp.
Napisane:
Pn 17:23, 27 gru 2010
przez sabath21
Kolego 12pawel sprawa była poruszana nie raz, kolega z ak wymienial chyba z 10 termostatów i dalej było to samo, oddawal auto do serwisu i za kazdym razem cos wymieniali, zawsze wystepowal ten problem. Ja wymieniłem termostat i znów to samo także nie ma sie co kłócić. Uklad chlodzacy zostal tak skonstruowany i koniec. Nie ma co dywagowac wiecej na ten temat. IMO czujnik temperatury jest bardzo czuly na zmiane temperatury. Jezeli wskaznik opadnie o jedną kreskę to moze to byc zmiana +- 3 stopnie. U ojca w megane wskaznik faluje identycznie jak w pandzie, KONIEC KROPKA wiecej nie mam do dodania a wnioski sami wyciagnijcie.